Właściciel
Próbuje ją uleczyć Mocą pierścienia.
Moderator
k.
Nic z tego, ten pierścień służy by zabijać nie leczyć.
Moderator
//Homar nie odpowie za prędko //
Właściciel
//To czekam... A na rqzie zastanawiam się, jak odwrócić polaryzację.
Właściciel
-Zabierz ją stąd!!! Niw wykazuje życia!
Właściciel
-Byle daleko! Ja załatwię Sarumana.
- Ta jest
Wziął dziewczynę i wyszedł
Właściciel
Podeszła do Sarumana i przyłożyła mu rękę z pierścieniem do głowy. Zaczęła dominację.
-Teraz jesteś pod moimi rozkazami...
Właściciel
Jeszxze raz mu uderzyła w twarz i znowu:
-Teraz służysz mi.
Moderator
K.
Za każdym razem to samo.
Właściciel
Ona ma czas. Dalej go okłada.
Właściciel
Znowu dominacja.
-Poddaj się mojej woli!!!
Moderator
K.
W tym momencie się wyrwał i zaczął raźić piorunami.
Właściciel
Postawiła osłonę z mocy pierścienia.
Moderator
K.
Nie postawiła, bo pierścień nie posłuchał.
Właściciel
//Własny charakter.
Stara się unikać piorunów wystrzelobych przez Sarumana.
Moderator
//Ta //
twój miecz sam zareagował i wchłonął energie piorunów
Właściciel
Wzięła miecz i przynierzyła się.
-No nieźle...
Właściciel
//Kojarzysz, jak samurajowie trzymali katany przed walką? To coś takiego.
Moderator
///A to wiem //
cóz i co robi dalej ?
Właściciel
Zamachuje się na Sarumana w celu jego zdekapitowania.
Właściciel
Dalej go atakuje, teraz w nogi i ślizgami, czyli niby atakuje jedno, a tymczasem wali w inne.
Właściciel
Ostrze przy jego szyi.
-Poddqjesz się?
Właściciel
-Farel... - I ostrzem w brzuch. Jego.
Moderator
Gdy ko trafiłaś twoje ostrze spowodowało wybuch.
Właściciel
Dobra... Czeka, aż przestanie być ogłuszona i tak dalej.
Moderator
Cóż ty nie dostałaś żadnych obrażeń, gdyż pieczęc wchłoneła energie.
Właściciel
No to czeka aż opadnie kurz.
Właściciel
I sprawdza generqlnie otoczenie.