Dolina Lodowego Wichru

Avatar Vader0PL
Kiwnął głową na znak zgody.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ekspedycja przeniosła się w pobliże źródła i po chwili stały tam namioty, prowizoryczna palisada i paliły się ogniska.

Avatar Vader0PL
Oparł się o jedną część palisady, a następnie spróbował się zdrzemnąć.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Lepiej byłoby się zdrzemnąć w jednym z namiotów. Ciepło, prawie nie czuć wiatru i chyba czeka tam posiłek.

Avatar Vader0PL
Poszukał wolnego, albo przeznaczonego dla niego.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Byłeś zakwaterowany z innymi Krasnoludami.

Avatar Vader0PL
Ruszył więc do wspólnego namiotu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Krasnoludy przygotowywały jakąś potrawę w garnku nad małym ogniskiem i przy okazji grali w karty popijając piwo.

Avatar Vader0PL
-Jak dobrze przeżyć kolejny dzień.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ta. - mruknął jeden z Krasnali po czym dolał trochę piwa do garnka. - Przysiądź się i zagraj czy się napij. Nie da się odkrywać tego mroźnego zadupia o suchym pysku.

Avatar Vader0PL
-Odpocznę.
Poszukał wolnego łóżka.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie było łóżek. Ich rolę pełniło kilka kołder ułożonych na siebie, a nich kolejne dwie i dwie poduszki.

Avatar Vader0PL
Położył się na jednej i zasnął.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zasnąłeś, ale obudził Cię silny zapach pieczonego mięsa, a dość długo nic nie jadłeś.

Avatar Vader0PL
Usiadł i przyglądał się innym.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Oderwali się od kart by zajadać smażone mięsiwo i mięsną potrawkę z sosem, którą obficie popijali piwem. Zostawili Ci porcję.

Avatar Vader0PL
Zabrał ją i podziękował kiwnięciem głowy.
Zabrał się za jedzenie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zjadłeś, a Krasnoludy wróciły do picia i gry w karty.

Avatar Vader0PL
On natomiast obserwował wejście do namiotu.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Było to dość nudne zajęcie, ponieważ nie zanosi się, żeby ktoś przez nie wszedł.

Avatar Vader0PL
-Po co dokładniej ruszyliście na wyprawę?
Spróbował zacząć rozmowę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Bo płacili z góry. - rzucił pierwszy Krasnolud.
- A poza tym mamy w okolicy rodziny.
Po chwili dołożyli kufle i karty po czym każdy wyciągnął prawicę.
- Drollo. - przedstawił się pierwszy.
- Grollo. - dodał drugi.

Avatar Vader0PL
-Miło poznać. Ja jestem Folgar.
Uścisnął im dłonie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- A Ciebie co tutaj sprowadza? - zapytał Grollo.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Krótko i na temat. - mruknął Drollo.
- A dokładniej? - nalegał drugi Krasnal.

Avatar Vader0PL
-Nie podróżuję dla rodziny, ani dla pieniędzy. Podróżuję, ponieważ to lubię.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Niespokojny duch. - stwierdził pierwszy ponownie sięgając po kufel.
- Ciebie też dusiły kopalnie i podziemia, nie? - rzucił drugi idąc w ślady towarzysza.

Avatar Vader0PL
-Nie. Nie pracowałem w kopalniach. Ani w podziemiach.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jakoś się tym nie zrazili.
- Ta... W górach pewnie było nudno.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zrozumieli, że raczej nie masz ochoty na rozmowę, więc tylko dali Ci kufel piwa i wrócili do gry.

Avatar Vader0PL
Przyjął go z uśmiechem.
Lekko go sącząc, wyciągnął księgę potworów.
Starał się znaleźć w niej tego węża.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jedynym pasującym stworzeniem było zwierze niosące nazwę Pyton Śnieżny lub Pyton Zimowy. Stosowano je naprzemiennie.

Avatar Vader0PL
Jakie informacje o nim?

Avatar Kuba1001
Właściciel
To dość osobliwy i rzadki gatunek węża. Występuje tylko i wyłącznie w Karak'Akes.
Dorasta do dwudziestu metrów długości, a poluje z zasadzki. Na ogół udaje pień czy kłodę przykrytą warstwą śniegu po czym atakuje nieostrożne ofiary.
To jedyny znany ciepłokrwisty gad.

Informacje nieco ubogie, ale sam mogłeś je uzupełnić swoimi doświadczeniami.

Avatar Vader0PL
Przejrzał też inne strony, w poszukiwaniu zwierząt i potworów tychże terenów.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Nie ta karta.//
Nie było właściwie nic, ze względu na dużą nieznajomość tych terenów.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Powiedziałeś to, a nieco spite Krasnale nie zwróciły na to większej uwagi.

Avatar Vader0PL
Dokończył piwo i położył się.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Położyłeś się. I zasnąłeś.

Avatar Vader0PL
Spał do rana. Albo tak długo, dopóki nikt go nie obudził.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Krasnoludy w końcu opuściły namiot.

Avatar Vader0PL
Ruszył za nimi.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wszyscy tłoczyli się przy ognisku, na solidnym śniadaniu.

Avatar Vader0PL
Poszukał miejsca i również usiadł do śniadania.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Na śniadanie był gulasz, chleb i kiełbasa.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 85894 postów, 214 tematów i 106 członków

Opcje grupy Elarid [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Elarid [PBF]