[MIASTO] Bar "Koszmar z kniei"

Avatar Psychopata_
- A czego byś się chciał niby stąd dowiedzieć. - Opróżniła kieliszek i spojrzała na zegarek.

Avatar Kuba1001
- Coś przydatnego zawsze może wpaść do ucha.

Avatar Psychopata_
Skoro nie dostałem odpisu z godziną to uznaje, że nie znalazła zegarka.
- Wiesz może która jest godzina?

Avatar Kuba1001
Wyjął telefon i sprawdził godzinę, aby następnie przekazać ją dziewczynie.

Avatar gulasz88
Właściciel
Była dwudziesta druga.

Avatar Kuba1001
- Dwudziesta druga. - powiedział i schował telefon z powrotem do kieszeni.

Avatar Psychopata_
- Dzięki. - Zauważyła swój pełny kieliszek... Chyba logicznym jest opóźnienie go w takiej sytuacji

Avatar Kuba1001
//Miałeś na myśli "opróżnienie"? Bo nie wiem co odpisać ;-;//

Avatar Psychopata_
// Tak. Kiedyś zacznę patrzeć na tę autokorekte

Avatar Kuba1001
//I to z tym opróżnianiem, to po wielokropku, to dalsze część zdania, tak?//

Avatar Psychopata_
//Co?
A nie chwila jednak łapie. Tak

Avatar Psychopata_
//To jednak nie załapałem. To nie była dalsza część wypowiedzi

Avatar Kuba1001
//Skoro tak to edytowałem swój post.//

Avatar Psychopata_
Po prostu nalała wódki do kieliszka tylko po to by ją wypić licząc przy okazji, że Rosjanin rzuci jakiś temat.

Avatar Kuba1001
- Jakim cudem pijesz tyle i jeszcze żyj... jesteś trzeźwa? - spytał z lekkim niedowierzaniem.

Avatar Psychopata_
- Może Włochy wydają ludzi bardziej odpornych na alkohol? Albo mam mocną głowę? Albo te legendy o potworach są prawdziwe i jestem jednym z nich - Uśmiechnęła się tajemniczo. - A tak na prawdę do dostosowany i przyzwyczajony organizm. W rodzinie mam paru alkoholików, więc może od nich mam bonus w genach?

Avatar Kuba1001
- Ja jestem Rosjaninem, to moja, można powiedzieć, cecha narodowa.

Avatar Psychopata_
- Tak, tak, słyszałam o tym. Niektórzy mówią, że z Rosjaninem może pić tylko Polak.

Avatar Kuba1001
- Ja tam piję z każdym, narodowość obojętna, ważne by miał głowę twardą.

Avatar Psychopata_
- To ja i rodzinny testament się nadajemy.

Avatar Kuba1001
- Właśnie widzę.

Avatar Kuba1001
Wzruszył ramionami i nalał sobie wódki to kieliszka, by upić nieco.

Avatar Psychopata_
Spojrzała na niego wzrokiem jakby chciała powiedzieć "a mi to już, ku*wa, nie polejesz?" po czym sama zalała swój kieliszek.

Avatar Kuba1001
No to dopił resztę, skoro rozmowa się nie kleiła to pił, ostatecznie to po to tu przyszedł, nieprawdaż?

Avatar Psychopata_
To jej też zostało tylko picie. Po pewnym czasie znów spojrzała na zegarek ale tym razem w swoim telefonie.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Moderatorka
Pociągi z Limba są jak w Zimbabwe, ludzie się dziwią, że takie pociągi istnieją, Szymonku
Thiago dotarł do baru. Wydawało mu się, że trwało to stąd do wieczności, choć to było jedynie kilka kroków.

Avatar
Konto usunięte
//Zapomniałem co miałem robić.
Rozejrzałem się po barze, po czym podszedłem do lady, w celu zamówienia czegoś do picia.

Avatar Psychopata_
//Ku*wa wychodzę //
- Dobra chyba muszę spadać. Do zobaczenia - Wypiła to co miała w kieliszku, wstała i idealnie prostym a przy tym również eleganckim krokiem wyszła z baru.
//No i wyszedł. Jesteś wolny //

Avatar Kuba1001
On również nie miał wiele do roboty, jak wypić wszystko to, co zostało i wrócić do motelu, kompletnie pijany o robotę nie będzie się pytać.

Avatar gulasz88
Właściciel
Czekaliście trzy miesiące tylko po to by trafić do Limba? Przez was śmieje się w miejscu publicznym! Zmiana Tematu!
KotMłody barman właśnie sprzątał po dwójce klientów których minąłeś w drzwiach. Był bardziej zainteresowany utrzymaniem czystości w miejscu pracy niż twoją obecnością.

Avatar
Konto usunięte
- Tequilla jest? - zapytałem mężczyzny.
Przy okazji objąłem wzrokiem pomieszczenie, tak z nudów.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Jest. - Odpowiedział krótko i rzeczowo.

Avatar
Konto usunięte
- No to poproszę.

Avatar gulasz88
Właściciel
Barman postawił przed tobą czysty kieliszek i napełnił go złocistym alkoholem.

Avatar
Konto usunięte
- Dzięki.
No i cóż, zacząłem powoli sączyć alkohol. Przy okazji rozejrzałem się po wnętrzu baru. Byli tu w ogóle inni ludzie czy tak nie za bardzo?

Avatar gulasz88
Właściciel
Było kilku miejscowych typków, a w kącie siedziało dwóch ochroniarzy SorLabu.

Avatar
Konto usunięte
Czyli nic ciekawego... Sprawdziłem godzinę i kontynuowałem picie tequili.

Avatar gulasz88
Właściciel
Było już kilka minut po północy.

Avatar
Konto usunięte
No to chyba czas zbierać się do domu... Dopiłem napój, zapłaciłem i wyszedłem na zewnątrz.

Avatar gulasz88
Właściciel
Nieco cię zamroczyło przy wstawaniu. Zmiana Tematu!

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar gulasz88
Właściciel: gulasz88
Grupa posiada 5228 postów, 51 tematów i 23 członków

Opcje grupy Przypadki z ...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Przypadki z Vasira Lake [PBF]