Konto usunięte
Racja ale wolał najpierw znaleźć jakieś rzeczy na zapas
Właściciel
To zależy, gdzie chcesz szukać: w knajpie przy drodze, w domach, na ulicy, na stacji benzynowej...
Konto usunięte
Na stacji benzynowej może coś znajdzie
Właściciel
Znalazłeś expres do kawy, kilka zgniłych fast-foodów i plastry suszonego mięsa.
Konto usunięte
Bierze ów plastry i zaczyna je jeść, następnie wraca na szlak i kontynuuje swoją wędrówkę
Właściciel
Do celu jeszcze kawał drogi. Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać zapasy.
Konto usunięte
W takim razie idzie szukać zapasów w tej resturacji
Właściciel
Wyglądała całkiem przyzwoicie. Nawet z tym wrakiem pojazdu, którym kiedyś nieostrożny kierowca wjechał w szklaną szybę restauracji.
Konto usunięte
Wchodzi do tej ruiny i szuka czegoś pożytecznego, najpewniej znajdzie coś co poniekąd mogłoby się nadawać do spożycia ale może znajdzie coś więcej
Właściciel
Pomijając plastikowe sztuczce, kubki i talerzyki udało ci się znaleźć w kuchni słoik Dżemu, kilka konserw, groch, ryż, oraz siedem paczek zup błyskawicznych. Do tego ostatniego warto znaleźć też wodę i naczynie, w którym mógłbyś to przygotować nad ogniskiem.
Konto usunięte
Jeśli nie było żadnych rzeczy które mógł użyć do ugotowania tych zup błyskawicznych, w restauracji , to poszedł i poszukać w domach
Właściciel
W domostwach udało ci się znaleźć sześciopak wody mineralnej, oraz metalową miskę dla psa.
Poza tym odnalazłeś scyzoryk szwajcarski.
Konto usunięte
Zabiera to wszystko i kontynuuje swą podróż w kierunki Chicago
Właściciel
Ruszyłeś więc ulicą. Samotny wędrowiec idący opustoszałą drogą pełną wraków, porzuconych marzeń i dawnej obecności śmierci.
Konto usunięte
Innymi słowy standard w tym nowym wrogim świecie, mógłby się pocieszyć faktem że jest cicho i nic mu nie przeszkadza ale wie że te ulice winne być wypełnione ludźmi różnego rodzaju, od ojców po samotników, od stróżów prawa po przestępców , ta cisza która teraz panuje jest przygnębiająca bowiem zrodziła się z śmierci setek, albo nawet tysięcy ludzi. Nadal idzie przed siebie
Właściciel
Szedłeś więc przed siebie do czasu, aż usłyszałeś dźwięki silnika za tobą. Dźwięk, który był tak zwyczajny pewien czas temu, teraz tylko może zwiastować albo pomoc, albo problem.
Konto usunięte
Spróbował znaleźć jakieś miejsce gdzie mógłby się schować, nie wykluczał możliwości że to może być "pomoc" ale wolał jednak dmuchać na zimne
Właściciel
Pod wrakami pojazdów było miejsce, chociaż mogłeś również zejść z drogi i tam się ukryć.
Konto usunięte
Wybrał drugą opcje i zszedł z drogi i tam znalazł sobie jakieś miejsce gdzie mógłby się ukryć
Właściciel
Krzaki, albo za pojazdem, który kiedyś zjechał z drogi. Równie dobrze mógłbyś schować się w ciężarówce, która leżała na boku.
Konto usunięte
Schował się za tym pojazdem który zjechał z drogi, karabin utrzymany w stanie gotowości do strzału
Właściciel
Chwilę później zobaczyłeś pojazd. Był to SUV BMW, jednak odpowiednio przystosowany do taranowania większych grup truposzy, a nawet wraków pojazdów. Ktoś zamontował na nim również LKM, oraz osłonę dla strzelca w postaci blachy z trzech stron- po bokach i z tyłu. Wszystko wskazywało na to, że taka "wieżyczka" mogła się obracać.
Konto usunięte
Nic nie robił tylko pozostał w ukryciu i obserwował pojazd
Właściciel
Ten przejechał dalej, w stronę Chicago.
Konto usunięte
Kurier wyszedł z ukrycia dopiero po tym jak wóz całkowicie zniknął z jego pola widzenia i nie mógł już go usłyszeć, następnie wrócił do tego co robił wcześniej
Właściciel
Samochodem taka droga zajęłaby półtorej godziny, a autobusem 33 minuty... no cóż. Pieszo, przy odpowiednich środkach ostrożności może zająć nawet trzy godziny. Jest to jednak cena, na jaką można się zgodzić, prawda?
Konto usunięte
Owszem to jest cena którą gotów był zapłacić, bowiem alternatywą mogła być śmierć spowodowana tym że znalazł się po złej stronie Lekkiego Karabinu Maszynowego, w dzisiejszym świecie nigdy nic nie wiadomo z ludźmi więc lepiej jest trzymać dystans.
Właściciel
Piękno świata po apokalipsie. W sumie, po drodze mógłby przeszukiwać pojazdy.
Konto usunięte
Mógłby i to robi, jednakże wybiera te auta które już miały rozbite szyby itp., nie chce uruchamiać alarmów i sprowadzać na siebie nie potrzebną uwagę
Właściciel
Tym oto sposobem udało ci się znaleźć dwie konserwy, oraz amunicję do AKM. Samego karabinku jednak brakowało.
Konto usunięte
Hmm może nie mam AKM ale ta amunicja wciąż może się przydać
Idzie dalej w kierunku Chicago
Właściciel
Szedł więc dalej, na jego szczęście nic groźnego nie stanęło mu na drodze.
Konto usunięte
Rzadkość w tych czasach, ale narzekać nie będzie, w końcu wychodzi mu to na dobre
Właściciel
Owszem. Z kolei po upływie wcześniej sugerowanego czasu dotarł (w końcu) do Chicago.
Konto usunięte
Mimo faktu że Jonathan postawił sobie dotarcie do Chicago jako cel swojej podróży, to nie skakał z radości tylko szedł dalej , przy okazji szukał szukał rzeczy które mogły by mu się przydać
Właściciel
Na uboczu zauważył dom jednorodzinny, który miał całe okna i drzwi. Szansa na łup wzrosła o jakieś 25%.
Konto usunięte
Ale także wzrosły szanse na to że ktoś tam mieszka, a ch*jem totalnym nie chcę być, więc podchodzi do tego domu i puka do drzwi
Konto usunięte
Zawiesił karabin na na swoje ramię i wyjął pistolet, następnie spróbował otworzyć drzwi
Właściciel
Udało się to, nie były zamknięte.
Konto usunięte
Powoli wchodzi do środka, pistolet w gotowości do strzału
Właściciel
To musiała być jakaś baza wypadowa, bo w pomieszczeniu służącym jako salon zostały zabrane wszystkie meble i zastąpione kilkoma łóżkami polowymi i skrzyniami na broń. Ściany i podłogę pomalowano na szaro, a oświetlenie stanowił reflektor teatralny podpięty do generatora prądu. Z tego pomieszczenia miałeś dwie drogi, z których mogłeś się dalej rozejrzeć po domu.
Konto usunięte
Postanowił pójść do kuchni i sprawdzić co tam jest
Właściciel
Kuchnia została wyremontowana, w kącie stały dwie butle z gazem, oraz kolejny generator prądu. Do wyposażenia kuchni należał piekarnik, mikrofalówka, lodówka, stół i dwa krzesła. Tutaj również ściany pomalowano na szaro, jednak podłogę wyłożono kafelkami. Z tego pomieszczenia mogłeś jedynie wrócić do salonu.
Konto usunięte
Sprawdził co było w lodówce
Właściciel
Na chwilę obecną była pusta.
Konto usunięte
W takim razie wraca do salonu i sprawdza tą drugą drogę
Właściciel
Za drzwiami były tylko schody na górę.
Konto usunięte
No to wszedł po tych schodach na górę
Właściciel
I tu pierwsza niespodzianka- drzwi do górnego korytarza (pomieszczenia?) zamknięte.