Przedmieścia znajdujące się parę kilometrów od miasta. Jest tu pełno domów jednorodzinnych, małych sklepików spożywczych czy też odzieżowych. Panuje tu względny spokój i cisza.
Carmelita właśnie szarpała się z swoim motorowerem. Stary grat, mimo tego, że zawsze wiernie jej służył, dziś postanowił zaprotestować i nie odpalić. Kolejny raz nacisnęła na kopkę, z nadzieją, że tym razem odpali.
No, nareszcie. Normalnie nie przejmowałby się tym, ale najstarszy brat, Eduardo, prosił by spotkała się z nim dziś w fast foodzie, w którym pracował. Wsiadł i pojechała tam.
Niffin:
Po kilkunastu minutach trafiłeś z dwoma chłopakami z gangu na obrzeża miasta. Najbliższy budynek od was był trzysta metrów stąd. Zaparkowaliście na poboczu, czekając na klienta.
Minęła chwila a obok was z taksówki wysiadł kompletnie łysy człowiek ubrany w czarny garnitur. Podszedł do waszych motocykli.
- Zakładam, że to wy jesteście moją ochroną? - Spytał.
// Dokładniejszy wygląd tutaj: tinyurl.com/y92qqtsr//
Wszyscy ruszyliście, jechałeś po środku, przed sobą miałeś motocykl i z tyłu. Jak na razie wszystko szło gładko. Po kilkunastu minutach spokojnej jazdy zaczęliście dojeżdżać do Downtown.
// Zmiana tematu. Zacznę.//
- Pewna jest tylko śmierć. - Wręczyła mu nóż, jednak cały czas posiadając pistolet w gotowości:
- Pójdziesz tam i zajmiesz szefa rozmową, jasne? Ah, i jeżeli przy wejściu będą jakieś pachołki Clinta, to zostawisz drzwi uchylone, rozumiesz wszystko? -
Byłaś w przedsionku, uchyliłaś drzwi, widziałaś salon a w nim Clintona na kanapie rozmawiającego z Jeffreyem.
- No, z hajsem nie ma problemu, ludzie dają nam haracze.
- Świetnie. Choć długo Ci dziś zeszło.
Gość obok Clintona natychmiast zginął, a sam John dostał dwa razy w lewą nogę, upadł na podłogę. Jeffrey go przytrzymał.
- Ty je**ny zdrajco! Ile Ci zapłaciła ta suka?!
- Nic, a nic. Nie wierzgaj się. Co z nim robimy?
Przewróciła oczami. Kopała, aż ten nie okaże chęci do współpracy. W międzyczasie poleciła Jeffreyowi przeszukać martwego zbira i dom w poszukiwaniu cennych rzeczy.
Po paru kopnięciach złamałaś go. Jeffrey rozpoczął przeszukiwanie.
- Dobra, dobra... - Kaszlnął. - Mam mały sejf, ukryty za starym obrazem, w mojej sypialni.
Między tagi [youtube] należy wstawić 11 znakowy identyfikator filmu na YouTube.
Identyfikator znajduje się w adresie filmu i zawsze ma 11 znaków. Skopiuj go z URLa, np. z watch?v=YgEHrca6Yj0
skopiuj YgEHrca6Yj0.