Raz kiedyś podczas przerwy na lunch obejrzałam sobie odcinek anime. Nawet kolega, który nie lubi anime, zaglądał mi w ekran. :)
A tak to na lekcjach jestem przeważnie skupiona.
Creepy_Family pisze:
No nie, najgorzej...
Znowu będę musiała słuchać facetki od geografii, ktoś szmaci moją klasę
Shiettt
someone_ pisze:
Wolałbym to od mojego pana z geografii. Za rok egzamin, a on nie przeprowadził ani jednej lekcji.
Vapen pisze:
Ahhh a ja już nie mam gegerki, chemii, fizyki i biolki :-)
niech żyje human!
Rafael_Rexwent pisze:
Piękne słowa. Aż powinny iść do konstytucji czy coś :V
Mnie tam przeraża wizja miesięcznych praktyk, bo jak na razie to na lekcjach mamy miast sieci komputerowych rżnięcie w hirołsy i csa :)
Kazute pisze:
Nie dla idealisty takiego jak ja.
Ogólnie ciężko jest być idealistą, bo byle co cię nie zadowoli. :')
Kazute pisze:
Ja się boję trochu fizyki.
Wczoraj na lekcji piorunami strzelałam takim ciekawym urządzonkiem. :)
Kazute pisze:
Mój kolega mangozjeb jest Chińczykiem. :)