Zapewne wiecie, o co chodzi. Jakie jest wasze zdanie? Czy trzeba było posunąć się do aresztowania aktywistki LGBT?
Moje zdanie:
Powinna dostać grzywnę. W końcu obraziła zapewne dosyć wiele osób.
"Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2."