[Sezon I] Dyplomacja

Temat edytowany przez Kuba1001 - 19 stycznia 2019, 23:41

Avatar Ether
//Fisto,
To Zle Ziemie. Jedyne co tam znajdziesz to wpie**ol.//

Avatar MrCC4
Kuba1001 pisze:
Oba kraje odmawiają.

W takim razie niech nie liczą na litość Imperium i jego sojuszników w razie wojny.

Avatar
Fisto
//Sza, mówię o tych, z którymi graniczę jedną prowincją

Avatar Kuba1001
Właściciel
CC4:
Jeśli Krasnoludy pragną wojny, mogą ją mieć jeszcze w tej turze, a tak przynajmniej sądzą Drakonidzi. Horda nie ma zamiaru układać się z podrzędnymi brodaczami, którzy wspierają ich wrogów z Centaurzych Stepów, a więc pośrednio i Zielonoskórych Grimgora Walimordy.
Fisto:
Księstwa nie czują, żeby potrzebne im było wsparcie wojskowe.
Ether:
//Yhym, a co od nich dokładnie chcesz?//

Avatar Rafael_Rexwent
CheekiBreekiPL pisze:
Carat Moskoni
Do: Gremlińskiego Imperium Golemów.
Witaj , o wielki władco tegoż ludu sojuszniczego sprawie ludzkości.Czyżbyś się zgodził na sojusz naukowy oraz militarny ?


Gremlińskie Imperium Golemów
Jeśli myślisz Carze, że Imperator uznaje coś takiego jak komplementy mające na celu wyłącznie połechtanie ego rozmówcy, by ten stał się bardziej przychylny na propozycję, to źle myślisz. Gremlińskie Imperium Golemów nie jest zamieszkiwane przez ludzi więc jakim sposobem możemy być sojusznikiem w sprawie jej rozwoju? Szanujemy wszelki dorobek osiągnięty przez ogół ludzkości jednakże są także złe strony postępu, a Carat je właśnie obecnie prezentuje. Terror. Zastraszanie. Rozlew krwi. Jak Gremlińskie Imperium Golemów ma współpracować z narodem jaki dawniej ratował świat przed Wampirami zaś teraz sam został złem niewiele ustępującym Krwiopijcom? Nie chcemy mieć obecnie nic wspólnego z Caratem póki nie pokaże on, że znów wolno mu zaufać i że nie jest już państwem gdzie dominuje inwigilacja oraz tyrania.


maxmaxi123 pisze:
Estiuss
Do: Enkalwa Magów, Gremlińskie Imperium Golema
Władca Nagów, pragnie się zapytać, co głowy tychże państw powiedzą, na zawiązanie sojuszu naukowego. Alchemicy mają już pierwsze projekty, które przydadzą się każdemu z państw, do jakich kierowana jest ta prośba. To jak będzie? Zaraz po tym, będzie można przejść na rozmowy bliżej prywatne...


Gremlińskie Imperium Golemów
Estiusss posiada wyjątkowy atut w postaci Alchemików, o których kunszcie krążą zadziwiające opowieści. Dlatego GIG chętnie przystanie na taką propozycję ze swojej strony oferując wsparcie finansowe oraz parę materiałów nieznanych dotąd Nagom. Wspólny rozwój w tym aspekcie może być kluczem do wzmocnienia się wszystkich stron porozumienia.

Avatar gulasz88
Skaveńska Hersztokracja
Do:
Gremlińskie Imperium Golema
O wspaniałe-cudowne Gremliny i ich piękne-genialne maszyny! W świecie pełnym tępych ludzi, staromodnych elfów, pijanych krasnoludów i innych nieciekawych-nudnych ras, my, narody inżynierów, rasy geniuszy, stworzenia naukowców, powinniśmy wspierać się nawzajem! Nosić latarnię przyszłości wśród mroków ciemnoty! Proponujemy połączyć nasze siły na drodze sojuszu, naukowego, militarnego, handlowego i jakiego tam chcecie! Jesteśmy niemal sąsiadami, więc to nie będą czcze obietnice. Skaveni i Gremliny, razem! Zainteresowani?

Avatar CheekiBreekiPL
Car Moskoni
Do: Imperatora Gremlinów
Rafael_Rexwent pisze:
Gremlińskie Imperium Golemów
Jeśli myślisz Carze, że Imperator uznaje coś takiego jak komplementy mające na celu wyłącznie połechtanie ego rozmówcy, by ten stał się bardziej przychylny na propozycję, to źle myślisz. Gremlińskie Imperium Golemów nie jest zamieszkiwane przez ludzi więc jakim sposobem możemy być sojusznikiem w sprawie jej rozwoju? Szanujemy wszelki dorobek osiągnięty przez ogół ludzkości jednakże są także złe strony postępu, a Carat je właśnie obecnie prezentuje. Terror. Zastraszanie. Rozlew krwi. Jak Gremlińskie Imperium Golemów ma współpracować z narodem jaki dawniej ratował świat przed Wampirami zaś teraz sam został złem niewiele ustępującym Krwiopijcom? Nie chcemy mieć obecnie nic wspólnego z Caratem póki nie pokaże on, że znów wolno mu zaufać i że nie jest już państwem gdzie dominuje inwigilacja oraz tyrania.


Niestety , ale inwigilacja oraz tyrania są potrzebne w moim kraju, ponieważ mój kraj bez tego by nie istniał. Wierzycie w te głupie bajeczki o "utopii" i "ładzie bez krwi" ? Bo najwyraźniej wierzycie , a bez odrzucenia tych rzeczy , nie można pojąć sytuacji Caratu. Carat to naprawdę nie wielkie mocarstwo , ale wygwizdowo , w którym wszyscy chcą jak najwięcej. W mym kraju jeżeli nigdy moi przodkowie nie bawili się w terror, prawdopodobnie nigdy byśmy nie wysłali do was misji dyplomatycznej , nigdy nie poleciały komplementy i nigdy nie prosilibyśmy o sojusz naukowy.

Bez trzymania za twarz każdej prezencji na dworze , bez kontroli oraz używaniu tajnej policji NIGDY nie istniał by Carat, tylko kilka księstw Rurycko-Rutyńskich , które można by było łatwo podbić. Rozlew krwi jest niestety potrzebny w moim kraju , który zaznał tak naprawdę więcej cierpienia od wewnątrz , przez nieposłuszne , chciwe i pyszne bojarstwo , które by najprędzej zniszczyło stabilność mojego państwa. Gdybyś Imperatorze przez chwilę został mną , to byś pojął ten ciężar korony Carów: prymitywne umysłowo bojarstwo , które by chciało jak najwięcej dla siebie; bestię krążące po wsiach i miastach; Kozacy Rutyńscy , którzy oburzają się na Cara , mimo iż większość cierpienia dla nich sprawiają nieuczciwi magnaci; chłopstwo , które cierpi biedę i potrzebuje rozwoju; sprzeczności pomiędzy "kadecką" niższą szlachtą i patrycjatem a fundamentalistycznym i tradycjonalistycznym bojarstwem; ciągłę niepokoje na granicach. To są dopiero zmartwienia , które z reguły kończą się niepotrzebnym dla mnie rozlewem krwi i zastraszaniem. Gdybym mógł , to nawet poszedł kilka razy na mszę w Cerkwi albo dał chłopom więcej praw, tylko nie , ponieważ jakiś Bojar uznał ,że zabije jednego z członków mego rodu, i jeżeli inaczej by się przeszłość potoczyła , to bym nie został nazwanym "Srogim" ,lecz "Świętym" lub "Sprawiedliwym" , ponieważ to jest problem Caratu, brak pojednania i poczucia wspólnoty , brak poczucia walki o Większe Dobro , które by dotyczyło nie pojedynczej grupy , lecz całego narodu, brak tego który trzyma ten cały twór do kupy.
Wbrew tego co myślicie , każde stworzenie (w gremliny oraz ludzie) jest tak naprawdę potworem , które ukrywa się pod płaszczem kogoś dobrego. Terror, zastraszania i inwigilacja , to były ,są i będą narzędziami utrzymania ładu w Moskoni , choć sam dążę do tego ,żeby wszyscy moi poddani się pojednali i przestali myśleć tylko o sobie, abym przestał ich używać.

Jeżeli ktoś mnie uznaję za srogiego , no to proszę bardzo , jestem srogi ... bo muszę, bo nie mam innej opcji w tym domku z kart zwanym "Caratem Moskoni".
Kończąc ten wywód listowny do ciebie , mości Imperialna Ekscelencjo, chcę sojusz , lecz nie jest to pewnie możliwe ze względów renomy mojego państwa.

Avatar wiewiur500kuba
Enklawa Magów
Do:Księstewek granicznych(Z wyłączeniem dzikusów)
O Wielcy Książęta! Przychodzę do Was z propozycją przyłączenia się do mnie. Wiem, możecie teraz kręcić głowami, lecz przeczytajcie ten list do końca. Otóż, chodzi mi o to, że dopóki będziecie bez ochrony, jakimś najeźdźcom podbicie Was może przyjść stosunkowo łatwo. W końcu łatwo jest zdobyć kilka księstewek, prawda? Zdecydowanie łatwiej będzie się Wam wybronić, kiedy będzie Was ochraniało nasze państwo. Zorganizowana armia, duże tereny i zasoby i przede wszystkim - Magowie. Dołączając się do nas proponujemy Wam poznanie tajemnic Magii, wyszkolenie Waszych wojowników by mogli z większą skutecznością ochraniać swoją rodzinę, swojego władcę. Rzecz jasna, Wasi królowie nie stracą władzy. Będą mogli dalej zarządzać na swoich ziemiach, niekoniecznie przyjmując zasady jakie panują w naszym państwie. Jedyne co, to będą musieli odpowiadać przede mną. Wiedzcie, że w razie odmowy nie zaatakujemy Was, w końcu skoro chcieliśmy podejść do Was pokojowo, głupotą byłoby odpowiadać agresją. W końcu wtedy propozycja, prośba o dołączenie stałą się rozkazem, którego niewykonanie byłoby surowo karane

Do:Estiusss
Oczywiście że Magowie się przyłączą do sojuszu badawczego. Miejmy nadzieję, że nasza magia okaże się przy wspólnych projektach bardzo przydatna.

Do:Cesarstwo Karkoo
O Wielki Cesarzu, pragnę zwrócić się do Ciebie z prośbą o pomoc. Jak zapewne wiesz, te dzikie potwory zwane Łakami się zbuntowały i stworzyły sobie nawet państwo! Co prawda na tę chwilę te prymitywy robią nędzne podjazdy, ale kto wie co będzie za miesiąc bądź dwa. Poradziłbym sobie z nimi, ale skoro Rzesza Krathuska wspiera te worki pcheł, to znaczy że mogą okazać się bardziej wymagającym przeciwnikiem. Zaskoczyły mnie tworząc swoje państwo, to mogą zaskoczyć i teraz w wojnie. Proszę więc Ciebie Cesarzu, o wysłanie do nas wsparcia, w postaci żołnierzy. Będziemy mogli się odwdzięczyć wysyłając do Was Magów, jeśli sytuacja z tymi prymitywami się ustatkuje.

Avatar maxmaxi123
A więc, władco enklawy i władco imperium, pora przejść na rewiry bardziej prywatne...

Avatar MrCC4
Krasnoludzkie Imperium Miedziobrodych
Do: Drakonidzi
Na wojnie nam nie zależy, jednak przestrzegamy was przed jej wywołaniem

Avatar Ether
//napisze wieczorem...//

Avatar Kuba1001
Właściciel
CC4:
Jeśli Krasnoludy nie będą podnosić zbyt wysoko swoich brodatych łbów i siedzieć grzecznie u siebie, jak to potrafią najlepiej, to nie ma co liczyć na wojnę.
Wiewiur:
Cesarstwo ma obecnie wiele własnych problemów, na przykład Zielonoskórych i Carat, ale jeśli tylko okaże się, że Łaki są rzeczywiście tak wymagającymi przeciwnikami, jak sądzą Magowie, żołnierze Cesarstwa przybędą jak najszybciej.
//To jedno Księstwo, więc nie licz na wiele.//
Lokalny Książę przemyśli sytuację i odezwie się w następnej turze.

Avatar Rafael_Rexwent
gulasz88 pisze:
Skaveńska Hersztokracja
Do:
Gremlińskie Imperium Golema
O wspaniałe-cudowne Gremliny i ich piękne-genialne maszyny! W świecie pełnym tępych ludzi, staromodnych elfów, pijanych krasnoludów i innych nieciekawych-nudnych ras, my, narody inżynierów, rasy geniuszy, stworzenia naukowców, powinniśmy wspierać się nawzajem! Nosić latarnię przyszłości wśród mroków ciemnoty! Proponujemy połączyć nasze siły na drodze sojuszu, naukowego, militarnego, handlowego i jakiego tam chcecie! Jesteśmy niemal sąsiadami, więc to nie będą czcze obietnice. Skaveni i Gremliny, razem! Zainteresowani?


Gremlińskie Imperium Golemów
Gremliny nigdy nie były i nie będą istotami wspaniałymi albo cudownymi. Żaden Człowiek, Elf, Krasnolud albo Skaven również takową nie będzie ponieważ jako istoty żywe posiadamy coś co jest jednocześnie naszą największą zaletą ale i blokadą uniemożliwiającą osiągnięcie doskonałości - duszę. Nie możemy także mówić iż inne rasy są gorsze lub głupsze bowiem to wszystko bierze się właśnie z duszy, a tę posiadamy wszyscy.
Cytując słowa mojego głównego doradcy Cepio "Przywódco Skavenów, użyłeś w swojej wiadomości wielu słów mających wywrzeć wpływ psychologiczny na mojego pana poprzez pochlebstwa odnośnie narodu gremlińskiego jakim włada Imperator. Jednocześnie próbowałeś sprytnie odciąć zarówno Gremliny jak i Skaveny od pozostałych państw jakoby tylko te dwie rasy były doskonałe, a pozostałe istoty stały się w tym momencie podmiotami drugiego sortu."
Tak więc Imperator docenia giętkość języka tak niezwykle istotnego w obecnych czasach gdy dyplomacja może zdziałać więcej niźli wojna. Niemniej te schlebiające podejście zupełnie nie sprawdzi się w rozmowach z nami i proszę mieć to na uwadze w przyszłości. Zwłaszcza jeśli w grę wchodzą puste komplementy bez pokrycia, które z łatwością można obalić. Skaveńskie wynalazki są zawodne i niebezpieczne, podobnie jak i nasze golemy nie zawsze prezentują się wystarczająco solidnie. Możecie uznać to za obrazę jednakże tak przedstawia się prawda. Prawda, jaka nie zmieni się nawet ubrana w najpiękniejsze słowa.
Gremlińskie Imperium Golemów na razie wstrzyma się przed natychmiastowym zaciskaniem węzłów przyjaźni bowiem może to grozić ich pęknięciem. Znacznie lepszą opcją będzie stopniowe budowanie relacji co zajmie więcej czasu acz wynagrodzi to solidnością. Więc obecnie Imperator wyciąga ku Skavenom rękę z ofertą paktu o przyjaźni oraz możliwością wsparcia technologicznego na poziomie struktury i inżynierii. Mówiąc prościej - możemy pomóc w uczynieniu machin Szczuroludzi bardziej niezawodnymi. A z czasem nasza współpraca może się zacieśnić.

Avatar ThePolishKillerPL
Wysyłam dyplomatów do księstwa granicznego od strony Republiki Handlowej Aniteriuszy, by dowiedzieć się kimże te księstewko jest.

Avatar Ether
Etheron
Do:
Zdjęcie użytkownika Ether w temacie [Sezon I] Dyplomacja
(Wszystkich czerwonych)

>Do: Państw graniczących z Czerepem:
Bądźcie pozdrowieni, Książęta.
Jestem wysłannikiem Etheronu, wielkiego państwa znajdującego się na południu. Zaintrygowała nas Wasza siła i fakt, iż taka potęga wyrosła mając przy swoim boku goblinów. Nie są to godni Was sąsiedzi.
Dodatkowo, jak wcześniej powiedziałem, jesteście silnym księstwem, lecz czas się zmienia. Od północy - wojna między czarokletami i pchlarzami. Na Zachodzie - Wampiry, a od południa - zieloni.
Swoim istnieniem udowadniacie własną potęgę, lecz pomyślcie co by było, gdybyśmy połączyli siły! Pozwólcie wkroczyć Etheronowi na Wasze ziemię, aby obdarzył Was łaskami wielkiego imperium.
Jeśli nie dowierzacie w wielkość naszego państwa, właśnie prowadzimy ofensywę przeciwko Gnollom i Worgenom, niech Wasi żołnierze dołączą do nas, aby przekonać się o naszej sile!

>Do: Państw nie graniczących z Czerepem:
Mniej więcej to samo, ale bez wzmianki o Czerepie.

Avatar MrCC4
Kuba1001 pisze:
CC4:
Jeśli Krasnoludy nie będą podnosić zbyt wysoko swoich brodatych łbów i siedzieć grzecznie u siebie, jak to potrafią najlepiej, to nie ma co liczyć na wojnę.

Krasnoludzkie Imperium Miedziobrodych
Do:
Drakonidzi
Nie zamierzamy was atakować, ani obrażać, dość mamy problemów nawet niewykraczających poza państwo, a co dopiero wykraczając poza nie.

Avatar MrCC4
Krasnoludzkie Imperium Miedziobrodych
Do:
Szare księstwa sąsiadujące ze mną
Zdjęcie użytkownika MrCC4 w temacie [Sezon I] Dyplomacja
Chcę się dowiedzieć kim i jak liczni są

Avatar Rafael_Rexwent
CheekiBreekiPL pisze:
Car Moskoni
Do: Imperatora Gremlinów


Niestety , ale inwigilacja oraz tyrania są potrzebne w moim kraju, ponieważ mój kraj bez tego by nie istniał. Wierzycie w te głupie bajeczki o "utopii" i "ładzie bez krwi" ? Bo najwyraźniej wierzycie , a bez odrzucenia tych rzeczy , nie można pojąć sytuacji Caratu. Carat to naprawdę nie wielkie mocarstwo , ale wygwizdowo , w którym wszyscy chcą jak najwięcej. W mym kraju jeżeli nigdy moi przodkowie nie bawili się w terror, prawdopodobnie nigdy byśmy nie wysłali do was misji dyplomatycznej , nigdy nie poleciały komplementy i nigdy nie prosilibyśmy o sojusz naukowy.

Bez trzymania za twarz każdej prezencji na dworze , bez kontroli oraz używaniu tajnej policji NIGDY nie istniał by Carat, tylko kilka księstw Rurycko-Rutyńskich , które można by było łatwo podbić. Rozlew krwi jest niestety potrzebny w moim kraju , który zaznał tak naprawdę więcej cierpienia od wewnątrz , przez nieposłuszne , chciwe i pyszne bojarstwo , które by najprędzej zniszczyło stabilność mojego państwa. Gdybyś Imperatorze przez chwilę został mną , to byś pojął ten ciężar korony Carów: prymitywne umysłowo bojarstwo , które by chciało jak najwięcej dla siebie; bestię krążące po wsiach i miastach; Kozacy Rutyńscy , którzy oburzają się na Cara , mimo iż większość cierpienia dla nich sprawiają nieuczciwi magnaci; chłopstwo , które cierpi biedę i potrzebuje rozwoju; sprzeczności pomiędzy "kadecką" niższą szlachtą i patrycjatem a fundamentalistycznym i tradycjonalistycznym bojarstwem; ciągłę niepokoje na granicach. To są dopiero zmartwienia , które z reguły kończą się niepotrzebnym dla mnie rozlewem krwi i zastraszaniem. Gdybym mógł , to nawet poszedł kilka razy na mszę w Cerkwi albo dał chłopom więcej praw, tylko nie , ponieważ jakiś Bojar uznał ,że zabije jednego z członków mego rodu, i jeżeli inaczej by się przeszłość potoczyła , to bym nie został nazwanym "Srogim" ,lecz "Świętym" lub "Sprawiedliwym" , ponieważ to jest problem Caratu, brak pojednania i poczucia wspólnoty , brak poczucia walki o Większe Dobro , które by dotyczyło nie pojedynczej grupy , lecz całego narodu, brak tego który trzyma ten cały twór do kupy.
Wbrew tego co myślicie , każde stworzenie (w gremliny oraz ludzie) jest tak naprawdę potworem , które ukrywa się pod płaszczem kogoś dobrego. Terror, zastraszania i inwigilacja , to były ,są i będą narzędziami utrzymania ładu w Moskoni , choć sam dążę do tego ,żeby wszyscy moi poddani się pojednali i przestali myśleć tylko o sobie, abym przestał ich używać.

Jeżeli ktoś mnie uznaję za srogiego , no to proszę bardzo , jestem srogi ... bo muszę, bo nie mam innej opcji w tym domku z kart zwanym "Caratem Moskoni".
Kończąc ten wywód listowny do ciebie , mości Imperialna Ekscelencjo, chcę sojusz , lecz nie jest to pewnie możliwe ze względów renomy mojego państwa.


Gremlińskie Imperium Golemów
Owszem, jako Imperator wierzę w ład bez krwi. W pokój. W niezakłócany niczym rozwój. Ale wiem też, że nigdy go nie osiągniemy. Nie my. Naszą rolą jest jednak stworzenie czegoś co może ten cel wypełnić. Oraz przygotować świat na nadejście nowej ery. Tylko problem tkwi w tym, czy era ta nie będzie jednocześnie oznaczać upadku wszystkiego co dotąd znamy. Ja jestem gotów ponieść to ryzyko lecz jestem tylko kruchą i nic nieznaczącą istotą.

Przedstawiasz mi problemy wewnętrzne swego kraju. Niesnaski płynące z różnic majątkowych. Zawiść bojarów. Biedę chłopów. Nie zaprzeczam, że Carat nie posiada trudnej sytuacji wewnętrznej i że sam problem tkwi w jego społeczeństwie. Dlatego też w swojej wypowiedzi nie oskarżyłem bezpośrednio danej osoby, a wizerunek Caratu jaki prezentuje on na arenie międzynarodowej.

"Wbrew tego co myślicie , każde stworzenie (w gremliny oraz ludzie) jest tak naprawdę potworem , które ukrywa się pod płaszczem kogoś dobrego. "
To zaprawdę mądre zdanie, Carze i całkowicie popieram mądrość w nim zawartą. Jednakże istnieje także wariant, gdy płaszcz ten przylega do kogoś na dobre niemalże zwalczając wewnętrznego potwora. Za kogoś takiego można uznać Zakon oraz Paladynów co gwarantuje im szacunek na arenie międzynarodowej. Oznacza to, że są znacznie lepsi od Caratu. Przynajmniej jeśli mówimy o polityce zagranicznej. Wewnętrznie nadal drzemie w nich ten potwór skryty pod wspomnianym przez Cara płaszczem. Tylko świat go nie widzi równie mocno co w przypadku Caratu i dlatego stanowisko narodów wobec Moskoni są jednoznaczne. Podzielają go również moi poddani ponieważ nie są uświadomieni w równym stopniu co ja. Dlatego też to nic osobistego Carze Wasylu, a po prostu chęć troski o mój naród. Jednocześnie nie piętnuję też jednoznacznie waszego narodu bo wiem, że cierpi. Po prostu nie mogę przyjąć hojnych ofert jakie mi składasz bowiem grozi to wewnętrznymi konsekwencjami w Imperium. Ale nie znaczy to, iż nie mam świadomości o problemach Caratu. Dlatego pragnę zachować jeśli nie przyjaźń to neutralność wśród naszymi krajami, gdyż ta obecnie wydaje się najlepszą opcją, którą zawsze będzie można zmienić z upływem czasu i ze zmianą sytuacji.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ether:
Księstwa odmawiają, ale jeśli zechcą pomocy, będą wiedzieć, do kogo się zwrócić.
Te Księstwa graniczące z Czerepem chętnie dołączą do Etheronu, ale tylko wtedy, gdy ten pokaże swą siłą przeciwko Goblinom.
CC4:
Zamieszkują je, w obu wypadkach, ludzie i Krasnoludy, w mniej więcej równych proporcjach, spotykane są też mieszanki tych dwóch ras. Zabudowa jest nieliczna, skupiona wokół głównego warownego grodu, a składają się na nią rozmaite wsie i samotne budynki. W tym tempie za jakiś czas całe Księstwo może być jednym, wielkim miastem.

Avatar Kuba1001
Właściciel
ThePolishKillerPL pisze:
Wysyłam dyplomatów do księstwa granicznego od strony Republiki Handlowej Aniteriuszy, by dowiedzieć się kimże te księstewko jest.

Wiesz tyle, że mają wojowników, którzy nie chcą wpuścić Twoich dyplomatów, więc w ten sposób raczej nic się nie dowiesz.

Avatar ThePolishKillerPL
//A wygląd zewnętrznych murów czy coś w ten deseń, w razie gdybym chciał im spuścić sromotny wpieprz?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zatrzymali Cię na granicy, a tam nic nie było.

Avatar MrCC4
Krasnoludzkie Imperium Miedziobrodych
Do:
Szare księstwa sąsiadujące ze mną
Zdjęcie użytkownika MrCC4 w temacie [Sezon I] Dyplomacja
Witajcie, przyjaciele! Podziwiamy was, z waszym rozmiarem przeżyć niedaleko Hordy/Drakonidów. Życie tam musi być sielanką! Jednakże, obawiamy się, że ci barbarzyńcy zechcą ją zburzyć i przejąć wasze ziemie siłą! Krasnoludy wyciągają wam pomocną dłoń. To czy ją przyjmiecie zależy jedynie od was. Niech nasze granice znikną, aby było tam bezpieczniej!

Avatar ThePolishKillerPL
Upadli
Do: Te tajemnicze księstewka od strony Aniteriuszy
Witajcie, szanowne państewka! Okazuję wam szacunek i podziw, że żyjecie koło Paladynów tak blisko, posiadając taki, a nie inny rozmiar. Życie u was musi opływać mlekiem i mlekiem, czyż nie? Lecz jest ryzyko, iż te czasy mogą minąć. Mianowicie, obawiamy się, iż Paladyni mogą knuć spisek przeciwko wam, by następnie chwycić was szponami ich armii i zająć siłą wasze tereny, a was zniewolić. W związku z tym, chcielibyśmy abyście podpisali z nami pakt, na którego mocy będziemy mogli włączyć was w nasze granice. Oferujemy wam siłę naszej armii, która obroni was przed ewentualnym agresorem i forty, które zahamują wroga.

Avatar Kuba1001
Właściciel
CC4:
Zastanowią się i odpowiedzią w następnej turze, ale jeśli ich atak nastąpi szybciej, natychmiast włączą swe państewka w obręb Krasnoludzkiego Imperium Miedziobrodych.
Killer:
//Kiedy Ty w końcu zrozumiesz, że inni mogą tak robić, bo w opinii świata są "dobrzy," a Ty nie? Zacznij wreszcie grać jak złodupiec, bo to naprawdę jest śmieszne.//
Upadli są już chyba nie tyle groźni, co głupi lub śmieszni, wygadując takie rzeczy. Największe zło tego świata od czasów Wiecznego Imperium Wampirów ostrzega ich przed obrońcami i dobrodziejami, Paladynami Srebrnej Dłoni? Wszystkie Księstwa deklarują, że to żałosne, a w najlepszym wypadku śmieszne i nie chcą otrzymywać już żadnych not dyplomatycznych od wysłanników piekieł niespełna rozumu.

Avatar wiewiur500kuba
Zdjęcie użytkownika wiewiur500kuba w temacie [Sezon I] Dyplomacja
To ja jeszcze wyślę dyplomatów do tych księstewek by dowiedzieć się jak wygląda u nich sytuacja.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Ździebko dokładniej?//

Avatar wiewiur500kuba
// w sensie do jakich księstewek? Do tych na żółto przy złych ziemiach. I dyplomaci mają się dowiedzieć co to za księstwa, czyli to samo ci z tymi poprzednimi.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Sytuacja znów podobna, tylko że owe Księstwa są o wiele bardziej zmilitaryzowane, z racji sąsiedztwa Złych Ziem.

Avatar wiewiur500kuba
Enklawa Magów
Do:Księstw
Wielcy Książęta! Wpierw chcielibyśmy napisać, że jesteśmy pod wrażeniem, że udało się Wam przetrwać tyle czasu obok Złych Ziem. Wasza struktura wojskowa musi być bardzo dobrze zorganizowana, co podziwiamy. Chcielibyśmy wyjść do Was z pewną propozycją. Otóż, chcielibyśmy choć trochę pomóc ulżyć Wam w walce z nimi. W związku z tym, proponujemy Wam dołączenie do naszego państwa. Władca ani odrobinę nie straci władzy nad swymi poddanymi, prawo się u Was prawie w ogóle nie zmieni. Mało tego, możecie nawet zyskać! A cóż takiego możemy Wam zaproponować? Na pewno łatwiejsze przeżycie tuż obok złych ziem i to co najważniejsze - Magię. Wszelkie magiczne tajemnice, dzięki którym będzie Wam łatwiej odeprzeć zło czające się tuż obok Was.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wszystkim państwom to pasuje i z radością dołączą do Magów, ale tylko wtedy, gdy Ci będą z nimi graniczyć, aby wysłać konkretną pomoc, a nie czcze obietnice.

Avatar wiewiur500kuba
//Te dzikie plemiona potrafią posługiwać się naszym językiem?//

Avatar bulorwas
Chciałbym zapożyczyć się u Skavenów na 200 sztuk złota. W przyszłej turze zwrócę 250

Avatar Kuba1001
Właściciel
wiewiur500kuba pisze:
//Te dzikie plemiona potrafią posługiwać się naszym językiem?//

//Ta.//

Avatar MrCC4
Krasnoludzkie Imperium Miedziobrodych
Do: Krasnoludy Gromowładne
Witajcie, bracia! Moment waszego odejścia był zaprawdę zasmucający, ale nie było czasu na żałobę. Tymczasem, proponujemy wam zatrzeć dawne krzywdy wyrządzone przez nas i małymi kroczkami stać się znowu potężnym krajem pod berłem dwóch! Proponujemy zacząć od paktu o nieagresji, sojuszu obronnego i udostępniania części technologii. Tylko w ten sposób będziemy mogli przetrwać kolejne tysiące lat. Mamy szczerą nadzieję że przyjmiecie przeprosiny i zgodzicie się żyć w pokoju!

Avatar Kuba1001
Właściciel
Rdzawobrodzi mają aż tak przepie**olone, że postanowili przypomnieć sobie o swoich braciach, których tak jakby chcieli kiedyś podbić?

Avatar MrCC4
O ile nie powinno się żyć przeszłością i patrzeć w przyszłość, tak, mają przepie**olone i to srogo. Tak więc jeśli odpowiedź brzmi nie, wiedzcie że w końcu trzeba się odbić od dna. A wtedy będziecie pamiętać dzień prób wynegocjowania pokoju.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Pamiętamy to co najwyżej jak Wasi złoci chłopcy w rdzawych zbrojach spi***alali przed naszymi Tanami, wojakami i Kamiennymi Gigantami.

Avatar MrCC4
Teraz jesteśmy potężniejsi niż wtedy. I mamy sojuszników.

Avatar Kuba1001
Właściciel
A my młoty, Magię Elektryczności i Kamienne Giganty, Rdzawobrodzi.

Avatar MrCC4
Skończmy te dziecięce zwady, doprowadzą one do wojny, czego nie chcemy. Szybko, tak czy nie odnośnie naszej propozycji?

Avatar wiewiur500kuba
//Ja jeszcze o tych dzikusach. Wiadomo jak inteligentni są? Rozumiem że są w plemionach i innych takich, chodzi mi głównie czy wysłanie do nich prośby zostanie przez nich zrozumiane, czy jednak będzie to zbędne.//

Avatar
Fisto
Kuba1001 pisze:
CC4:
Fisto:
Księstwa nie czują, żeby potrzebne im było wsparcie wojskowe.

Może źle się wyraziliśmy. Ujmijmy to w inny sposób.
Jesteście pomiędzy dwoma potężnymi, zachłannymi i okrutnymi mocarstwami, Moskanią i Etheronem, które niedawno postanowiły się sprzymierzyć. Powiem wprost, choć może nie jest to droga dyplomaty. Choć musicie być silni, skoro udało Wam się w tych okolicach utrzymać tyle czasu w takim jak teraz kształcie i tą siłę podziwiamy, jednak gdy armia Caratu ruszy, by zbliżyć swą granicę do sprzymierzeńca, a na pewno zrobi to w swej zachłanności już niebawem, nie dacie rady długo się utrzymać. Prawdopodobnie niedługo dotrą do Was lub już dotarli posłowie Moskani z propozycją przyłączenia was do siebie. Jeżeli się zgodzicie zostaniecie wchłonięci i zniewoleni przez okrutną carską machinę. Jeżeli odmówicie oni już niedługo z bronią w ręku wkroczą na waszą ziemię paląc i mordując wasze rodziny. My zaś chcemy wam pomóc, jednak w inny sposób. Jako wieloletni niewolnicy wiemy ci znaczy wolność i niepodległość i chcemy Wam pomóc ją utrzymać! Dlatego proponujemy wsparcie militarne. Nie chodzi nam o takie wsparcie, do jakiego przyzwyczaił sąsiad, o przyjacielski przemarsz naszych wojsk i sojuszniczą rewizję skarbca mającą tak na prawdę na celu podbicie Was. Nie, wręcz przeciwnie, nie chcemy wysyłać naszych jednostek do Was a pomóc wam wykształcić własną silniejszą armię.
Tak więc pytam Was, Książęta. Czy chcecie przyjąć pomocną dłoń? Możemy zaoferować wam włączenie w granice Un Lagorgh z zachowaniem waszych praw, władców, wolności i tradycji, tym, którzy z tego skorzystać nie zechcą oferujemy możliwość obdarowaniem mocą likantropii każdego chętnego byście mogli bronić się sami, pozostawiając go wolnym i waszym obywatelem, wreszcie, oferujemy przeszkolenie i podzielenie się z wami naszym doświadczeniem wojskowymi bogatymi w walki z potężnymi wrogami. Co odpowiecie. Czy przyjmiecie którąś z propozycji idąc drogą rozumu i dobra waszego ludu?

//Jak wyglądają te księstwa i sytuacja w nich?//

Avatar
Fisto
Wysyłam posłów do Rechoczącego Czerepu, Goblińskiej Spółki Handlowej Grogona, Gorni, Cesarstwa Karkoo, Palladynów Srebrnej Dłoni, Estiusssu, Państwa Łaków, Enklawy Magów i Kalifatu Plagi prosząc o nawiązanie stosunków dyplomatycznych i wysłuchania naszych słów lub choćby odczytania ich z listu

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wiewiur:
//Weź mnie nie załamuj.//
CC4:
Wy to jednak, Rdzawobrodzi, jacyś tępi jesteście. Jak te Wasze śmieszne toporki, hehe. Gromowładni odrzucają prośbę.
Fisto:
Księstwa zastanowią się i odpowiedzią w następnej turze.
Wszędzie (mowa o botach, nie odpowiadam za kraje graczy) zostałeś przyjęty, a przynajmniej na tyle, żeby móc przedstawić swoją ofertę dyplomatyczną.

Avatar wiewiur500kuba
Fisto pisze:
Wysyłam posłów do Rechoczącego Czerepu, Goblińskiej Spółki Handlowej Grogona, Gorni, Cesarstwa Karkoo, Palladynów Srebrnej Dłoni, Estiusssu, Państwa Łaków, Enklawy Magów i Kalifatu Plagi prosząc o nawiązanie stosunków dyplomatycznych i wysłuchania naszych słów lub choćby odczytania ich z listu

Enklawa Magów wysłucha Waszych słów.

Avatar maxmaxi123
Estiusss zobaczy, co un lagorgh (przepraszam, jeżeli źle napisałem, jestem obecnie na telefonie i nie mam jak sprawdzić, a później pewnie zapomnę) ma do zaoferowania.

Avatar
Fisto
Wysyłam posła do Etheronu, chcąc pokojowo pertraktować.

//Poodpisuję w dzień

Avatar
Fisto
Do Rechoczacego Czerepu: Priv,
Do Goblińskiej Spółki Handlowej Grogona: jak wyżej
Do Gorni: jak wyżej
Do Cesarstwą Karkoo: jak wyżej
 Cesarstwą Karkoo: jak wyżej 
Do Kalifatu Plagi:
Wielki kalifie
Nasze państwa, położone tak blisko siebie, są w podobnej sytuacji politycznej. Jesteśmy otoczeni przez potężnych wrogów, niewielu sprzymierzeńców, a duża część ludzkości uważa nas za podludzi i potwory. Dlatego chcemy zaproponować wam pakt pokojowy o nieagresji i utrzymanie stałych kontaktów gospodarczo-dyplomatycznych. Każdy z nas ma wystarczająco wielu własnych wrogów, nie potrzebujemy dołączać do tego grona siebie nawzajem. Czy przystaniecie na taką propozycję?


//Będę pisał turami bo noszę gruz i nie mam czasu zająć się tym raz a porządnie

Avatar gulasz88
bulorwas pisze:
Chciałbym zapożyczyć się u Skavenów na 200 sztuk złota. W przyszłej turze zwrócę 250

300. By udzielić ci pożyczki będę musiał chwilowo zmniejszyć wydatki na naukę. Musi mi siè to opłacać

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 5591 postów, 20 tematów i 30 członków

Opcje grupy Asmain [PBF ...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Asmain [PBF Turowy]