-Sam nie wiem. Ale znalazłem ciekawą skrzynię..
Podważa skrzynię nożem.
Właściciel
W środku dwie maczety, oraz dwa pistolety Beretta 92F z tłumikiem.
-Ho ho ho... Mogę jedną Berettę? Może jeszcze maczetę do tego?
- Dobra, bierz.
Bierze po jednej maczecie i Berecie.
- Imponujące...
Sprawdza, ile ma amunicji.
Sprawdza czy magazynki Ekol Jackal Duala pasują do Beretty.
- Cóż, ja idę przeszukiwać blok...
Poszedł na 3.piętro skradając się.
Właściciel
3 piętro wyglądało podobnie jak 2, tylko że tutaj było więcej całych, nadających się ma schron pomieszczeń.
Właściciel
W jednym pokoju znalazłeś piecyk i materac.
Była również skrzynia pełna konserw.
Właściciel
Nic ciekawszego od znaleziska kapusty nie ma.
Właściciel
Dotarłeś do tego samego pokoju, w którym on jest.
musztardan
Myśli, czy może być w tym temacie.
musztardan
Magicznie pojawia się na dachu budynku, jest lekko ranny
-Pomocy!
Właściciel
Weź zacznij normalnie, jak inni. A nie wchodzisz innym w paradę.
musztardan
Wchodzi do budynku
-Mam nadzieję, że coś Tu jest.
Właściciel
Jako, że już akceptowałem ci postać, możesz grać.
Był to stary motel, bardzo blisko Warszawy.
musztardan
Otwiera drzwi
-Oby nikogo tu nie było.
Właściciel
Motel był zdemolowany, widziałeś, jak kilka kluczy wisi za długim biurkiem.
musztardan
Otwiera jakąś skrzynie łomem
musztardan
Order Explorera za najszybszą reakcję w kraju, Szuka skrzyni do otwarcia.
Właściciel
Nie ma takowych na tym piętrze.
musztardan
Zapi***ala na drugie piętro.
Może tu coś będzie?
Właściciel
Drzwi na piętro były zablokowane.
Właściciel
Udało ci się je otworzyć, droga na piętro odblokowana.
Sprawdza co jest w konserwie i wpi***ala zawartość, bo unikanie śmierci poprawia apetyt.
musztardan
Rozgląda się za skrzynkami
Właściciel
Musztarda
Stała jedna, w rogu.
- Przepysznie!
Wchodzi na kolejne piętra i sprawdza co jest.
Szczególnie szuka jakiś plecaków.
Właściciel
Niestety, klatka schodowa na 4 piętrze zniszczona po całości, a podłogi 5 piętra, 6 i 7 (ostatniego) były dziurawe jak ser szwajcarski.
Zostaje wam do dyspozycji budynek do 4 piętra.
Na czwórce nic ciekawego.
Barykaduje szafą wejście do bloku na parterze.
//Która godzina?
Właściciel
Udaje się.
//Losując.... 15:00
-Cholera... Skakanie z samolotu ze płachtą trochę mnie zmęczyło...
Nie żeby coś, ale tobie też radzę odpocząć.
Kładzie się na materacu i zasypia.