Moderator
Nova
- Czemu mam przestać? Ty nie zachowujesz się lepiej. - od rośliny odłamał się kawałek, który rozrósł się w Metanozjanina
- Woah! Nareszcie! - spojrzał na ciebie - Cześć. Widzisz? Nie jestem taki słaby.
- Dość! - Wybuchła taką ilością ognia na jaką mogła sobie pozwolić, po czym zrobiła się niebieska, przygasła i upadła na kolana, w pozycji podpieranej rękami o podłogę. - Po prostu... Dajcie mi... Uciec... - Jęknęła, a z jej oczu na podłogę zaczęły kapać krople żrącej, zielonej mazi wydzielającej opary.
Moderator
Nova
- A gdzie pójdziesz? - zapytał Pyronit, przyglądając ci się - Co zrobisz jak już wszystko zniszczysz?
Nie odpowiedziała. Po prostu położyła się na ziemi w pozycji embrionalnej i łkała.
Moderator
Nova
- Dobra, jak się uspokoisz to powiedz. - chyba nie chcieli ci dać atencji
A ona jej nie chciała. Nie kontrolowała się. Nie słuchała ich. Nie wiedziała co się dzieje wokoło. Skuliła się tak ciasno, że wyglądała teraz jak tląca się na niebiesko bryła węgla.
Moderator
Nova
Odeszli, przymknęli drzwi i poszli zająć się sobą. Będziesz tak leżeć?
Tak. Obecnie i tak nie byłaby w stanie się ruszyć bez paliwa. Była w swoistym transie.
Moderator
//Szczerze się przyznam, że nie wiem co dalej zrobić z wątkiem//
///Wygląda na to, że twoje enpece są bardzo nieczułe :v///
Moderator
//NPC dostosowane do postaci :/ //
///Trafił swój na swego, co? :v///
///Jestem pewien że jak będzie tam leżeć wystarczająco długo to ktoś się w końcu zlituje///
Moderator
//Może...//
Nova
Leżałaś tak chyba pół godziny i w końcu drzwi się otworzyły
- Zdrętwieją ci nogi, wstawaj. - wypalił Pyronit przyjaznym głosem
Nova nie odpowiedziała. Nie do końca wiedziała co się dzieje wokół niej.
Moderator
Nova
- No już się nie wydurniaj. Możesz se pójść gdzie chcesz, ale wstań, bo brudzisz mi podłogę.
Nie wydurniała się. Co więcej, nawet go nie słyszała.
Moderator
Nova
Poczułaś jak Pyronit wystrzelił w ciebie strumień gorącego powietrza
- Masz, bo nam tu umrzesz z głodu.
Płomień Novy zgasł w kontakcie z powietrzem. Teraz była tylko zwęglonym, skulonym ciałem. Czy żywym? To się miało jeszcze okazać.
Moderator
//Bulwa, ty miałaś wchłonąć ciepło, ty kranie powieszony! No nic, jako konsekwentny MG muszę dokończyć dzieła//
Nova
No niestety nie. Niedługo potem umarłaś
YOU COAL DEAD
///Tyle że nie. Nie doszła do stanu w którym mogłaby umrzeć.///
Moderator
Nova
Jednakże to było tylko złudzenie, bo już ci odbija na głowę
///Ooo, fajne///
Nova skuliła się jeszcze bardziej. Zwykle ciepło nie wystarczyło, żeby ją wyciągnąć z tego stanu.
Moderator
Nova
Coś ciężkiego spadło ci na głowę
Nova drgnęła. Jej kończyny wyprostowały się, ale to wszystko.
Moderator
Nova
Na sekundę drgnęły ci powieki, przez co zobaczyłaś cegłówkę marki "Ogarnij Swoje Życie Dziewczyno"
///Dobra, mam dość. Nie chcę już z tobą grać. Papa.///