Ja jeszcze studiuję.
Ale jak dobrze pójdzie to w czerwcu będę ekonomistą ze specjalizacją w finansach, bankowości i ubezpieczeniach.
I za kolejne dwa lata psychologiem. Specjalizacja - psychologia konsumenta
Ether pisze:Gratki
Sorki-memorki, źle to ubrałem w słowa, pewnie dlatego, że opijałem zdobytą robotę.
MorsZFletem pisze:
Ale Naczelny otwarcie przyznawał się do tadeusza mówiąc, że nie podobał mu się nick.
Naczelny = tadeusz999
tadeusz999 = naczelny
Proste, nieprawdaż?
MorsZFletem pisze:
Mordek usunal konto lel
pan_hejter pisze:uwalanie studentów z powodu byle czego jest raczej frustrujące, niż samorozwojowe
Wole być gnębiony niż traktowany jak debil. To puerwsze jest bardziej samorozwojowe.
pan_hejter pisze:Może to kwestia ustawienia punktu "0"?
Em ale wiesz że w sumie suma cierpień jest większa niż suma przyjemności.
pan_hejter pisze:Posunąłbym się, może nie do stwierdzenia, ale do wzięcia pod rozwagę, czy taki stan rzeczy nie oznacza właśnie, że "suma cierpień jest mniejsza".
Przypominam że nasz kochany mózg ma wspaniałą umiejętność wymazywania złych wspomnień z której chętnie korzysta. W wielu przypadkach.
Choćby z tąd bierze się słynne "kiedyś to było"
Dlatego często wydaje nam się, że suma cierpień jest mniejsza.