"Jestem zwolennikiem logiki"

"Nie pozwole racjonalizmowi zniszczyć sobie życie"

W jaki cholerny sposób racjonalizm ma ci zniszczyć życie?

Jak nie potrafisz poradzić sobię z rzeczywistością to może.

Mi chodzi o "racjonalizm" w cudzysłowie. To, o czym Wy myślicie, że jest racjonalnym podejściem do życia bądź "realizmem", a jest to zakryty pesymizm.

xD

XDDDDDDDDDD

Baturaj pisze:
???
Ile razy mam powtarzać, że nasza wiara ZAKAZUJE nienawiści, a nie jej wymaga... Co najwyżej nienawiści do grzechu wymaga.

Tak długo aż stanie sie to prawdą

pan_hejter pisze:
Chodzisz po wawie nawalony o 2 w nocy.

Nawalony nie

Ateizm to Forma kultu Szatana. My ateiści w ciszy czcimy szatana mówiąc mantrę "Boga Nie ma i JPII GMD"
A udajemy że nue wierzymy w Boga bo jesteśmy edgy
Więc nie to nie jest wiara./S

Właściwie jakby się nad tym zastanowić, to w Bibli Szatan jest moralnie wyżej od Boga, bo w sumie mniej złego zrobił.

^

Baturaj pisze:
Mi chodzi o "racjonalizm" w cudzysłowie. To, o czym Wy myślicie, że jest racjonalnym podejściem do życia bądź "realizmem", a jest to zakryty pesymizm.

Nie lepszy jest idealizm czyli zakłamanie i/lub hipokryzja tylko dlatego że rzeczywistość jest za trudna by sobie z nią poradzić. I stwierdzenie że realizm = pesymizm.

Sory ale jestem jednym z najardziej pesymistycznych ludzi jakich znam(w swoim środiwisku) bo wierze że: Egzystencja nie na sensu, Życie po śmierci nie istnieje, Egzystencja nie jest warta trudu jej przeżywania, Nigdy nie będziesz w pełni szczęśliwy.

A cały czas ciesze ryja, bo jak niewiele w życiu ma znaczenie to niewiele dajesz je**nia o ckolwiek i sobie śmigasz. [Cool][Cześć]

ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Właściwie jakby się nad tym zastanowić, to w Bibli Szatan jest moralnie wyżej od Boga, bo w sumie mniej złego zrobił.

Ty... Faktycznie

ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Właściwie jakby się nad tym zastanowić, to w Bibli Szatan jest moralnie wyżej od Boga, bo w sumie mniej złego zrobił.

Mnie w Starym Testamencie Szatan jednak wygląda na czysto złego i złośliwego.
A Bóg z ST byłby zły w tym sensie, że byłby jakimś autorytarno-totalitarnym przywódcą z wielką władzą i teoretycznie dobrymi intencjami.

Pamiętajmy, że Bóg zrobił też więcej dobrego od Szatana. I miał lepsze intencje

A skąd wiemy, że Bóg miał dobre intencje? Bo sam mówi, że ma dobre intencje.

No Szatan chciał stworzyć niebo dla ludzi którzy nie zgadzają się z Bogiem i dał nam wolną wolę. Jak dla mnie to już tylko te dwie rzeczy przebijają Boga.

Szczerze to ja Biblii nie czytałam, ale sobie myślę, że powinnam jednak przeczytać
Zwłaszcza może ST

W sumie jakby nie patrzeć (gdyby założyć że to wszystko prawda) według aktualnie obowiązujących interpretacji spór Bóg vs Szatan przypomina trochę powstania niepodległościowego patrioty, chcącego sie wyrwać spod zaboru totalitarnego państwa opisany z perspektywy rodowitego obywatela tego kraju
-egzekucje za łamanie prawa? - są (piekło)
-demonizacja osób o innej wizji świata od przywódcy? - są i to w ch*j
-ustalony z góry "jedyny słuszny" światopogląd? - oczywiście że jest
-bunt obywatela przeciwko obecnemu porządkowi w celu zbudowania świata na innej wizji? -jest
-niechęć do postępu? -jest
-pokazywanie wodza jako najlepsze co może istnieć niezależnie od jego faktycznych dokonań?- bardziej sie nie da
-niewinne ofiary na celu zbierane w celu zastraszenia tych którzy chcą sie zbuntować?- liczone w milionach
-inwigilacja społeczeństwa-spowiedź

-pokazywanie wodza jako najlepsze co może istnieć niezależnie od jego faktycznych dokonań?- bardziej sie nie da

Dosłownie i w przenośni xD

Ciekawe jest to, że praktycznie co krok mamy w Biblii napisane BÓG JEST DOBRY, BÓG JEST MIŁOSIERNY
Bo mam wrażenie, że gdyby tego nie było, oceniając jego czyny doszlibyśmy do zgoła innych wniosków.

Marequel pisze:
W sumie jakby nie patrzeć (gdyby założyć że to wszystko prawda) według aktualnie obowiązujących interpretacji spór Bóg vs Szatan przypomina trochę powstania niepodległościowego patrioty, chcącego sie wyrwać spod zaboru totalitarnego państwa opisany z perspektywy rodowitego obywatela tego kraju
-egzekucje za łamanie prawa? - są (piekło)
-demonizacja osób o innej wizji świata od przywódcy? - są i to w ch*j
-ustalony z góry "jedyny słuszny" światopogląd? - oczywiście że jest
-bunt obywatela przeciwko obecnemu porządkowi w celu zbudowania świata na innej wizji? -jest
-niechęć do postępu? -jest
-pokazywanie wodza jako najlepsze co może istnieć niezależnie od jego faktycznych dokonań?- bardziej sie nie da
-niewinne ofiary na celu zbierane w celu zastraszenia tych którzy chcą sie zbuntować?- liczone w milionach
-inwigilacja społeczeństwa-spowiedź

Widać jak mało wiesz o chrześcijaństwie i jego założeniach. A się wypowiadasz.
Klasyk.

Widać jak zamiast odeprzeć argumenty celujesz w poziom wiedzy dyskutanta. Klasyk.

Właściwie Mam pytanie do Znawcy, skąd masz takie info że Dobry Ziomek Lucek chciał zrobić nam własne niebo dla osób które nie szły Bożą Dróżką?

darcus pisze:
Widać jak zamiast odeprzeć argumenty celujesz w poziom wiedzy dyskutanta. Klasyk.

To dziwne, że od osoby atakującej jakieś tezy wymagam co najmniej ZNAJOMOŚCI tych właśnie tez? Czy tam zasad, nie czepiajmy się słówek, wiesz, o co mi chodzi.

Ale ty nie udowadniasz, że oni ich nie znają, ani nawet nie wskazujesz o jakie tezy/zasady/whatever ci chodzi, tylko strzelasz ich w pysk "NIE ZNACIE I BASTA" xD

Baturaj zawsze bawi w tym kontekście

Baturaj pisze:
Ja tam nie lubiłem rozmów z Hejterem. Czy nadawał się na moderatora? Nie wiem, wiem jednak, że w rozmowie nie zdzierżę człowieka.
Bo miał bardzo rozwiniętą formę wielce irytującego sposobu myślenia o nazwie "Ja Wiem Lepiej, Bo Tak, Nie Musisz Nawet Odpowiadać, A Jeśli Odpowiesz, Uraczę Cię Odpowiedzią Na Wyrwane Z Kontekstu Twej Wypowiedzi Jej Fragmenty I Nie Będę Zważał Na Kontrargumenty".
Wybaczcie, coś długa się ta nazwa zrobiła.
I nawet się rymuje.

Podczas gdy:

Baturaj pisze:
Widać jak mało wiesz o chrześcijaństwie i jego założeniach. A się wypowiadasz.
Klasyk.

Oraz:

Baturaj pisze:
Ech... Czy znowu jestem skazany na rozmowę z kimś, kto krytykuje coś na podstawie niemerytotycznych, nieprawdziwych informacji o tym...? I kto nawet nie chce tego zweryfikować i skonfrontować z antytezą?
Szkoda.

I nie zapomnijmy o:

Baturaj pisze:

Już nawet Znawca (ba, nawet Darcus) nie popełniali w trakcie krytykowania chrześcijaństwa aż tak poważnie niemerytorycznych błędów, jak Ty w tym jednym poście. A oni mieli sporo więcej czasu, bo na Katolikach są/byli jakieś kilkanaście miesięcy.

Zabawne jak często w innych dostrzegamy własne słabości.

Przypomina mi się ten filmik z Bogiem i Zeusem jako kochankami, na końcu napis "właśnie dlatego Bóg jest takim homofobem" xd

Baturaj pisze:
Widać jak mało wiesz o chrześcijaństwie i jego założeniach. A się wypowiadasz.
Klasyk.

Skoro widzisz że w moich przykładach coś co jest sprzeczne z biblią biorąc poprawkę na to że mówienie że ktoś mówi prawdę nie sprawia że ktoś mówi prawdę na 100% to jak masz zamiar twierdzić że ta niespójność jest, to masz obowiązek ją wskazać. Nie, to jak wiele takich tematów obgadałeś nie ma w tym wypadku żadnego znaczenia