Schodzi coraz niżej, skradając się i trzymać strzelbę na pogotowiu.
Właściciel
Możesz zeskoczyć na niższe piętro
Właściciel
Fox
To samo co u kapusty, możesz zeskoczyć na dół.
Wychyla się, aby zobaczyć co jest na dole.
Właściciel
Dopiero na 2 pietrze zachowała się podłoga bez dziur.
Możesz zeskoczyć na trzecie, a następnie na drugie.
Zeskakuje na trzecie piętro i rozgląda się za przeciwnikami.
Właściciel
Żadnych, już się pewnie ewakuowali.
- Tchórze...
Rozgląda się za truchłem żołnierza.
Właściciel
Spadło już na drugie piętro.
Ostrożnie schodzi na drugie, żeby nie wywoływać zbędnych hałasów.
Właściciel
Udało ci się zejść, obok leżało ciało tego żołnierza.
Właściciel
Dwa granaty odłamkowe + karabin FAMAS.
Bierze granaty i karabin.
Sprawdza stan karabinu.
Właściciel
Nowiutki, jakby miesiąc temu wyprodukowany.
- Fajnie...
Sprawdza magazynek.
- Dobra nasza.
Bierze Famasa, granaty i kontynuuje schodzenie na dół.
Właściciel
Zeszedłeś po krótkim czasie na parter.
Rozgląda się, patrząc na ogólny stan budynku.
Później ustawia się przy drzwiach i obserwuje.
Właściciel
jarek
Żołnierze gdzieś się udali.
Fox
Udało się.
Mówi do Rosjana :
- Chodź, zanim wrócą.
Idzie jak najdalej od miejsca rozbicia samolotu.
Właściciel
Możesz opuścić Warszawę i tunelem udać się do innego miasta.
Szuka i wchodzi do tuneli.
Potem szuka informacji, gdzie to metro prowadzi.
Właściciel
To jest Metro ''Zjednoczona Europa''.
Właściciel
Możecie opuścić Warszawę metrem.
Właściciel
///Zmiana tematu: Zjednoczona Europa, zaczyna jeden z was///
Właściciel
Niemamimienia
Znajdowałaś się niedaleko Parku Zachodniego, w oddali było widać budynek Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej.
Akira więc powiedziała:
- Eh... Zimno się trochę zrobiło... Pójdę do parku, tam będzie więcej drewna, żeby rozpalić ognisko.
Dziewczyna poszła zatem do parku
Po przyjściu do parku zaczęła zbierać materiały na ognisko, a następnie zaczęłą je podpalać kamieniem i nożem. Później zaczęła się przy nim ogrzewać
Właściciel
Udało ci się rozpalić małe ognisko, niedaleko kontenera na śmieci.
Dziewczyna leżała i leżała, była bardzo zmęczona i po chwili nieświadomie zasnęła
Właściciel
Obudziłaś się kilka godzin później, zapadał zmrok, a jakby tego było mało: Padał deszcz. I tak masz szczęście, że nic cię nie zjadło.
-Eh... Głupi deszcz! Niedość, że jestem przemoknięta i mi zimno, to jeszcze zgasił ognisko! Pójdę poszukać jakiegoś budynku na schronienie.
Poszła więc na ulicę poszukać odpowiedniego miejsca
Właściciel
To zależy, w jakim kierunku pójdziesz.
Właściciel
Po stu metrach dotarłeś do monopolowego na rogu.
-Zatrzymam się tam - powiedziała i weszła do monopolowego
Właściciel
Drzwi były zablokowane leżącą półką, ale chyba przy użyciu sił nie powinno to stanowić problemu.
Właściciel
Udało ci się przesunąć szafkę na tyle, żebyś mogła wejść.
Właściciel
Był pusty, w sensie, że żadnej żywej duszy. A przynajmniej takiej, która mogła by cię zjeść.
Widziałaś mnóstwo zakurzonych towarów, wiele szkła na podłodze, oraz pajęczyn w rogach.
Poszła poszperać w szafkach, może znajdzie coś potrzebnego