Pokój numer 17 [Jurij / Hamza / Allah]

Temat edytowany przez Historyjka - 21 maja 2019, 18:39

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-Ale o czym ?
On naprawdę nie wie o co biega.

Avatar Historyjka
Xezus

Zachichotała, po czym...
Well, praktycznie rzuciła się na niego.

//No to priv, żeby admi się nie wkurzał xd

Avatar Historyjka
Xezus

Po wszystkim wzięła swoje ubrania z podłogi i zaczęła się ubierać. Może to odpowiednia chwila, by zapytać ile ma lat?

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-A tak po za tym... Ile masz lat ?

Avatar Historyjka
Xezus

- Siedemnaście, a co? - usiadła obok niego na łóżku, już ubrana. Dała mu jego rzeczy.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-Uff. Dzięki.
Ubiera się.

Avatar Historyjka
Xezus

- A myślałeś, że ile mam?

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-Wyglądasz na 15 nie obraź się.
Już się do ubierał.

Avatar Historyjka
Xezus

- W sumie możliwe. Mam młodszą siostrę, a ludzie zawsze biorą nas za bliźniaczki.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-Naprawdę ?
Machnął jednak ręką po czym powiedział.
-Dojemy to spaghetii ?

Avatar Historyjka
Xezus

- Jasne~ - wrócili do jedzenia.
Od razu trafili na wspólny makaronik.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
Uśmiechnął się.
-Cóż za przypadek~

Avatar Historyjka
Xezus

- Przypadki nie istnieją~

Avatar
GrandAutismo
Xezus
Uśmiechnął się i też je ten makaronik.

Avatar Historyjka
Xezus

Po chwili mieli zjedzone całe spaghetti. I tak z osiem razy mieli ten sam makaronik.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-Wina ?

Avatar Historyjka
Xezus

- Nigdy nie piłam. Dobre to?

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-Zależy jaki rocznik, ale powinno być smaczne.

Avatar Historyjka
Xezus

- To nalewaj~

Avatar
GrandAutismo
Xezus
Przyteleportował dwa kieliszki po czym do nich nalał wina.

Avatar Historyjka
Xezus

Wzięła od niego jeden.
Skosztowała i uśmiechnęła się.
- Nie tak dobre jak ty - puściła mu oczko.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
On sam też skosztował wina po czym się uśmiechnął i zarumienił. Teraz jednak lżej niż pope

Avatar Historyjka
Xezus

Upiła kolejny niewielki łyczek.
- A ty ile masz lat? - teraz ona zapytała.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-Czej...
Zaczął sobie coś liczyć w głowie po troszkę dłuższej chwili się odezwał.
-Sto dwa lata.

Avatar Historyjka
Xezus

Niemalże prychnęła śmiechem.
- I mając tyle lat nie wiedziałeś co to seks?

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-No tak .-.

Avatar Historyjka
Xezus

- Ileś ty lat życia zmarnował.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-Nie wiem czy zmarnowałem czy nie. Byłem za to w Berlinie i w Wietnamie !~

Avatar Historyjka
Xezus

- I byłeś lamą, nie ważne gdzie - przytuliła się do niego - Ale taką uroczą lamą~

Avatar
GrandAutismo
Xezus
Tuli ją.
-Oki.

Avatar Historyjka
Xezus

- Urocza lama. Zielona lama.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
A on po prostu ją tuli.

Avatar Historyjka
Xezus

- Zielona lama o miękkim futerku.
Dotknęła jego włosów. Zielonych włosów.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
On się zarumienił i nadal się nic nie odezwał. Po prostu się wtula.

Avatar Historyjka
Xezus

- Milcząca lama. Mów lama! - dotknęła jego obu policzków naraz - Wiesz co, lamciu?~

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-Co kameleonku?
Uśmiecha się.

Avatar Historyjka
Xezus

- Chyba cię kocham~

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-Ja ciebie też kocham...

Avatar Historyjka
Xezus

Pocałowała go w usta.
- Mogłabym chyba dla ciebie nawet zabić~

Avatar
GrandAutismo
Xezus
Odwzajemnił pocałunek odkrywając delikatnie wargi od jej ust.
-Ja ciebie kocham na zabój..
Po czym oplótł jej biodra swoimi rękoma czyli po prostu ją tuli.

Avatar Historyjka
Xezus

Aww, jak romantycznie.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
Oderwał jedną rękę od jej biodra i pogładził jej polik.
-Naprawdę jesteś śliczna~
Uśmiechnął się szeroko.

Avatar Koteczek_21
Azi

Wchodzi i jest dość zdziwiony zaistniałą sytuacją. Jego reakcję można opisać tak:
Zdjęcie użytkownika Koteczek_21 w temacie Pokój numer 17 [Jurij / Hamza / Allah]

Avatar Historyjka
Xezus i Azazel

Sonia miała coś odpowiedzieć, ale wszedł Azazel. Spojrzała na niego nieco krzywo.

- Wyszedłbyś jeszcze na chwilkę?

Avatar Koteczek_21
Azi

Uno momento. Widzieliście Lilith?

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-Nie. Gdzieś wyszła jak ty i nie wróciła.

Avatar Koteczek_21
Azi

Jeżeli jutro nie wróci to idę na komisariat zgłosić zaginięcie. I jakby co to nie jestem kabel, więc nikt o tym co robicie się nie dowie.

Wychodzi

Avatar Historyjka
Xezus

- Przecież seks nie jest nielegalny. O co mu chodzi? - spojrzała na Xezusa pytająco.

Avatar
GrandAutismo
Xezus
-Nie pytaj się mnie. Ja tu w pokoju jestem dopiero drugi raz. No i jeszcze skąd wiedział niby o tym, że robiliśmy "to"

Avatar Historyjka
Xezus

- Mam trochę ciebie w kąciku ust, pościel jest wygnieciona, nie zapięłam do końca bluzki, a ty nadal masz rozpięty rozporek.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku