To nie czynienie zła. To pokojowa aneksja ... kij że bez woli drugiej strony .... ważne ze bez krzywdzenia.
Ponowne wynajęcie huzarów? (:
Może być, w takim razie oto cennik dla szanownego Cesarz:
Zatruwnicy (Genialni i doświadczeni sabotażyści) 20 za 600 złota, 20 stali/drewna i 10 reszty
Łapacze (Porywacze i szantażyści światowej klasy) 100 za 350 złota, 10 stali/drewna
Żaropluje (Jednostki wyposażone w podręczne miotacze ognia) 20 za 500 złota, 25 stali/drewna i 20 reszty.
//Kuba, Bojarzy muszą jakoś odpowiedzieć na ten list Cara//
///Jak chcesz Cheeki, to możemy zastąpić bojarów naszymi///
Gremlińskie Imperium Golemów
Do: Krasnoludów Gromowładnych i etheronu
GIG chciałoby uzyskać zgodę Krasnoludów Gromowładnych na przeprowadzenie u ich wybrzeży operacji operacji wydobycia ciał obywateli i wojowników Wschodzącego Słońca spod wody za pomocą Rekinoludzi i przetransportowania ich Knarrami na tereny GIG, by móc zapewnić im godziwy pochówek.
Zaś etheron prosimy jedynie o to by spier*** jak najdalej od całej operacji, zwłaszcza swoją flotą. Już i tak wystarczająco nas wkur***.
Etheron
Etheron uważa, że nie może spi***alać od całej operacji, bo musi dostarczyć przesyłkę. Małą, mokrą i zapłakaną, mając nadzieję, że chociaż w ten sposób odkupi chociaż część swoich win.
Właściciel
Krasnoludy same mogą co najwyżej wyłowić trupy i je komuś oddać, nie chcą rekinoludów ani Gremlinów u siebie.
Gremlińskie Imperium Golemów
Do: Krasnoludów Gromowładnych
Żaden Gremlin ani Rekinoludź nie postawi stopy na waszym lądowym terytorium. Cała operacja odbywałaby się wyłącznie na wodzie.
Właściciel
A jak trupy będą na brzegach to co wtedy? Zresztą, to są wody przybrzeżne, tam też nikogo nie chcą. Mogą to zrobić sami.
//Degant, po co się pieprzyć w byle środki, od razu w trucizny i stal trzeba iść//
//Zamierzam porwać rodziny pewnym szlachciców, porwę paru szlachciców, wyślę zabójców po paru innych.
Skoro istnieje porozumienie między Carem i Cesarzem, to również władcy Maskoni oferujemy swoje usługi w pozbyciu się buntowników. W dowolnie wybrany przez Cara sposób.
Ekhem... potrzebujemy skrytobójców.
Może i byśmy mieli, gdyby pewne upadające imperium zgodziło się nam oddać ich technologie, zanim przepadnie w mrokach dziejów. Do tej pory, mamy tylko to co widać.
Tak juz wspominałem skrytobojcy to nie technologia, to secha genetyczna nalezna drowom z racji ich bytu. Aktualnie więc to Rodos będzie miec okazje rekrutować najlepszych skrytobójców
Zachowam dziedzictwo Drowów na następne lata.
No ale skrytobójców w klasycznym tego słowa znaczeniu, tylko ,że z Skavenowskim twistem.
Po prostu, skaveni z nożami w nocy mający bawić się w asasynów i mordować Bojarów.
W takim razie Łapacze? Są wyszkoleni do porywania osób, więc pewnie dadzą radę takową osobę zabić
Cennik jak dla Cersarstwa, nikogo nie faworyzuje
No właśnie pytam się o cenę rynkową Łapaczy, ponieważ nie będę grzebał i szukał tego jednego postu.
No to kupujemy od Skavenów 300 Łapaczy za 1050 złota i 30 drewna.
Do: Cały świat (Poza wampirami, Kalifatem i innym ścierwem)
Ostatnio dotarły do nas głosy, iż nasze działania w krainie Drowów są tak brutalne i amoralne, że nie przystają żadnemu krajowi z tej dobrej strony barykady. Odpowiemy wam prosto i dosadnie, wasze oczy przyćmiła nieporadność i głupota ich władcy. Drowy to rasa splugawiona, dawno temu dokonały rytuału w których ich ciała i umysły się zmieniły, i tak, porównanie do nadludzi jest tu całkowicie uzasadnione. Te niegodne istoty czczą złych bogów, korzystają z plugawej magii i oszukują na każdym polu. Chciałem wyciągnąć do nich pomocną dłoń, pomóc, nawrócić na dobrą drogę, ale oni... Co oni uczynili? Zaczęli rozsprzedawać swój kraj Kalifatowi i zrobiliby to, gdyby nie niechęć samego Kalifatu. Zaczęli plugawić swą ohydną technologia i magią święte lasy pradawnej rasy elfów. To co my zrobiliśmy, przy ich czynach wobec swych braci to pikuś. Moi żołnierze na własne oczy widzieli jak te psy najpierw zgw*łciły małą dziewczynkę, a potem łapiąc ją za nogi zaczęli uderzać nią o framugę drzwi, aż jej głowa nie zmieniła się w cieknącą papkę! Takich metod nie stosowali nawet nadludzie! Drowy to istoty pełne goryczy, zawiści i zła, a to wszystko za sprawą ich ciągłych błędów. Uznaliśmy, że czas wytrzeć tą skazę wieków, jak zmazujemy Upadłych, dla dobra naszych leśnych przyjaciół, dla dobra Rodos i przede wszystkim dla dobra Asmain. Nie zaprzestaniemy póki ostatni Drow nie padnie martwy, lub nie skończy w okowach, by odpracować swe winy.
Eshistan nie ma prawa wkraczać na ziemie Rodos. Zemsta ukończona. Ci, którzy zostali - Pozostają u nas. Nie ma niewolników. Nie ma ras wyższych. Nie ma mordowania całej rasy.
Róbcie co chcecie Eshistańczycy, tylko wybijcie tych podludzi (o wielka mi ironio) Drowskich, aby nie mieszali się w biznes Szlaku Handlowego.
Ludobójstwo Drowów mimo bycia stanowczo nie moralne, nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla Cesarstwa. Plus Karkoo musi sobie poradzić z zdradą i reformami.
Do Enklawy magów
Wysyłam ci te obiecane 50 Dział z załogami, Arcymistrzu. Niech ci służą dobrze.
Gremlińskie Imperium Golemów
Do: Rodos i jego drowskiego lenna
Chcielibyśmy uzyskać zgodę na możliwość skorzystania z waszych portów oraz na możliwość przerzutu do nich wyspecjalizowanych oddziałów (spokojnie, nie przeznaczonych do działań ofensywnych) poprzez drogę powietrzną oraz lądową (z terenów przygranicznych z drowskim lennem).
Car Moskoni
Do: Siergieja
Witam Siergieju,
Na razie nie będę w stanie uderzyć na Karkoo, ale zrobię to po przygotowaniach (czytaj: kiedy wzmocnimy armię, a Cesarskie morale i zadowolenie się zmniejszy).
Więc tak Sergieju, nie będę robił wiecznego pokoju z Cesarzem Karkoońskim i wkrótce ponownie wypowiem przeciwko niemu wojnę, ale na razie musimy zaczekać na odpowiedni moment.
Odpisz póki możesz.
//Oznacza to w zasadzie, że akceptuje jego narzekania o tym, że wojna powinna trwać dalej. //
Rzeczypospolita Aswuska
Do:
>GIG
W związku z wygaśnięciem paktu o nieagresji wnosimy o jego przedłużenie.
Właściciel
Cheeki:
Bojar wraz ze swymi lojalistami odczytuje to jako wyraz carskiej słabości i głupoty, nie ma co czekać, aż Cesarstwo osłabnie, skoro jest słabe już teraz, a później jedynie wzmocni się, pozbywając opozycji ze strony szlachty, zaś carski skarbiec jest wypełniony złotem i surowcami w takim stopniu, że bez trudu można będzie zwerbować armię dostatecznie wielką, aby pokonać to, co zostało z nękanego buntami Cesarstwa. Tak czy inaczej, bojar Siergiej dalej maszeruje, acz nie na carski pałac, tylko wprost na granicę, chcąc pociągnąć za sobą więcej moskońskiej szlachty i ich wojsk. Liczy też, że jego sukcesy na froncie z Cesarstwem otworzą w końcu oczy Cara.
Bulwa:
Większość państw Asmian, na czele z Zakonem Złotej Tarczy, potępia słowa władcy Eshistanu, a jeśli dojdą one do skutku, część z tych krajów zapowiada wyciągnąć konsekwencje.
//Ta, cholera, konsekwencje. Co najwyżej nie będziesz mógł z nimi handlować, dawaj Bula, jedziesz!//
Car Moskoni
Do:Siergieja
Dobra, wypowiem tą wojnę na którą chcesz iść, ale nie gwarantuje, że coś wielkiego osiągniemy.
Mamy potężny skarbiec ? To chyba ku*wa jakiś żart, to już Karkoo mają znacznie większy od naszego.
Morale naszych wojsk to tragedia, co może oznaczać nasze porażki i dlatego wysłałem [Zastrzeżone] do [Zastrzeżone], aby oni osłabili morale wojska [Zastrzeżone], żebyśmy mogli łatwiej z nimi walczyć.
Siergiej, nie bądź głupi jak słynny generał Piotrow w Bitwie pod Kazachowem, gdzie on wysłał bez przygotowania na śmierć 8 tysięcy naszych ludzi tylko po to, aby przesunąć linię frontu o 2 łokcie.
Mam dla ciebie radę taktyczną, przeciwko [Zastrzeżone], nie używaj prymitywnych taktyk, ale skopiuj pomysły od Dymitra Czajkowskiego, to dało nam lepsze status quo nad Gorni.
[Zastrzeżone] nie są przygotowani na takie manewry.
...ale tak, właśnie zbieram siły na ofensywę przeciwko [Zastrzeżone] i mam plany.
Wojna będzie wkrótce.
Czekam cierpliwie na twą odpowiedź, Siergieju.
-Załącznik Nr.1-
Porada taktyczna:
Dezinformacja oraz sabotaż wroga szczególnie się tutaj przydadzą.
Używaj taktyk najmniej oczywistych, improwizacja to klucz w nowoczesnej wojnie.
-Załącznik Nr.2-
Mianuję cię dowódcą frontu południowego na granicy z [Zastrzeżone].
Nie spieprz tylko tego proszę, Siergiej.
Właściciel
Niskie morale są tylko i wyłącznie skutkiem niekompetencji Cara, nieodpowiedniego człowieka na nieodpowiednim stanowisku, który popełnił wiele katastrofalnych błędów, od pozwolenia Cesarstwu na zdobycie wielu nadgranicznych prowincji przez brak obrony na granicy, przez pozwolenie Gorni na zdobycie Dzikich Pól, domu Kozaków, gdyż Car zamiast atakować po zawieszeniu broni (którego w ogóle być nie powinno, dało to tylko wrogowi czas na wzmocnienie swoich sił) wolał czekać na nie wiadomo co, a na żałosnej taktyce, jaka w pierwszych miesiącach wojny pochłonęła dziesiątki tysięcy moskońskich żołnierzy skończywszy.
Bojar nie ma zamiaru czerpać rad od kogoś, kto jedynie potrafi tracić ziemie, wysyłać żołnierzy na śmierć, a później przesunąć granicę tak, aby wszystkim wmawiać, że Carat Moskonich jednak osiągnął coś na tej wojnie.