Twierdza Tol - Barad.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Na placu go nie było, jeśli o to chodzi.

Avatar FD_God
To może był tam ktoś kogo znał, a mógł go widzieć.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kilku więźniów, których widziałeś kilka razy w ciągu swej krótkiej odsiadki, a przede wszystkim Ork.

Avatar FD_God
No to wypada i ruszyć do orka.
-Widziałeś może wampira, zabrał się gdzieś, a ja mu miałem alkohol przynieść... Co prawda nieco to zajęło przez jakieś dziwne przejście.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Alkohol? - spytał, widząc flaszki w Twoich rękach. Widać, że teraz inne sprawy zeszły na inny plan. - Ku*wa, jak ja dawno gorzały w mordzie nie miałem...

Avatar FD_God
Spojrzał w ogóle na to jaki alkohol przytachał.
-Cóż, zawsze można nieco wypić czekając na niego, no ale wypada też mu coś zostawić.- Powiedział i przysiadł czy też przystanął obok niego i odkręcił jedną z butelek.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Już sam zapach pozwolił określić, że jest to jakiś wytrawny trunek, do którego potrzeba kieliszków. Oczywiście Ork miał to gdzieś i odkorkował butelkę czerwonego wina, aby później pociągnąć z gwinta.

Avatar FD_God
Zatem nalał sobie część z tego do lampki czy też do kieliszka i upił łyk czy dwa, może wampir wróci zanim obaj wszystko wypiją.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ty opróżniłeś swoją butelkę, Ork dwie, gdy tamten wreszcie wrócił, od razu kierując swój badawczy wzrok to na Was, to na flaszki.

Avatar FD_God
-No nie gap się tak tylko się napij, jeszcze zostało ich trochę...- Powiedział wystawiając jedną z nich w jego kierunku.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Widać, że chciał zaprotestować, ale ostatecznie wzruszył ramionami i zrezygnował, chwytając za flaszkę i pociągając kilka łyków.

Avatar FD_God
-Przy okazji, w ogóle ten ich naczelnik ma u siebie jakąś zakluczoną piwnicę, która ciągnie się przez długi czas, tak samo ma tam równie długą drabinę prowadzącą w dół...

Avatar Kuba1001
Właściciel
- I odkryłeś tam coś szczególnego? - spytał Sem, gdy Ork miał Twoje słowa w dupie, zbyt skupiony na alkoholu.

Avatar FD_God
-W sumie to poza tym, że ciągnie się ta drabina jak włosy tej słynnej królewny z wieży to jedynie tunel, do którego musiałbym wejść na czworaka, a tego już nie zamierzałem robić, nie wiem co jest dalej.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Więźniowie opowiadali sobie czasem różne historie. - rzucił niespodziewanie Ork, odrywając usta od flaszki. - Mówili o lochach tak wielkich, że zmieściliby się tu mieszkańcy małego państwa. Ale nikt nie wiedział gdzie one są i czy w ogóle są. - powiedział i wrócił do picia.

Avatar FD_God
-Raczej dziwnym byłoby to jakby naczelnik chował ten loch pod własnym łóżkiem, chyba że to jakaś piwnica gw*****, nie wiem...

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ja to bym się zdziwił, gdyby to było jedyne wejście i wyjście. - rzucił Wampir znad swego kieliszka.

Avatar FD_God
-Cóż, innych tam nie widziałem, jedynie te dziwne zejście i drobny korytarz. Zależy czy chcemy dokładnie zbadać tamto miejsce.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Chcemy? - spytał Ork.
- Nie wydaje mi się. - odparł Wampir po dłuższym namyśle.

Avatar FD_God
-No to wypada przygotować się do drogi, bo ja tym bardziej nie chcę tutaj zostawać.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- A Ty nie masz czegoś do zabrania lub spakowania?

Avatar FD_God
-No, w tym więzieniu miałem mnóstwo swojej własności.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Bardziej chodziło o czyjąś własność, którą sobie przywłaszczyłeś.

Avatar FD_God
Ten zaś złapał się za podbródek i nieco pogładził po nim.
-Zdaje mi się, że o czymś zapomniałem... Sęk w tym, że nie wiem o czym.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Żaden z nas nie jest Magiem Umysłu, więc jeśli sam sobie nie przypomnisz, to nikt tego za Ciebie nie zrobi, niestety.

Avatar FD_God
-No jednak mówisz, o tym w taki sposób jakbyś coś wiedział...- Powiedział i starał się jakoś wtrącić się w zadumę, by może przypomnieć sobie o co chodzi.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Naprawdę nic sobie nie przypominam... Ale nie jesteś mnie w stanie ukierunkować jakąś podpowiedzią? Jakąkolwiek?

Avatar FD_God
-Nie wiem, wystarczy byśmy o tej dziewczynie nie zapomnieli i to chyba będzie tyle.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Pokiwali głowami, dopili drinki i ruszyli każdy w swoją stronę, zapewne aby dopiąć na ostatni guzik przygotowania przed wyprawą.

Avatar FD_God
No to skoro on za wiele zrobić nie musiał, to jedynie zjednoczył się ze swoimi wojownikami.

Avatar Kuba1001
Właściciel
I tak po chwili byliście gotowi, gdy pod bramą ustawiły się wozy z zapasami w liczbie pięciu oraz dwie karety, zaczynająca i otwierająca Wasz pochód.

Avatar FD_God
Jak na ich małą grupę wyjściową to nawet spora rzecz, no chyba że jeszcze kolejni chcieli do tej grupki dołączyć.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wcale nie tak wiele, większość wypchana była po brzegi prowiantem i skórami, żebyście jakoś przeżyli drogę.

Avatar FD_God
No to teraz wypada zabrać się w tą drogę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
I tak też ruszyliście.
//Jak przerzucę, to chyba dopiero na Twoją rezydencję, ale trochę się zejdzie, nim tak się stanie.//

Avatar FD_God
//Niech tak będzie :v//

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Znaczy wiesz, jak chcesz mieć jakąś interakcję z Nordami, zwierzętami, Orkami lub czymkolwiek innym to śmiało, ja mogę Ci to do rozgrywki wprowadzić.//

Avatar FD_God
//Aaa tam, są inne postacie :v//

Avatar Kuba1001
Właściciel
//No to widzimy się w rezydencji.//

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku