Ishval [Archiwum]

Temat edytowany przez Hookey - 20 lutego 2019, 06:01

Avatar Omeg12
//Założyłem, że cerber jest duży. W końcu to cerber//

Avatar Omeg12
Dawid spadł do jakiegoś rodzaju celi.

Avatar MrStick
Zaczął się rozglądać

//Jakieś szczegóły?

Avatar Omeg12
Cela była zbudowana na planie sześciokąta o boku około metra. Drzwi były kamienne i wyglądały na niemożliwe do sforsowania.

Avatar MrStick
Najzwyczajniej w świecie czekał

Avatar Omeg12
Po jakimś czasie usłyszał rytmiczne kroki dobiegające z zewnątrz.

Avatar Omeg12
Po chwili uslyszał pukanie do drzwi, a następnie niski głos
- Hej ty! Jesteś tam? Nie rób nic gwałtownego, ostrzegam cię.

Avatar MrStick
-Tak, jestem. Mam szansę zrobić tu coś pożytecznego czy wpakować sobie kulkę w łeb i wracać do Librii? -.

Avatar Omeg12
- Przychodzisz z Libri? Co ty zrobiłeś, żeby cię tu zesłali? - w głosie słychać było zdziwienie

Avatar MrStick
-Strzeliłem sobie w łeb, bo byłbym tam nieprzydatny a ten koleś od osądu zaoferował mi trafienie do tego miejsca. -.

Avatar Omeg12
- To... ciekawe. Dobra, otwieram.
Drzwi się otworzyły i Dawid ujrzał... człowieka. Łysego, muskularnego w ubraniu lekko przypominającym mundur.

Avatar MrStick
-To co mam tu robić? -.

Avatar Omeg12
- A co umiesz?

Avatar MrStick
-Znam się na inżynierii i biotechnologii. -.

Avatar Omeg12
- Nasza armia korzysta z różnorodnych machin wojennych. Chciałbyś do niej dołączyć?

Avatar MrStick
-Zależy co dokładniej miałbym robić. -.

Avatar Omeg12
- Prawdopodobnie nastrajać katapulty.

Avatar MrStick
-Katapulty? Wasze wojsko jest aż tak zacofane? -.

Avatar Omeg12
- Mamy też armaty, ale te są znacznie prostsze w obsłudze.

Avatar MrStick
-Kiedy zmarłeś? -.

Avatar Omeg12
Najwyraźniej dotknął czułego punktu rozmówcy
- A co ci do tego? Zgadzasz się, czy wolisz harować w kopalni?

Avatar MrStick
-Niech ci będzie, po prostu chciałem wiedzieć czy słyszałeś o czołgach, samolotach, bombach atomowych i tym podobnych. -.

Avatar Omeg12
- Bomba atomowa! to akurat kojarzę. W jedną godzinę przybyło nam ponad dziesięć tysięcy nowych mieszkańców. Niestety nie mamy takich cacek. Są niepraktyczne ze wzgląd na wszechobecną magię.

Avatar Omeg12
- No, magię. Każdy dupek z odrobiną wiary może jej używać, choć niewielu ją doprowadziło do perfekcji. Może ci się uda.

Avatar MrStick
-W nikogo nie wierzyłem, swoją drogą nie można jakoś wzmocnić broni magią? -.

Avatar Omeg12
- Pewnie. Robimy to bez przerwy - wyciągnął zza pazuchy zwinięty bat - To jest na przykład obłożone błogosławieństwem Beliara. Czyni pracę nawet łatwiejszą.

Avatar MrStick
-To nie jest dobrym pomysłem zrobić bomby i obłożyć błogosławieństwem jakiegoś boga? Tak w ogóle, jacy bogowie istnieją? -.

Avatar Omeg12
- Dziewięciu po jednym na każdą sferę. Plus Suweren.

Avatar MrStick
-A dokładniej? -.

Avatar Omeg12
- A dokładniej zapomniałem. Tutaj rządzi Hades, w Tartarze Mefistofeles, w Otchłani Beliar. Jest jeszcze Odyn w Wahallach oraz ten dupek Erastil z Wysp Błogosławionych. Więcej nie wiem.

Avatar MrStick
-I co mam zrobić, żeby móc używać magii? -.

Avatar Omeg12
- Wierzyć, skupić się i być zdeterminowanym - odpowiedział niejasno

Avatar MrStick
-Dobra, to gdzie mam iść, żeby nastrajać te katapulty bo oczywiście postęp technologiczny wam zaszkodzi? -.

Avatar Omeg12
- Najpierw musimy opuścić więzienie. Chodź za mną - człowiek ruszył wgłąb korytarza.

Avatar MrStick
Dawid szedł za demonem - A z kim walczycie? -.

Avatar Omeg12
Przemierzali ponure korytarze pełne drzwi do cel.
- Z Tartarem. I wychodzi nam całkiem nieźle, jeśli mogę wygłosić opinię.

Avatar MrStick
-Rozumiem, tylko, że nie wiem co to Tartar. Na myśl przychodzi mi tylko greckie piekło. Swoją drogą ciekawie tu. - zamyślił się chwilę - Chciałbyś zobaczyć jak wygląda pistolet? -.

Avatar Omeg12
- Widziałem. Pracuję tu od ponad stu lat, więc spotkałem się z wieloma broniami - odpowiedział, nie zatrzymując się.

Avatar MrStick
-Rozumiem, a po co walczycie? - szedł dalej.

Avatar Omeg12
- Dla wyzwolenia uwięzionych w Tartarze dusz. Czy może raczej zapędzenia ich do pracy. Mamy różnice zdań w kwestii traktowania umarłych.

Avatar MrStick
-Hmm, a jak mam się modlić do tego, ten... Hadesa? -.

Avatar Omeg12
- Modlitwa to zbytek. Nie godzi się zawracać bogu głowę swoimi prośbami - odpowiedział, jakby to było coś oczywistego

Avatar MrStick
-Mówiłem bardziej o oddawaniu czci niż prośbach -.

Avatar Omeg12
- Wystarczy, abyś wierzył w jego moc i nie kwestionował jego władzy. Hades nie jest zbyt wymagającym bogiem w tej kwestii.

Avatar MrStick
-Czyli innymi słowy jestem teraz w stanie uformować kulę ognia czy coś w tym rodzaju? -.

Avatar Omeg12
- Po pierwsze, Hades jest bogiem ziemi, nie ognia. Po drugie używanie magii wymaga nie tylko wielkiej wiary, a nawet tego z pewnością nie masz, ale także skupienia i determinacji.

Avatar MrStick
-Jak można bardziej lub mniej wierzyć? -.

Avatar Omeg12
- Gdybyś teraz obudził się w swoim łóżku, czy nie wziąłbyś tego wszystkiego jedynie za sen?

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Hookey
Właściciel: Hookey
Grupa posiada 6114 postów, 22 tematów i 9 członków

Opcje grupy Plac budowy ...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Plac budowy [Na chwilę obecną]