- Ja każdego wyzywam, twoja matka nie narzeka, twoje rodzeństwo nie narzeka, służba nie narzeka, nawet Bóg Rafał nie narzeka, a ty masz jakiś ku*wa problem!
Chyba taki zapalony charakter już miał.
I nie umiał normalnie o emocjach mówić.
- Jak mnie na serio odwiedzisz, a nie w jakimś porypanym śnie, gdzie obok sypialnii mam jakąś szatnię pełną kiślu - podniósł go, czy raczej jego głowę, z podłogi.
Wziął szpilkę i przebił mu policzek.
Kropla krwi skapła do jego naczynia.- Widzę, że świeci nad tobą gwiazda Syriusz. To czyni cię wyjątkowym... Ktoś ci zaginął? Bliskie osoby... Dwie, prawda?
Zgadza się. Marek Kociarz oraz Lilith. Lilith była moją dziewczyną, a Marek był dla nas niczym brat. Wielki brat, który miał zawsze nas w opiece. Martwię się o obu. Lilith nie wracała cały dzień, a Marek czasami znikał na dzień, albo dwa, lecz zawsze wracał.
- Wielki Brat? Znasz Wielkiego Brata?
Teraz chyba mówili o innych osobach.
A może... ten mężczyzna wiedział coś?
O Kociarzu? O tym co się z nim dzieje?
Powiedział nam jedynie, że jest neko i od urodzenia miał kocie uszy oraz ogon. Miał nawet dość słaby wzrok i dlatego nosił okulary, które ledwo co widać.
Między tagi [youtube] należy wstawić 11 znakowy identyfikator filmu na YouTube.
Identyfikator znajduje się w adresie filmu i zawsze ma 11 znaków. Skopiuj go z URLa, np. z watch?v=YgEHrca6Yj0
skopiuj YgEHrca6Yj0.