Arden nie był z tego faktu zadowolony, rzecz jasna, nie miał bowiem już pieniędzy na bilet na autobus, żeby do domostwa swego powrócić.

Więc w następstwie swych problemów finansowych oraz żalu wobec jarla, Arden zażądał od pierwszego rekompensaty pieniężnej za fatygę.

Niestety, jarl okazał się wielkim skąpcem i w swojej chciwości, nie chciał dać Ardenowi nawet grosza.

Więc Arden w złości zabił go i przerażony tym czo uczynił ukrył się w puszczy

W owej puszczy mieszkała bestia o dziewięciu głowach, sześciu nogach i trzech ch#jach. Ludzie powszechnie się jej bali, albowiem połączone siły wszystkich wiosek w okolicy puszczy poległy w walce z tym potworem. Arden nie mógł wiedzieć o tym fakcie, gdyż chłopstwo żyjące przy puszczy mówiło po śląsku. Toteż gdy uciekł do puszczy wojska syna jarla, Bożydara, bezowocnie próbowały dowiedzieć się gdzie znajduje się Arden.
- W tej okolicy był zabójca jarla, wiecie, gdzie on jest?
- Co wy gŏdŏcie? Ô co chodzi?
- Nie, nie gody wyżłów. Zabójca jarla. Gdzie on jest.
- Jŏ niy wiym co ty gŏdŏsz, idź stōnd i dej mi zjeść wōngel w pokoju!
Bożydar nie miał więc wyboru i musiał poddać się pozostawiając zabójcę swego ojca na wolności.

żydzi

- powiedział Arden po znalezieniu ograbionego domu w środku lasu.
- ...j mnie obchodzą, i tak tam wchodzę - rzekł.
Wszedł do środka gdzie znalazł grupę żydomasonów odprawiających swe rytuały.

żydzi

stali nad zaj...nymi przedmiotami. Arden wyjął miecz i odj...ł jednemu z żydomasonów głowę. Dwóch pozostałych natychmiast wstało.
- Zajebus bronius! - wypowiedział jeden.
Miecz wyleciał z rąk Ardena i przebił głowę żyda. Nie miał on już potem okazji by kupować spiracone zaklęcia na bazarze.
Ostatni żywy żyd w domu postanowił pokazać swoje umiejętności (nie) godne Bruce'a Lee. Spróbował kopnąć Ardena w twarz, lecz chybił. Ten, po wyjęciu miecza z trupa, przeciął żydowi nogę. Żyd przewrócił się, Arden skorzystał z okazji i go dobił.

żydów.

już nie było.

Arden postanowił przeszukać dom. W wyniku tych działań znalazł...

czołg Panzerkampfwagen VIII Maus.

Nikt już raczej nie pamięta, co się działo w poprzedniej historyjce, więc może zacznę nową
.
.
.
.
.





Zapadał wieczór nad Morskiem Okiem. Świętosław wiedział, iż ta noc będzie inna niż wszystkie, albowiem...

tej nocy padał deszcz Żydów. Świętosław uznał, że...

Odprawi rytuał dziekujący za deszcz, wsadzając bakłażan do...

żydowskiej dupy. Żyd odpowiedział na to:

czy ten bakłażan jest koszerny? Wówczas Świętosław...

zaprzeczył. Żyd wpadł we wściekłość i...

Rozerwał na strzępy ogromnego...

oszusta podatkowego, który był najlepszym przyjacielem Świętosława.

Świetosław chwycił Żyda za ramiona i krzyknął do niego...

"Biedronka od 2002 tańsza niż Lidl!"

Wtedy żyd nie wytrzymał i zrobił najgorsze co mógł żyd zrobić, czyli...

...wyciągnął przekazywaną w jego rodzinie z pokolenia na pokolenie siatkę z Lidia i zaciągnął ją Świętosławowi na głowę.

Wtedy Świętosław zaczął się dusić, bo siatka to nie zabawka dla dzieci poniżej 3 roku życia, więc..

...zakrzyknął głośno: "Nie mogę oddychać!".

Na co Żyd z dumą zaśmiał się z niego po czym...

upadł i sobie ten głupi ryj rozwalił bo...

Podłoga była zrobiona z kamienia przyniesionego z Góry Przeznaczenia, na którą...