Kiedy na coś nie ma żadnego logicznego dowodu logiczne jest uznanie, że to nie istnieje.
Logiczne jest najwyżej uznanie, że może nie istnieć.
Logiczne jest nieuznawanie czegoś za najprawdziwszą prawdę, dopóki nie znajdzie się dowód na potwierdzenie, bo świadczy to o braku zdolności do krytycznego myślenia
Dokładnie tak. Ktoś tu stwierdził inaczej?
Bł taka wiara nie ma sensu, i nie może być nazywana wiarą?