Teren polowania

Avatar
Michaelpl03
// A ja nie dostałem pozdrowionek ;-;
Położył się na ziemi, i tak się patrzył na horyzont. ;-;

Avatar darcus
///Emm... Salute? ._.///

Spojrzał na młodą, jak jej tam. - Jak stoisz z polowaniem? -

Avatar
Michaelpl03
Spała ;-;
// Saluten kurffen!

Avatar darcus
///Załóżmy, że powiedział to po tym, jak się obudziła.-.///

Avatar
Michaelpl03
S: Mam to sama ocenić? - Powiedziała zaspanym głosem.

Avatar darcus
- Właściwie, to jestem ciekaw, czy jesteś gotowa do polowania. -

Avatar
Michaelpl03
Wstała, rozprostowała kości.
S: Może...

Avatar darcus
- Mogę poczekać, aż się rozbudzisz. -

Avatar
Michaelpl03
// Nie ma to, jak budzić się wieczorem.
S: Nie trzeba.

Avatar darcus
- No, to pokaż jak polujesz. Zdaje się, że widziałem nieopodal wiewiórkę. -

Avatar Tigerka12
Obudziła się. Zaczęła się rozciągać. Usiadła i rozmyślała. Miała zamknięte ślepia.

Avatar
Michaelpl03
Rozejrzała się.
S: Gdzie?

Avatar darcus
- Poszukaj. To część powinności myśliwego. -

Avatar Tigerka12
Nagle otworzyła oczy. Patrzyła na każdy ruch młodej wilczycy .-. (nie pamiętam imienia.)
Przeszywała ją wzrokiem, bardzo dokładnie przyglądała się jej; co mogło trochę utrudnić skupienie się Pani S.

Avatar
Michaelpl03
// Skojarz sobie z SASHĄ Grey ;-;
Znieruchomiała na chwilę. Po chwili, powolnym krokiem poszła na wschód. Tak, właśnie napisałem losowy kierunek. Bez celu. Tak sobie. No. Mhm.

Avatar Tigerka12
Nadal patrzyła na SASHĘ.

Avatar
Michaelpl03
// "Coś uwiera mnie w cycki... To Twój wzrok" - Sasha (Grey?)

Avatar
Michaelpl03
I tak sobie szła. W końcu zniknęła za drzewami.

Avatar
Michaelpl03
// Łoloboga, umarłem ;-;
Wróciła z wiewiórką... Żywą. Trzymała jej ogon w ustach. Sama wiewiórka miotała się jak... Jak... Em... Ku*wa, a miało być tak pięknie ;-;
S: Nhe mhuahłam shherha hej zhhabih...
Jakimś cudem ułożyła "zdanie".

Avatar darcus
- Dobrze. Zdałaś. Tutaj kończy się moja rola. Ufam, że sobie poradzicie w dalszym przeżyciu i nauce. -

Avatar
Michaelpl03
Per Pan B podszedł do wiewiórki. Szturchnął ją łapą ;-;

Avatar Tigerka12
Wzdychnęła. Zauważyła nie opodal niej zająca. Oczywiście dorwała go i zaczęła go pożerać. Praktycznie wystarczył jej jeden kęs,a zdobycz byłaby już w drodze do trawienia. Ale Eris wolała się delektować.

Avatar darcus
Mszczonowieścic położył się w krzaku bluszczu trującego. Nie spał, czuwał.

Avatar Tigerka12
Podeszła do warg'a
-Czemu aż tak mocno czuwasz?...- usiadła na przeciwko niego.

Avatar darcus
- Aż tak mocno?... Wybacz, może trochę się za mocno spiąłem... -

Avatar Tigerka12
-Ehh...rozumiem.-próbowała się uśmiechnąć, lecz wynik był odwrotny; wyglądała strasznie...wręcz przerażająco.

Avatar darcus
- Całkiem ładnie wyglądasz, nie wiem czemu mam wrażenie że ładniej niż zwykle... - Rzekł szczerze, od niechcenia, uniósłszy jedną z powiek.

Avatar Tigerka12
Przestała się "uśmiechać"
-Dziękuję...?-zmarszczyła lekko brwi.

Avatar darcus
- Wybacz jeszcze raz... Czasami zbyt dużo mówię... -

Avatar Tigerka12
-Lepiej mów całą prawdę, niż jej część.- ziewnęła.

Avatar darcus
- Czasami opinię warto zachować dla siebie, o czym dość często zapominam. - Ponownie zamknął oczy.

Avatar Tigerka12
-Ale nie warto tego też tłumić w sobie...-dopowiedziała.

Avatar darcus
- Fakt. Czasami przydaje się druga osoba, której można powiedzieć wszystko, co na umyśle ciąży. - Zamilkł na dłuższą chwilę. - Nie wiem, dlaczego widzę tyle podobieństw między nami, a ludźmi. -

Avatar Tigerka12
-Różni nas tylko wygląd. Jeszcze ludzie zabijają wilki dla zabawy...a my im nawet nie przeszkadzamy ! Nie rozumiem ich zachowania...-mruknęła lekko zdenerwowana.

Avatar darcus
- Ludzie to bezmózgie istoty, które działają jak jeden umysł zbiorowy o niezwykle małym ilorazie inteligencji. Pospólstwo słucha wszystkiego, co im powie kasta rządząca, a sami ich władcy są zepsuci do cna. Zdarzają się wśród ludzi wyjątki, ale bardzo rzadko. -

Avatar
Michaelpl03
// Mam takie same zdanie ;-;
W międzyczasie Sahsa jakoś zjadła tą wiewiórkę ;-;

Avatar Tigerka12
-Twoja mądrość jest większa niż moja i reszty wilków razem wzięte. Zgadzam się z Twoją opinią w 100% !- uśmiechnęła się; tym razem wyglądała normalnie ;-;

Avatar
Michaelpl03
// Jeśliś Dakros, ozwij się, Darcusie ;-;
No, więc, żeby nie tracić czasu, to napiszę, że poszli spać ;-;

Avatar darcus
///Mam ci odpisywać na te szczeniaki? Warg wyraźnie zaznaczył, że jego rola w ich szkoleniu dobiegła końca.///

- Ależ wiem, wiem... - Rzekł z uśmieszkiem dumy.

Avatar Tigerka12
-No,no koniec komplementów.- zaśmiała się.

Avatar darcus
- Trzeba umieć rozróżniać stwierdzenie faktu od komplementu. Ten drugi jest najczęściej jest subiektywną opinią twórcy, bądź zmyśloną informacją, wypowiedzianą po to, by przypodobać się rozmówcy. -

Avatar Tigerka12
-Masz rację. Tylko tyle mogę powiedzieć.-usiadła.

Avatar darcus
- Może opowiesz o czymś, co dla odmiany ciebie interesuje? Ja już dość dużo powiedziałem... -

Avatar Tigerka12
-Interesuje ? Mnie? Hmm...w sumie to lubię podróżować...tyle. Bo praktycznie przez całe życie prowadziłam koczowniczy tryb życia. Przenosiłam się z góry na górę...i tak w kółko. Też czasem lubię patrzeć na gwiazdy...najlepsze jest to,że niektóre już zgasły,ale ich światło jest tak mocne,że nadal świecą...to jest taka tajemnica gwiazd...zawsze kiedy widzę niebo,a po nim są porozrzucane piękne światełka to chcę mi się żyć...dlatego tak bardzo lubię noc...- mruknęła, wpatrując się w gwiazdy.

Avatar darcus
- Pozwól, że cię poprawię. Gwiazdy są tak daleko, że kiedy przestaną świecić, ich światło wciąż jest do nas w drodze, nawet przy swojej ogromnej prędkości. Kiedy do nas dociera, widzimy gwiazdę, chociaż tak naprawdę może jej już nie być. Słuchanie ludzi czasami się przydaje... Ciekawi mnie ile dobrego mógłbym zdziałać w ludzkim ciele... -

Avatar Tigerka12
Mruknęła.
-Ta...ciekawe...-położyła się.

Avatar
Michaelpl03
darcus pisze:
///Mam ci odpisywać na te szczeniaki? Warg wyraźnie zaznaczył, że jego rola w ich szkoleniu dobiegła końca.///

- Ależ wiem, wiem... - Rzekł z uśmieszkiem dumy.

// Nie ;-; Chodziło mi bardziej, żebyś potwierdził informację, że jesteś Dakrosem ;-;

Avatar darcus
///Nie jestem...///

Leżał więc w bluszczu trującym. Bo tak.

Avatar
Michaelpl03
darcus pisze:
///Nie jestem...///

Leżał więc w bluszczu trującym. Bo tak.

// Łoloboga, Spacja i Zerro mnie oszukali :D

Avatar
Michaelpl03
A tymczasem... Postanowili się przejść na teren stada Darkrose ;-;

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Toralei11786
Właściciel: Toralei11786
Grupa posiada 798 postów, 17 tematów i 9 członków

Opcje grupy [PBF] Wilki ...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie [PBF] Wilki (Reaktywacja)