Las Lerolga

Avatar Vader0PL
Rozejrzał się.
-Klucz otrzymaliśmy łatwo, więc po co używać siły?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Niezbyt przekonany schował topór, ciekaw jak rozwiążesz to bez użycia siły.

Avatar Vader0PL
-Ktoś z was zna Magię Natury, lub tez Dziczy?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jeden z moich podwładnych, chętnie po niego wrócę. - zadeklarował z ochotą Elf, choć nie masz pewności, czy aby nie chce w ten sposób zwyczajnie opuścić tuneli i zostawić Was tam samych, takie klimaty zdecydowanie nie były w jego stylu.

Avatar Vader0PL
Spojrzał się na Hobbita.
-Pójdziesz z nim? Dla bezpieczeństwa. Moja mama mówiła, że klaustrofobia atakuje jak bóbr, czyli w najbardziej nieoczekiwanym momencie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie słyszał chyba tego powiedzenia, ale z ochotą pokiwał głową, bo o ile życie też spędzał pod ziemią, to raczej nie przepadał za tak obskurnymi tunelami, szczurami i robactwem, bardziej za przytulnymi norkami Hobbitonu czy innego miasta swojego Księstwa.
Wrócił po kilku minutach, Elf już niezbyt, najwidoczniej za bardzo bał się powrotu w to miejsce lub w ogóle pod ziemię, zamiast tego Niziołkowi towarzyszyła piękna jak na standardy ludzi, Krasnoludów, Hobbitów i wszystkich innych (chociaż: Widział ktoś kiedyś brzydką Elfkę?), najpewniej ten Mag Natury, o którym wspominał dowódca elfickiego oddziału.

Avatar Vader0PL
-Witam, miło poznać.
///Wiesz...

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Wiem.//
- Wzajemnie, panowie. - powiedział z uśmiechem i to, o dziwo, najpewniej szczerym. - Jestem Eltik. W czym mógłby przydać się mój magiczny talent i zdolności?

Avatar Vader0PL
Wskazał na system korzeni w tym pomieszczeniu.
-Z tym. Musi tu być jeszcze mapa, która wskazuje nową lokalizację.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Skinęła głową i podeszła do korzeni, klękając przy nich. Chwilę później jej dłonie otoczyła zielona poświata, a ona zaczęła inkantację zaklęcia, od którego korzenie zaczęły się rozplątywać i chować na powrót w ziemi. Gdy wszystkie zniknęły na dobre, dostrzegłeś kolejny skrawek pergaminu, a więc i fragment mapy, leżący teraz na ziemi.

Avatar Vader0PL
-Dziękuję za pomoc.
Pochwycił pergamin i go przejrzał.
///Mogę wybrać lokację?

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Może następnym razem.//
Zauważyłeś na tym skrawku mapy trzy miasta o dziwnych nazwach, których nigdy w życiu nie słyszałeś i na pewno wymówiłbyś je ze sporym trudem, jeśli w ogóle. Poza tym na trop naprowadziła Cię inna nazwa: Mroczna Puszcza. A więc teraz poda udać się do jej centrum, wprost do Księstwa Pajęczej Królowej, o czym warto byłoby obwieścić swoim kompanom.

Avatar Vader0PL
///W sumie to i tak wybrałbym to samo///
Zwinął mapę.
-Pora odwiedzić sąsiadów Elfów. Niestety, mowa tutaj o Drowach.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Powiedzenie, że nie zachwyciłeś tym kompletnie nikogo, to tak, jakby powiedzieć, że właśnie podpisaliście na siebie wyrok śmierci. Niemniej, wszyscy ruszyli ku wyjściu, szczęśliwie Elfka szła przed Tobą.

Avatar Vader0PL
Czy szczęśliwie? Zamyślił się, a wręcz nie zwracał na nią uwagi wpatrując się w mapę. Tylko ostrożnie stawiał stopy, by w nikogo nie wpaść.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Dlaczego wszystkie postaci Bulwy to typowi r*chacze a wszystkie Twoje to zwykłe stuleje?//
Tym sposobem wróciliście w końcu na powierzchnię. O dziwo, Elfów nie było, a co jeszcze dziwniejsze, Elfka została.
- Mój dowódca zażyczył sobie, żebym została z Wami do końca tej wyprawy. - powiedziała, ku radości Hobbita.
- Żeby nam skarby podpie**olić. - powiedział cicho Krasnolud, maskując słowa donośnym kaszlem.

Avatar Vader0PL
///To jest fantasy. Tutaj każdy z nas może się wcielić w kogoś, kim nie jest w prawdziwym życiu///
-Dobrze, dobrze... Jednakże pozostaje kwestia kolejnego etapu podróży. Jeżeli nie chcecie iść, to możecie zostać. Drowy nie są już tak przyjazne jak Elfy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Yyy... No dobra, tym mnie zbiłeś z tropu. Bulwę pewnie też, gdyby to czytał.//
- Będę Wam towarzyszyć do końca, nieważne kiedy nastąpi i jaki będzie.

Avatar Vader0PL
Spojrzał się na Hobbita i Krasnoluda w oczekiwaniu na potwierdzenie z ich strony.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Hobbit nie miał zamiaru protestować, a Krasnolud, przeczuwając, że i Ty będziesz za, również zgodził się z westchnięciem i cichą tyradą przekleństw pod nosem.

Avatar Vader0PL
Chodziło o to, że mogą zrezygnować, by nie trafić na Drowy. Zwinął mapę i ruszył w odpowiednim kierunku.
-Teraz będzie ciekawie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//No to cyk, zmiana tematu, zacznę, gdy będziesz na miejscu.//

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku