- Fizyka jądrowa także działa inaczej w zaświatach, ale jest to teoretycznie możliwe. Najlepszy z naszych badaczy pracuje nad tym od lat, a przynajmniej powinien pracować.
Ullot zamyślił się na dłuższą chwilę - A jest możliwość materializacji mocy magicznej? Czy coś w tym stylu? -.
- Co konkretnie masz na myśli? Magia to potężna siła, ale nie należy się nią bawić.
-Uformowanie z jakiegoś rodzaju magii np. kostki -.
- Teoretycznie tak... ale raczej nie. Równie dobrze można by próbować zrobić kostkę z grawitacji. Niby są jakieś tam grawitony, ale nic z nich nie sformujesz.
-Rozumiem, gdzie mogę zostać czyimś adeptem? -.
- Może złożyć pan kandydaturę do każdego z 216 zatrudnianych tu profesjonalistów. Proszę tylko powiedzieć, u kogo chce pan studiować oraz podać kwalifikacje.
-Kwalifikacje? Mógłby pan sprecyzować? -.
- Niewielu przyjmuje kompletnych nowicjuszy. Wypadałoby wiedzieć to i owo z danej dziedziny.
-Pomijając biotechnologię znam się na technice i chemii w dość dobrym stopniu. -.
- Jakieś warte zanotowania osiągnięcia?
-Stworzenie gatunku rośliny, która była w stanie wytrzymać promieniowanie zabójcze dla większości organizmów. -.
Demon nabazgrał coś w notatniku, po czym odpowiedział:
- Interesujące. Z pewnością wielu zechce się z panem poznać.
Czekał nie za bardzo wiedząc co ma ze sobą zrobić
- To... niech sobie pan przejrzy tablice, aby zadecydować, gdzie złożyć aplikacje.
-Rozumiem, do widzenia - odrzekł wracając się na korytarz. Zaczął czytać tabliczki.
Na każdej z tabliczek widniały te same dane: Nazwisko, Numer, Przydomek i Osiągnięcia. Było ich setki, więc przeczytanie wszystkich trochę by zajęło.
Na szybko sprawdzał osiągnięcia szukając czegoś związanego z chemią, pirotechniką bądź techniką.
Było sporo chemików i techników wojennych, większość z nich o rosyjskich lub niemieckich nazwiskach. Dawid rozpoznawał większość z nich, szczególnie te z wyższymi numerami.
//mógłbyś podać kilka imion?
Émile Nagant, nr 29
Heinrich Erhardt, nr 76
Boris Gidaspow, nr 108
Michaił Margolin, nr 38
Jurij Abow, nr 201