Sen Azazela

Avatar Historyjka
Azazel

- Ja taki mam głos, z przepony mówię, gdzie ty tu widzisz problem, mały ku*wiu?!
Zdjęcie użytkownika Historyjka w temacie Sen Azazela

Avatar Koteczek_21
Azazel

Czyli to jest wyjaśnione. Tylko jest jeszcze jedna kwestia: Przestań mnie wyzywać

Avatar Historyjka
Azazel

- Ja każdego wyzywam, twoja matka nie narzeka, twoje rodzeństwo nie narzeka, służba nie narzeka, nawet Bóg Rafał nie narzeka, a ty masz jakiś ku*wa problem!

Chyba taki zapalony charakter już miał.
I nie umiał normalnie o emocjach mówić.

Avatar Koteczek_21
Azazel

To ja mam rodzeństwo?!

Avatar Historyjka
Azazel

- Tak, dwunastkę, ty jesteś tym trzynastym utrapieniem - wywrócił wymownie oczami.

Avatar Koteczek_21
Azazel

A przedstawisz mi rodzeństwo?

Avatar Historyjka
Azazel

- Jak mnie na serio odwiedzisz, a nie w jakimś porypanym śnie, gdzie obok sypialnii mam jakąś szatnię pełną kiślu - podniósł go, czy raczej jego głowę, z podłogi.

Avatar Koteczek_21
Azazel

Gdzie chcesz mnie zabrać?

Avatar Historyjka
Azazel

- A bo ja wiem, to twój sen, nie wiem gdzie co tutaj jest, nic nie jest na swoim miejscu.

Avatar Koteczek_21
Azazel

Zabierz mnie do szatni. Tam jest torba mojego przyjaciela, a w niej coś co może mi pomóc

Avatar Historyjka
Azazel

- Jesteś głową, co niby może ci pomóc?

Avatar Koteczek_21
Azazel

To jest dla mnie ważne.

Avatar Historyjka
Azazel

- To najpierw powiedz co to do cholery jest.

Avatar Koteczek_21
Azazel

Rewolwer?

Avatar Historyjka
Azazel

- A po ch*ja ci ten rewolwer!?

Avatar Koteczek_21
Azazel

Żebym dostał kulkę w łeb i się obudził na skutek szoku

Avatar Historyjka
Azazel

- Jak ty się chcesz zastrzelić nie mając rąk?

Avatar Koteczek_21
Azazel

Ty to zrobisz

Avatar Historyjka
Azazel

- Najpierw narzekasz, że nie jestem do ciebie wystarczająco miły, a potem mówisz, żebym cię zastrzelił, ku*wa, zdecyduj się!

Avatar Koteczek_21
Azazel

Jak strzelisz mi w łeb to się obudzę. Załatwię sprawy w rzeczywistym świecie i przyjdę cię odwiedzić.

Avatar Historyjka
Azazel

- Niech ci będzie - ruszył w stronę szatni, ale wtedy nagle podłoga go wciągnęła jak wcześniej Kociarza - KU*WAAAAAAAA!

Głowa Azazel został sam na korytarzu.
A w sumie to głowa Lilith. Wygląda jak ona.

To w sumie miłe, że ojciec i tak go poznał.

Avatar Koteczek_21
Azazel

Szlag. POMOCY! KTOKOLWIEK RATUNKU!

Avatar Historyjka
Azazel

Podeszła do niego tamta Temmie.
- hOi! tY wOŁaĆ pOMotzY, djAbEŁEk? ^^

Avatar Koteczek_21
Azazel

hOi. Ia wolyć pOMotzY, by Sławka wcignela podluga. Pómóżesz mi DystUć Si do TuRby?

Avatar Historyjka
Azazel

- dOBziE! - włożyła go do reklamówki Biedronki. Coś chyba nie tak zrozumiała.

Avatar Koteczek_21
Azazel

AiE ni du tyj turby. Chudzilo mi o tuRBę w SaTNi.

Avatar Historyjka
Azazel

- aLe teMmIE nIE woLnO DO saTNi .-.

Avatar Historyjka
Azazel

- BO TO MENSKA SATNJA! ;^;

Avatar Koteczek_21
Azazel

Dum cu PiNiuNdZ jeLi ti mI Tim zaNiusieC

Avatar Historyjka
Azazel

- teMmIE jUsz bYŁa w KOLEDŻU! ^^

Avatar Koteczek_21
Azazel

A ciu TeMMiE RuBi w pikLe?

Avatar Historyjka
Azazel

- bOB mÓWił, żE bYNDziE fAJniE .-.

Avatar Koteczek_21
Azazel

Przerwaca oczyma

- Ale ci pRuSZe weJDz du Szutni.

Avatar Historyjka
Azazel

- nYJ! - rzuciła siatką Biedronki.
A zarazem nim w środku tej reklamówki.

Avatar Koteczek_21
Azazel

Tu buLulo!

Avatar Historyjka
Azazel

Temmie kopnęła siatkę.
Azazel potoczył się korytarzem.

Avatar Historyjka
Azazel

A za co miałaby mu niby być wdzięczna?

Avatar Koteczek_21
Azazel

Jest trochę poirytowany i próbuje jakoś głową się przemieszczać

Avatar Historyjka
Azazel

Wturlał się nagle na kogoś.
Z siatki wyjęła go taka oto osóbka:Zdjęcie użytkownika Historyjka w temacie Sen Azazela

Avatar Koteczek_21
Azazel

Dzień dobry

Avatar Historyjka
Azazel

- Powróżyć ci z kropli krwi?

Avatar Koteczek_21
Azazel

A skąd ją weźmiesz? Jestem tylko głową.

Avatar Historyjka
Azazel

Wziął szpilkę i przebił mu policzek.
Kropla krwi skapła do jego naczynia.Zdjęcie użytkownika Historyjka w temacie Sen Azazela- Widzę, że świeci nad tobą gwiazda Syriusz. To czyni cię wyjątkowym... Ktoś ci zaginął? Bliskie osoby... Dwie, prawda?

Avatar Koteczek_21
Azazel

Zgadza się. Marek Kociarz oraz Lilith. Lilith była moją dziewczyną, a Marek był dla nas niczym brat. Wielki brat, który miał zawsze nas w opiece. Martwię się o obu. Lilith nie wracała cały dzień, a Marek czasami znikał na dzień, albo dwa, lecz zawsze wracał.

Wygląda na naprawdę smutnego

Avatar Historyjka
Azazel

- Wielki Brat? Znasz Wielkiego Brata?
Teraz chyba mówili o innych osobach.
A może... ten mężczyzna wiedział coś?
O Kociarzu? O tym co się z nim dzieje?

Avatar Koteczek_21
Azazel

Czy wiesz o Kociarzu coś, czego ja nie wiem? "Wielki Brat" był użyty jako przenośnia, gdyż on zawsze nas pilnował i ratował z opresji.

Avatar Historyjka
Azazel

- Mówimy więc pewnie o innej osobie.
Zastanowił się dłuższa chwilę.
- Ale... Marek Kociarz, tak? Kotołak?

Avatar Koteczek_21
Azazel

Powiedział nam jedynie, że jest neko i od urodzenia miał kocie uszy oraz ogon. Miał nawet dość słaby wzrok i dlatego nosił okulary, które ledwo co widać.

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar RayGuy_Player
Właściciel: RayGuy_Player
Grupa posiada 32203 postów, 155 tematów i 23 członków

Opcje grupy JJ GO! [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie JJ GO! [PBF]