schował się za jednym drzewem i czekał na maga
Właściciel
No to sobie poczekasz.
//Jeśli nie chcesz przeszukać innych budynków w gospodarstwie, to nie pisz tu nic, dopóki postać Vadera nie wróci z Linest.//
//Poczekaj w dole. I tutaj nagle postać Vadera umiera w Linest.
Znudziło mi się czekanie na Maga, więc poszedłem do innego budynku
Właściciel
Padło na stajnię.
//Dobry wybór, Vader ostatnio nie gra, więc byś sobie dłuuugo poczekał.//
szedł ostrożnie do stajni
Właściciel
Nie udało się, lecz przy próbie wyważenia odkryłeś, że drzwi nie są zamknięte na klucz czy coś podobnego, więc wystarczy je otworzyć.
nacisnał klamkę i spróbował wejść jeśli się udał o to zobaczył ...
Właściciel
//To bardziej takie rozsuwane, dwuskrzydłowe drzwi, ale ok.//
Zobaczył, o dziwo, stajnię, a w niej kilka koni.
miał dylemat czy zabić konie czy nie
postanowił je zostawić udał sie do kolejnego budynku czyli ...
Toteż ostrożnie udał sie w jego stronę
Właściciel
Nie trafiłeś na żadną pułapkę i trafiłeś do niego. Cóż, w teorii powinno być tam ziarno, w praktyce nic tam nie ma.
- yhy, biednie u niego
rozglądał się za następnym budynkiem
Właściciel
Obora, magazyn i pusta zagroda.
Zaciekawił go magazyn więc udał sie w jego stronę uważając na pułapki
Właściciel
Nie było ich tam lub je ominąłeś, jednakowoż stając przed magazynem stanąłeś jednocześnie przed problemem w postaci solidnie zamkniętych drzwi.
Przyglądał sie drzwiom,
- hmmm
spróbował zwyczajnie nacisnąc "Klamke"
,jeśli to nie zadziałało to kopnął drzwi
Właściciel
Obie metody zawiodły, jedynie druga poskutkowała bólem dużego palca u stopy.
Zirytowało go to rozglądał się za jakimś pomocnym narzędziem
Właściciel
Właściwie jest to ironią, bowiem mogłeś je znaleźć właśnie tam, w magazynie. Zamkniętym magazynie.
okrązył magazyn w poszukiwaniu jakiegoś innego wejścia
Wrócił do drzwi, zastanawiał się co by tu zrobić,
- przemiana, nie to zbyt głupie.
- hmm
Właściciel
W ostateczności mógł jeszcze spróbować wejść dachem, ale jeśli nie, to pozostaje tylko przemiana.
Próbował wystryrmać się na dach
Właściciel
Udało się, acz podczas wspinaczki dach się pod Tobą załamał i spadłeś do środka, szczęśliwie obyło się bez obrażeń.
rozejrzał się by zobaczyć co jest
Właściciel
Przede wszystkim narzędzia i zapasy prowiantu wszelkiego.
szukałł wzrokiem czegoś specjalnego
Właściciel
//Co rozumiesz przez "specjalne"?//
// coś unikatowego, coś co nie jest jakimś przedmiotem codziennego użytku
Właściciel
Nic takiego tu nie znalazłeś.
Próbował otworzyć wielkie "pancerne" drzwi.
Właściciel
Były zamknięte od wewnątrz, tak więc się udało.
Rozglądał się za kolejnym budynkiem i do niego poszedł, Rzecz jasna ostrożnie
Właściciel
To teraz obora lub pusta zagroda.
Właściciel
Trafiłeś do niej, sprawia wrażenie otwartej.
wyszedł szybko i się rozejrzał
- zaraz wszytko Zaje*ie co tu jest
Właściciel
Szkoda tylko, że nic tu nie było.
//Pan Vaderp nie wspominał nigdy o żadnych krówkach, świnkach ani kurczaczkach.//
- no i luja ni ma
- zaraz pójdę zleje konie (͡ ° ͜ʖ ͡ °)
poszedł ostrożnie do" domu "
- a Jeszce mu dom porozwalam.
Właściciel
Nic się nie zmieniło od Twojej ostatniej wizyty.
patrzył co by tu porozwalać
Właściciel
Może wszystko, co nie jest przykręcone do podłogi?
Właściciel
Zniszczyłeś je wraz z zawartością.