Hol

Avatar CheekiBreekiPL
Właściciel
Za oknami burza i śnieżysty krajobraz niczym z Alp, w środku przepych i bogactwo. Nagle z wejścia dobijają się pomruki oraz bliżej nieokreślone dźwięki, pojawiają się czarne sylwetki.
Ni to jednak cienie, a ni to ludzi- a może jednak tak ?
W niewyjaśnionych okolicznościach w tej rezydencji zaczęli się pojawiać ludzie z różnych czasów, wymiarów i uniwersów, którzy nieświadomie przez te nagłe pojawienie się podpisali zgodę na zostanie zamordowanym w czasie tego "przedstawienia" o bliżej nieokreślonych rolach.
Nie można usłyszeć nic tutaj, poza pogodowymi dźwiękami za ścianami rzecz jasna.
Na początku pustka, a nagle ktoś się znalazł... ty.

Zdjęcie użytkownika CheekiBreekiPL w temacie Hol

Avatar
Konto usunięte
Artur przebudził się. Plecy strasznie go bolały, zwłaszcza w okolicach łopatki. Ale to drobnostka. Gdy zorientował się gdzie jest, kolana się mu ugieły. Był w dużym szoku. Ostatnie co pamięta, to jak zasypiał w hotelu w Bukareszcie, a tu nagle budzi się w jakimś dziwnym holu. Postanowił ruszyć, rozglądając się na boki.
Zdjęcie użytkownika Konto usunięte w temacie Hol

Avatar CheekiBreekiPL
Właściciel
Gdy Artur patrzył na boki, zobaczył przejścia do innych pokojów oraz schody prowadzące na kolejne piętro.
Z krótkej obserwacji wynikło również, że cały owy hol został wykonany w stylu wiktoriańsko-neogotyckim, acz po niektórych detalach można było zauważyć, że dawny lub obecny właściciel tego miejsca był Niemcem lub cała lokacja znajdowała się w miejscu niemieckojęzycznym.

Z bogactwa w prostocie jakie biło z tego można było specjalnie by brać oczu kąpiel i nadal nie wierzyć, że tak piękne rzeczy zostały zrobione przez ludzkie ręce, no i można było zauważyć również, że panicz trzymający piecze nad tym miejscem miał jednak gust co do kunsztu i zlecił pracę u najlepszych artystów, co można było wywnioskować z faktu, że te miejsce miało jakby swoją... "duszę", unikatową rzecz, która dzieliła te lokacyję od innych podobnych mu miejsc.

Wracając jednak do rozmieszczenia wejść i wyjść, Artur zauważył korytarz, kilka przejść do pokoi bocznych oraz schody prowadzące na górę.

Avatar
Konto usunięte
Ku*wa- pomyślał, gładząc się po wąsie. Postanowił wejść po schodach. Pocałował krucyfiks, który miał na łancuszku.

Avatar CheekiBreekiPL
Właściciel
Gdy byłeś już na górze, zastałeś korytarz z pokojami po bokach, a jeden z nich miał otwarte drzwi.

Być może warto to sprawdzić ?

Avatar
Konto usunięte
Serce zaczeło mu szybciej bić. No ale nie będzie się straszyć otwartego pokoju. Zajrzał tam.

Avatar CheekiBreekiPL
Właściciel
Okazało się, że to jest normalna sypialnia wykonana w tym samym stylu co reszta tego mieszkania.
Samo łoże było dla dwóch osób. Konstrukcja jego była wykonana z ciemnego dębu, a czerwona pościel była złotogłowiem przeszywana.
Obok łoża stało kilka siedzisk.

Zdjęcie użytkownika CheekiBreekiPL w temacie Hol

Avatar
Konto usunięte
Pogładził się po wąsie. Ruszył dalej korytarzem, licząc na jakieś pomieszczenie, inne niż sypialnia.

Avatar CheekiBreekiPL
Właściciel
Na końcu korytarza znajdował się samotna szufladka z wazonem na niej, a wazonie kwiat tulipana holenderskiego, który czarnego był koloru, a swą symboliką był dość niejasny.

Avatar
Konto usunięte
Przyjrzał się symbolom na wazonie.

Avatar CheekiBreekiPL
Właściciel
Ujrzałeś piękne wzory kwieciste na wazonie, detal bardzo mały, tak samo jak jego znaczenie w obecnym położeniu Artura.

Avatar
Konto usunięte
Otworzył szufladę, patrząc co w niej jest.

Avatar CheekiBreekiPL
Właściciel
W szufladzie było niestety pusto.

Avatar
Konto usunięte
Skierował się z powrotem na parter.

Avatar CheekiBreekiPL
Właściciel
Zanim jednak zszedł na dół, Artur zobaczył wielki zegar z wyrzeźbionymi wzorami roślinnymi, jednak największą dziwacznością było, że jego wskazówki stały ciągle w miejscu.

Avatar
Konto usunięte
Podszedł do zegara. Przy pomocy palca chciał zmienić ułożenie wskazówek.

Avatar CheekiBreekiPL
Właściciel
Jakaś dziwna siła trzyma jego ręce z daleka od tarczy zegarowej.

Avatar
Konto usunięte
-Co ku*wa...- wyszeptał sam do siebie, próbująv nadal zmienić wskazówkę.

Avatar CheekiBreekiPL
Właściciel
Próbujesz przestawić wskazówkę bez żadnego skutku.

Avatar CheekiBreekiPL
Właściciel
Być może warto przeprowadzić zwiad w tym nieznajomym miejscu, no i co kryje się na górze ?

Avatar
Konto usunięte
Odsunął dłoń. Nie wiedział co za czarcia moc ograniczyła jego rękę. Spanikował i uciekł na parter.

Avatar Burger2004_09
Claus zbudził się jakby z potwornego koszmaru. Czuł olbrzymi ból na torsie i brzuchu. Jednak jeszcze bardziej się przestraszył widząc miejsce, w jakim się znajduje. Spojrzał na swoje ręce. Prawej dłoni dalej brakowało, ale jakby ją czuł... Jedyne co pamiętał to to, że przed przebudzeniem widział celujących w niego nazistów. A on krzyczał Niech żyją Święte Niemcy!. Powoli wstał i rozejrzał się po miejscu, w którym się znalazł
Zdjęcie użytkownika Burger2004_09 w temacie Hol

Avatar CheekiBreekiPL
Właściciel
To był bardzo ciekawy widok... widział, że ze schodów schodzi jakiś dżentelmen, a obok stoi jakiś prymityw z epoki kamienia łupanego.

Avatar Burger2004_09
Wyjrzał za najbliższe okno

Avatar CheekiBreekiPL
Właściciel
Tanator:
Widzisz jak schodzi spokojnie jakiś człek w dziwnym ubiorze bez broni. Prawdopodobnie będzie on twoim przyjacielem. Jednak niewyspany, jesteś niezdolny do podniesienia ręki z bezsilności.

Burger:
Grzmiało tam w niebogłosy, a śnieg sypał się jak ołów z Maschinenpistole. Pogoda niezbyt sprzyjała wyjściu na dwór.

Avatar
Konto usunięte
Artur spostrzegł mężczyznę patrzącego przez okno. Podszedł do niego.
-Przepraszam...

Avatar Burger2004_09
- Słucham? - odwrócił się w stronę jegomościa

Avatar
Konto usunięte
-Gdzie ja, za przeproszeniem, proszę pana ku*wa jestem?

Avatar Burger2004_09
- Gdybym wiedział, to nie powiedziałbym, że chciałem zadać to samo pytanie, panie...

Avatar
Konto usunięte
-Artur Jędrzejewicz.- Podał dłoń mężczyznie- Dyplomata Polski w Bukareszcie z polecenia marszallka Józefa Pillsudskiego.

Avatar Burger2004_09
Musiał dać lewą bo... No prawej się nie da z wiadomych przyczyn
- Claus bon Stauffenberg. Porucznik armii Trzeciej Rzeszy. A raczej były...

Avatar
Konto usunięte
-Trzeciej Rzeszy?- Spytał z wyraźnym zdziwieniem w głosie.

Avatar Burger2004_09
- Tak, Rzeszy Hitlera... - zaklnął pod nosem, że wypowiedział to nazwisko - Nie wie pan, czy nie ma tu jakiejś apteczki, bo strasznie mnie tors boli

Avatar
Konto usunięte
-Nie znalazllem żadnej apteczki. No i ten austriacki polityczny nieudacznik na pewno nie ma Rzeszy!

Avatar Burger2004_09
- Miał, miał... '33, narodziny potwora...

Avatar
Konto usunięte
-33... O ku*wa!- Wykrzyczał, gładząc się niespokojnie po wąsie.

Avatar Burger2004_09
- Co się stało panie Arturze?

Avatar
Konto usunięte
-Wedllug pana Hitler doszedł do władzy w 33. Gdy szedllem spać był 1927!

Avatar Burger2004_09
- I co w związku z tym? Co ma pan na myśli?

Avatar Radiotelegrafista
Hector podniósł głowę, która swoją drogą bolała jakby właśnie dostał w nią łopatą. Właściwie, to ostatnia rzecz jaką pamiętał. Podczas strzelaniny ktoś walnął go od tyłu łopatą w łeb. Musiał stracić przytomność, ale to miejsce ni w ząb przypomina Czarnego Jaru. Ba, nie przypomina żadnych z zapyziałych mieścin zachodu USA czy północnego Meksyku. Niemniej, podniósł się.

Zdjęcie użytkownika Radiotelegrafista w temacie Hol

Avatar CheekiBreekiPL
Właściciel
Hector zobaczył dwóch dżentelmenów rozmawiających między sobą. Jeden z nich był ubrany w jakiś garnitur, ubiór drugiego natomiast wskazywał na oficera, ale jakiej armii ?

Avatar Radiotelegrafista
Garniturki? Armia? Zabił kogoś ważnego? Pytań więcej, niż kochanków jego byłej. Podszedł do garniturków i stanął luźno przed nimi:
- Przepraszam, czy mógłby mi któryś z szanownych Panów powiedzieć, co ja do cholery tutaj robię? -

Avatar
Konto usunięte
-Najwyraźniej dzieli nas różnica co najmniej sześciu lat. Na dodatek jakaś mallpa na schodach i dziwna silla przy zegarze.
Ponownie nerwowo pogładził się po wąsie.

Avatar Burger2004_09
- Widzę kolejna ofiara tego czegoś. Może znajdźmy jakiś stolik, by spokojnie napić się kawy?

Avatar Radiotelegrafista
- Ofiara? Poza tym, nie macie tutaj może czegoś bardziej ludzkiego niż kawa? Whisky chociażby? -

Avatar Burger2004_09
- Nie mam bladego pojęcia. Może pan coś wie panie Arturze?

Avatar
Konto usunięte
-Nie wiem ku*wa nawet gdzie leży ten budynek, a co dopiero jakie napoje tu mają. Ja bym, za przeproszeniem, spi***alall.

Avatar Burger2004_09
- A gdzie pan spie**oli? Niech pan wyjrzy za okno

Avatar
Konto usunięte
-Nie wiem. No to może poszukamy kogoś z tego domostwa?

Avatar Radiotelegrafista
Hector też spojrzał za okno:
- Niech mnie trzaśnie, ostatni raz taką burzę widziałem w 68'! - Zakrzyknął z podziwem i strachem jednocześnie.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar CheekiBreekiPL
Właściciel: CheekiBreekiPL
Grupa posiada 520 postów, 11 tematów i 7 członków

Opcje grupy The Never En...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie The Never Ending Night [PBF]