Konto usunięte
ojjj, miki, ojjj miki, chyba ktoś tu kłamie :^)
Mam teorie spiskową.
A co jesli Bóg jako istota bedąca od początku wszechświata mimo rzekomego przekonania o niepodległisci czasowi nie podlega mu pod względem jako tako fizyczno-potencjalnym ale psychicznym a i owszem ? Wezmy stsry testament - tam Bóg jest okrutny, łatwo się wku*wia, chce ofiar i władzy bezwzględnej. Trochę jak buntowniczy nastolatek, który żąda atencji i jest egoistą, czyż nie ?
Tynczasem od Nowego testamentu mamy obraz Boga jako miłosiernegi, statecznego, kochającego ojca, który nie chce zła dla ludzi, a nawet gotów jest poświęcić się dla ich dobra. To już jest faktyczna postawa osoby dojrzałem emocjonalnie i odpowiedzialnej, zdolnej do poświęceń dla innych. To sugerowaloby, że Bóg mimo swojej wszechmocy i wszechwiedzy mógł tak jak każda istota żywa przechodzic przez różne stafia rozwoju, a tak jak ludzie przez różne stadia rozwoju emocjonalnego. To dowodziłoby o tym, że jest on również bytem, który dąży do coraz idealniejszej perfekcji i nie stoi w miejscu. Do tego jeszcze bardziej wyjaśniałoby '... na obraz Boży go stworzył..." bowiem stworzył nas z wolna wolą i nieograniczonym potencjałem rozwoju naukowego, duchowego i emocjonalnego. Co więcej miałem swego czasu sen-objawienie w którym widziałem wizje nieba jaki wymiaru ponad wymiarami, gdzie każdy zbawiony ma jakoby własną cząstkę Boskiej mocy i możliwość tworzenia własnego wymiaru wedle upodobań. Wozja moja mówiła też o dojściu tam jako o najwyższym stadium rozwoju osobistego, jakoby osiągnięcie perspekcji stworzenia i pełnego odtworzenia obrazu Boga w nas co skutkowało niejako wyniesieniem nas do ramgi prawie że równej Mu. Po za tym renesans - jedna z najlepszych epok równiez kierowała się takim podejściem do kwestii człowiek, a Bóg... no a z resztą w rebesansie mamy też do czynienia z wielkim umysłem - Leonardem z Vinci mistrzem wielu dziedzin nauki, który mimo swej szerokiej wiedzy był wysoce wierzącym, na swój sposób ale był*. Czyż nie powinien on w swej mądrości odrzucić wiarę jako marny zabobon i głupstwo jak i wy ? A może to właśnie on ma racje i wcale nauka nie koliduje z wiarą ? Być może nawet dopełniają się obe lecz nasz głupie ludzkie umysly jeszcze tego nie dostrzegają ? Z całym szacunkiem bowiem do wszystkich ateistycznych członków, ale jak byscie sie nie starali daleko wam w rozwoju intelektualnym do poziomu wyprzedzania epoki o ok. 500 lat jak to było z Leonardem, ktory w renesansie planował czołgi, helikoptery, lamoloty i inne dzisiaj powszechne maszyny. Skoro więc tak wybitny człowiek jak Leonardo nie widział nauki przeczacej wierze i wiary przeczącej nauce, to czemu wy marne pacholęta w porównaniu do niego z góry zakładacie że te dwie dziedziny są sprzeczne ? Ja powiadam wam, że ten kto nauką, duchem i moralnością osiągnie perfekcje i stosować ją będzie w życiu, ten będzue wyniesion ponad śmiertelność amen.
*Leonardo z Vinci krytykowal wiele w kościele katolickim, ale wierzył w Boga, duszę, piekło, niebo i czyściec.
No fajne, no spoko, ale my tu prowadzimy dyskusję o pytongach a nie o Bogu. :v
/s
Konto usunięte
To że Da Vinci nie widział choć był mądry nie znaczy że miał racje.
Odnośnie Boga - chyba bardziej prawdopodobne jest, że to ludzie zmieniali się i zaczęli inaczej go postrzegać. Znaczy, bo ludzie na pewno są zmienni i na pewno w miarę upływu czasu różnie opisują te same rzeczy. A Bóg? Kij go wie.
Tzn. tak mi się wydaje, że to raczej by w tą stronę było. Ale wyrocznią nie jestem
Pasterz z X wieku p.n.e. może być trochę zbyt nieogarnięty na opowieść o wszechmocy i wszechmiłosierdziu. A na opowieść o potężnym władcy który pokonuje każdego wroga - już bardziej.
Btw. Wiedzieliście, że W księdze rodzaju są dwa mity o stworzeniu człowieka
Jeden z VIII i drugi z IV wieku pne?
Ten z IV wieku to ten od szóstego dnia
A ten z VIII wieku mówi, że człowiek został stworzony jako "ogrodnik" Boga (tak samo jak w mitach babilońskich i zaratusztriańskich z tego samego okresu)
Konto usunięte
Tak odnośnie pytonów, to w starożytnym Rzymie małe pytony były pożądane.
Kurde pytongi. Pytongi je**ne. Tylko cipki!
Konto usunięte
Same geje na tej grupie tylko o pytonach gadają.
Konto usunięte
Homofobia wskazuje na bycie homoseksualnym.
Zresztą badania pokazują wyraźnie, że zasoby materialne skuteczniej przyciągają partnerki, niż cechy fizyczne.
Jeśli chodzi o przyciąganie partnerów - odwrotnie.
I nie zależy to od kultury.
Za: "psychologia społeczna", Bogdana Wojciszke. Rozdział 13
A tak na serio - to wiedzieliście, że w bardziej radykalnie chrześcijańskich rejonach USA gejowskie porno jest bardziej popularne, niż w stanach "umiarkowanych"?
Reakcje na siłe tłamszone nie znikają
Właściciel
Ej kurde, to bardzo trudne zagadnienie.
Nawet moja dziewczyna nie umie ocenić, czy mój badziąg jest gejowy.
Konto usunięte
Ile to trzy miesiące? Miesiąc jest nieprecyzyjną jednostką czasu. Czy powinniśmy korzystać z tej miary? Czy to moralne? Tyle pytań, tak mało odpowiedzi
Konto usunięte
Trzeba napisać do Franciszeka czy Bóg uznaje używanie miesięcą jako jednostki za grzech.
RhobarIII
Nie antypapież, tylko współczesny jezuita, w dodatku z Ameryki Łacińskiej. Stąd się biorą te wszystkie dziwactwa w jego pontyfikacie. Przyzwyczajeni jesteśmy do takich papieży mocno europejskich, ale wiara Katolicka jest na całym świecie.
Nawiasem mówiąc, ciekawi mnie czy przedstawiciel Kościoła Unickiego miałby szansę na zostanie papieżem.
Konto usunięte
Rhobar jesteś heretykiem, wszyscy wiemy że Franciszek to lewak, antychryst i mason a Ty go jeszcze wspierasz? Wstydź się!
Konto usunięte
Duże uznawano za właściwe barbarzyńcom czy coś w tym stylu
Konto usunięte
Skoro jest stereotyp to czy jest monotyp? A jak jest monotyp to czy jest polityp?
Konto usunięte
Dawno tadeusz się nie udzielał
Niech ktoś założy CIEKAWY temat.
Konto usunięte
Sugerujesz, że to o tych lalkach nie jest ciekawe?
Kompletnie mnie to nie obchodzi bo sam mnie obrazasz :€
Właściciel
Powiedzmy sobie szczerze - jedyny powód dla którego ten łobuz Hanter Miki nie dostał jeszcze bana, to że jego 24cm badziąg podnosi prestiż grupy.
Konto usunięte
Nie, jeden cm to nie jest 1/10^100 m
Właściciel
Mam dużo rzeczy do napisania na tej grupie, ale w tym tygodniu brakuje mi na to czasu i sił.
to samo, wciąż mam do napisania coś długiego jeszcze pod twoim tematem o interwencjonizmie
no i sporo jeszcze ciekawych tematów w głowie, które na pewno wywołałyby dyskusję jak np. kwestia globalnego ocieplenia
Mi właśnie w poczekalni jakiś gość próbuje udowodnić, że globalnego ocieplenia nie ma xD
Ale, że w ogóle go nie ma, czy że nie jest dziełem człowieka? Bo jeszcze to drugie potrafię zrozumieć i chętnie o tym porozmawiam, ale nie widzieć globalnego ocieplenia to już wyższy level xd
Konto usunięte
Jeśli to prekura aka cyrk objazdowy to daj sobie spokój