Krzywaskała

Avatar Bilolus1
Właściciel
Poczułeś jak pancerz zgina się pod naciskiem orka ale po potrząśnięciu ręką wypuścił ją nie robiąc ci żadnej krzywdy .

- A, tak . Pokonałeś Zorfuna, jego wojsko, kobiety i niewolnice należą do ciebie .

Avatar FD_God
-No dobrze, z pewnością przydadzą się przy walce z nieumarłymi, zaś z kobietami i niewolnicami nie wiem co jeszcze zrobię... No nic, bywaj zatem o wielki Wodzu.- Ukłonił się po raz ostatni, po czym spojrzał na szamana oraz krasnoludów i rzekł.
-Burgolu, wracamy do tamtego namiotu.- Skinął do niego głową, po czym ruszył wraz z szamanem oraz krasnoludami do namiotu tego całego Zorfuna.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Dotarliście na miejsce, orkowie znowuż ustawili ławki i stoły w dawnym szyku a nad licznymi ogniskami wisiały rożna .

- Jeśli Pan chce możemy sprzedać niewolnice -. zagadał Burgol -.

Avatar FD_God
-Z pewnością mi nie w smak je trzymać... Ale gdzie te niewolnice trafią, w dodatku jakie to kobiety?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Ludzkie, elfki i kilka orczyc . A co do miejsca trafienia, kupi je zapewne jakiś wódz żeby mu.. "usługiwały"

Avatar FD_God
-A co gdyby je wysłać do jakiegoś miasta gdzie mogłyby normalnie żyć...? Wybacz Burgolu, ale jako paladyn tak mam...

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Musielibyśmy przeprowadzić setkę kobiet przez Ziemię Niczyją i doprowadzić do państw ludzi.. a i tam nie wiadomo czy znalazłyby pracę.

Avatar FD_God
-Przez Karak-A-Krodin nie przejdą? Krasnoludy chyba pozwoliłyby im zostać, tak?- Spojrzał na swoich krasnoludzkich towarzyszy siadając po chwili na tronie i odkładając dwuręczniaka opartego obok tronu.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Mogą i tam zamieszkać, ale Elfowie nie są zbyt lubiani przez krasnoludów i może to doprowadzać do.. pewnych sprzeczek . A co do ludzi.. to mogą.

Avatar
Konto usunięte
-Ciekawie u was wyglądają wybory na nowego wodza.

Avatar FD_God
-No dobra... To ludzi tam zatrzymamy, a elfów możemy wysłać do wolnego państwa... Ktoś jeszcze?

Avatar Bilolus1
Właściciel
Gość

- Dokładnie tak samo, ale zazwyczaj większość przeciwników nie wytrzymuje minuty .

FD

- Orczyce, ale te możemy wypuścić gdzieś tutaj.. dziwi mnie pańskie zachowanie -. stwierdził Burgol

Avatar FD_God
-Na co paladynowi niewolnice? Mija się to przecież z celem... W dodatku i tak jedyne co mnie najbardziej interesuje to nadchodząca wojna.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Nie wiem, nigdy z paladynem nie miałem do czynienia.. ale to straszne marnowanie dobrego niewolnika.. ale to pańska decyzja więc.. co zamierzasz teraz zrobić Generale ?

Avatar FD_God
-Mam jeszcze jedno zadanie do wykonania, mianowicie muszę sprawić by krasnoludy miały odzyskać swoje dawne ziemie na zachodzie...

Avatar Bilolus1
Właściciel
Krasnoludy które ci towarzyszyły zaczęły się z uśmiechami drapać po brodach, ork nie wyglądał jakby go to jakoś zdziwiło .

- Z tego co mi wiadomo teraz jest tam Hekojovia bo Księstwo Dobrowieckie przestało istnieć .

Avatar FD_God
-Nie sądzę by byli oni zbyt szczęśliwi by oddać te ziemie, a drogą samej dyplomacji zwłaszcza.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Może po prostu Krasnoludy zajmą ją ?

Avatar FD_God
-No i więcej wojen, więcej strat, więcej śmierci, a co za tym idzie więcej wojsk dla nieumarłych, co prawda tylko z ludzkich szczątków...

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Nie wiem jak chcesz tego dokonać Generale . Ale Orkowie i ja będziemy zawsze cię wspierać .

Avatar FD_God
-To wszystko jest naprawdę skomplikowane... Jednak coś powinno się wymyślić.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- A jeśli nie ma innej opcji niż kolejna wojna ?

Avatar FD_God
-To wtedy mnie w niej wesprzecie, ale trzeba będzie szybko pozbyć się zwłok.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Oczywiście, trolle trzeba jakoś karmić //huehuehuehue// . A ludzie to ich ulubiony przysmak .

Avatar FD_God
-Można i tak, zawsze też pozostanie ich spalić...

Avatar Bilolus1
Właściciel
- To też nie problem, zawsze przy sobie targamy trochę szczap na ogniska .

Avatar FD_God
-Zatem pierw spróbuję jakiejś dyplomatycznej metody, pierw jednak potrzebuję coś zjeść.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Szaman wymownie spojrzał na dwójkę orków która właśnie zdejmowała jakiegoś wielkiego świniaka z rusztu, przynieśli ci go razem z wysokim stołem .

Avatar FD_God
-Obawiam się, że całego nie zjem, ale warto spróbować.- Wziął do góry swoją przyłbicę, po czym czekał na to aż któryś odetnie jego kawał by mógł go zacząć jeść.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Odrąbali ci ponad połowę odcinając części które będzie wygodniej jeść, miałeś teraz przed sobą kawał mięsa wielkości twojej głowy .

Avatar FD_God
Zatem pozostało mu zacząć jeść ten kawał mięsa, trzeba się dobrze pożywić przed ratowaniem świata.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Zjadłeś go w jakieś pięć minut i czułeś się pełny .

Avatar FD_God
-No dobra... To teraz trzeba zabrać te niewolnice z powrotem na zachód... No i potem spróbować dogadać się o krasnoludzkie ziemie.

Avatar
Konto usunięte
-Czy oni cię rozpoznają Bundug? Czy widzą w tobie swego starego boga?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Możemy ruszać natychmiast

Avatar FD_God
-Obawiam się jednak, że będziesz musiał zostać, Burgolu. Pilnuj tutaj wszystkiego gdy mnie nie będzie.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Nie weźmiesz ze sobą wojska Generale ?- spytał zdziwiony -.

Avatar
Konto usunięte
Gosc_Od_Pizzy pisze:
-Czy oni cię rozpoznają Bundug? Czy widzą w tobie swego starego boga?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Żaden ork nie dożył jeszcze trzystu lat Ediando . Wątpię że którykolwiek wie kim byłem .

Avatar
Konto usunięte
-Nie kojarzą nawet twojego imienia? Nie słyszali legend

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Wiesz ilu orków ma na imię Bundug ? Chociaż jestem wielkich rozmiarów to i tak mogę nie być największym z orków .

Avatar FD_God
-Jeżeli nie pomoże dyplomacja to wezmę, pierw zawsze warto spróbować dojść do porozumienia słowem, przynajmniej pośród ludzi.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- U nas to się rzadko zdarza -. powiedział szaman lekko się śmiejąc -. Alę czy chociaż ja mogę ruszyć w asyście ? Pańskie wojska będą posłuszne bo tak nakazuje im Prawo Bunduga a wszyscy go przestrzegają, wystarczy teraz wydać rozkazy .

Avatar FD_God
-Ruszyć zawsze możesz, gorzej jak nie będą chcieli cię gdzieś wpuścić.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Jestem szamanem a nie barbarzyńcą, liczę że uczonego będą chcieli wpuścić .

Avatar FD_God
-Możemy tylko na to liczyć. Ruszajmy zatem z tymi kobietami.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Więc podnieśliście się i wyszliście, marsz trwał dość długo z armią kobiet ale przez ziemie niczyje przeszliście.. tracąc trzydzieści z nich .

//Kontynuujesz w Karaz-a-Krodin, już za bramą bo Dragonów wraz z tobą przepuszczono//

Avatar
Konto usunięte
-Rozumiem. To co teraz robimy? Idziemy na imprezę do jakiejś karczmy, by uczcić twe zwycięstwo?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Życie ci jeszcze miłe ? Ty miałabyś się pchać do orkowej karczmy ?

Avatar
Konto usunięte
-Ktoś mi kiedyś mówił, że w towarzystwie pewnego orka imieneim Bundug nawet mnie nie tkną. Podobno się nie odważą

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku