10 minut uganiałem się za kurczakami.

I kto wygrał?

Ja 😁

A ja złowiłem rubla

Pieniądz był w tym, w czym tam łowiłeś?

W Jeziorku.

Im więcej tematów, tym większy fejm dla właściciela grupy.

Thats the point bro

Musze zaspokajac moje ego

Hej, może by tak usunąć tematy, które są już "zdechłe" lub w ogóle nie były używane?

Jak dla mnie lepiej aby zostały.

Po co? Zawsze kogos moze najsc ochota albo ktos nowy moze dojsc do grupy. Nie ma potrzeby

No w sumie...

Sam odświeżyłem kilka "zdechłych" tematów i myślę, że zrobię to jeszcze z kilkoma. Więc lepiej zostawić.

Burger2004_09 pisze:
Hej, może by tak usunąć tematy, które są już "zdechłe" lub w ogóle nie były używane?

Na podstawie tematów jest chyba wyliczana popularność grupy

Raczej nie

Składam skargę za użytkownika MorsZDidgeridoo za śmieszkizm w Ogłoszeniach i wyborach na wójta gminy Wygwizdów.

Kurła nieeee ;/

:|

Nanook pisze:
Pająki. Mam z nimi taką umowę, że ja nie rozwalam ich pajęczyn, a one w zamian załatwiają mi muchy i komary. Symbioza idealna :)

Protokooperacja. Co prawda niby się tam wlicza to w symbiozę ale brzmi się mądrzej ,-,

Dodałem me poglądy na jedno z forów. Czekajmy na spostrzeżenia: Absologicyzm.

Tak, Kakako456 to jakaś literówka. Miało być Kakao456 z powodu chęci stworzenia loginu niezbyt oryginalnego, gdyż uważam kreatywność za rzucającą się w oczy przy tworzeniu loginów.

Ja się podpisuję pod tym co zefciu o tym napisał. Jak będę miał chwilę to swój komentarz wstawię na tej grupie pod Twoim tematem

Źle napisał, albowiem prawa logiki to rzeczywistość. Nie ma rzeczy niezależnych od rzeczywistości, bo rzeczywistość to całe istnienie.

Logika to metoda operowania (wnioskowanie+uzasadnianie)na zdaniach i formułowania myśli.
Tak mi mówili na matematyce i na filozofii.

Jeśli Twoja logika to rzeczywistość, to jest czymś innym, niż logika używana w filozofii i matematyce.

Ch** w dupie, chyba wywołałem jakąś gównoburzę pod tym tematem, albo ktoś mnie źle zrozumiał <3

Logika to metoda operowania, ale logika to część matematyki. Wszystko jest matematyką, bo tak. Po prostu. To jest dowód nie wprost, bo jeśli coś jest to nie może być niematematyczne.

Bo x musi być więcej niż 0 żeby być. Proste? Proste!

Mi tam się komentarze podobają.

"Wszystko jest matematyką. Bo tak" - ciesze się, że do tego doszliśmy. Ale nazywanie tego "dowodem" to co najmniej hiperbolizacja.

Ależ ja podałem dowód, na końcu.

Rozumiem, że wyjaśnienie co to właściwie znaczy i dlaczego należy traktować ten argument poważnie jest w tej teorii wszystkiego, co zacząłem ją czytać?
Jeśli tak to po prostu odpowiem tam jak dojdę do tego momentu

Nie nie, to nie pbf

Właśnie myślałem, że gdzieś mogę zrobić tu kartę filozofa, ale nigdzie nic nie było, także dzięki wielkie za wyjaśnienie.

Czekaj, lore w swoim czasie.

KKK.

Punkt dla Władcy za pierwszą część debaty, moim zdaniem.

Moim zdaniem oba argumenty były ładne, acz tylko z jednym się zgadzam

Chciałbym doradzić Rhobarowi, aby nie wyciągał swoich dowodów kompletnie z dupy.

Chlorofil jest zielony, ponieważ taką zawiera - w naszym postrzeganiu - osobliwość wrażeń promieniowania elektrycznego - czyli po prostu kolor. Kolory istnieją - bo ludzki mózg je sobie matematycznie przetwarza (to jest te fale). A ludzki mózg istnieje, ponieważ żyjemy i z pierwszego organizmu żywego na planecie Ziemi niektóre z nich (czytaj: ludzie) zmutowały do tego stopnia, że posiadają zdolność chociażby zaawansowanego myślenia. Życie powstało ponieważ świadomość. Świadomość jest efektem istnienia każdej cząstki, gdyż jeśli coś istnieje jest czymś, a bycie to pierwsze i podstawowe stadium świadomości. I tak jest w kontekście całej rzeczywistości, która jest matematyczna. Gdzie tu miejsce na Boga?

No i nie istnieją rzeczy, które wymykają się logice, bo jeśli coś istnieje - jak już pisałem - posiada właściwość logiczną. To jest wzajemne oddziaływanie, reakcja logiczna. To jest jak z trzecią zasadą dynamiki Newtona.

CzarnyGoniec pisze:
Moim zdaniem oba argumenty były ładne, acz tylko z jednym się zgadzam

Goniec, myślę, że to doskonale wiesz ale chciałbym Ci przypomnieć tekst Krzynia na temat darcusa, który sprowadzał się do:

"Jeśli pie**olisz bzdury pod postacią elokwentnych słów i ze znajomością retoryki, to wciąż pie**olisz bzdury"

Chciałem to napisać w temacie o darcusie ale jest zamknięty, ale co jeśli darcus jest trolem?

Jeśli coś istnieje, to posiada właściwość logiczną, bo istnienie jest właściwością logiczną.
OK.
Ale posiadanie jednej właściwości logicznej samo w sobie nie stanowi jeszcze dowodu na nieposiadanie oprócz tego także właściwości nielogicznych.

Inna sprawa, że Rhobar sam siebie jednocześnie zaorał i uczynił niepokonanym w dyskusji.
Jeśli ktoś mówi, że jego teza nie podlega prawom logiki, to nie da się jej obalić w absolutnie żaden sposób - bo niby czym, jak nie logiką?
Ale jednocześnie sam siebie pozbawia jakichkolwiek szans na przekonanie osób kierujących się logiką.
Właściwie po stwierdzeniu "nie kieruję się logiką" jakakolwiek dalsza dyskusja traci sens.

Mijak pisze:
Jeśli coś istnieje, to posiada właściwość logiczną, bo istnienie jest właściwością logiczną.
OK.
Ale posiadanie jednej właściwości logicznej samo w sobie nie stanowi jeszcze dowodu na nieposiadanie oprócz tego także właściwości nielogicznych.

Inna sprawa, że Rhobar sam siebie jednocześnie zaorał i uczynił niepokonanym w dyskusji.
Jeśli ktoś mówi, że jego teza nie podlega prawom logiki, to nie da się jej obalić w absolutnie żaden sposób - bo niby czym, jak nie logiką?
Ale jednocześnie sam siebie pozbawia jakichkolwiek szans na przekonanie osób kierujących się logiką.
Właściwie po stwierdzeniu "nie kieruję się logiką" jakakolwiek dalsza dyskusja traci sens.

Istnienie jest właściwością logiczną, więc właściwości nielogiczne nie istnieją. Proste? Proste. Bo jeśli coś jest czymś, czyli chociażby właściwością - to jest logiczne. Mijak.

WladcaAwarow pisze:
Chciałem to napisać w temacie o darcusie ale jest zamknięty, ale co jeśli darcus jest trolem?

Czekaj, postaram się znów zrobić temat o darcusie.

Mijak pisze:
Inna sprawa, że Rhobar sam siebie jednocześnie zaorał i uczynił niepokonanym w dyskusji.
Jeśli ktoś mówi, że jego teza nie podlega prawom logiki, to nie da się jej obalić w absolutnie żaden sposób - bo niby czym, jak nie logiką?
Ale jednocześnie sam siebie pozbawia jakichkolwiek szans na przekonanie osób kierujących się logiką.
Właściwie po stwierdzeniu "nie kieruję się logiką" jakakolwiek dalsza dyskusja traci sens.

Bardziej się obawiam, że Rhobar zacznie argumentować tak jak na Jejowych Racjonalistach, mówiąc o braku obiektywizmu. Wtedy dyskusja nie będzie miała sensu

A wy pamiętacie że ta debata miała mieć określony porządek który właściciel grupy z góry ustalił w pierwszym poście?

To zacznijcie pisać argumenty

Ja już napisałem, ale ty nie powinieneś się do nich odnosić.

To co powinieniem według ciebie

Czekać na swoją kolej, tak jak już to zostało napisane wcześniej.

Nie, bo piszę dziesięć odpowiedzi pod rząd.
Piszesz ty-pisze ja
Pisze Adam-odpisuję
Jak masz z tym problem to ustalajcie porządek w wlasnym obozie

"Zaczyna strona broniąca w kolejności ustalonej przez siebie, w taki sposób:
1 broniący
1 atakujący
2 broniący
2 atakujący
3 broniący
3 atakujący"

Nie ja to wymyśliłem, choć się z tym zgadzam. W tym przypadku 1 broniący to był Adam900, 1 atakujący to byłeś ty. Więc teraz musisz czekać i odpisać dopiero po Adamie900. To było ustalone z góry i miałeś dość czasu aby się zapoznać z tą zasadą.

Wladca reprezentuje też mnie i pisze moje argumenty zgodnie z powrwotnymi założeniami

1 broniący
1 atakujący
2 broniący
2 atakujący

a nie

1 broniący
1 atakujący
2 broniący
1 atakujący

Miał być porządek to się go trzymajmy bo się debata nam rozleci.