CzarnyGoniec pisze:
Przetwarzam dane.
Rozumiem, że chodzi Ci o to, że każdy ma prawo do śmierci bez szczególnego uzasadnienia, ale dziwi Cię, że ludzie chcieliby z niego korzystać i nie uważasz za słuszne żeby to prawo było przez państwo ograniczane (np. eutanazją po zgodzie lekarzy tylko w określonych sytuacjach)?
I uważasz, że każdy powinien mieć do tego prawo, ale nie powinien z niego korzystać jeśli jest dojrzały etc?
Nie dziwi mnie w ogóle, że ludzie chcieliby z niego korzystać. Wiem, że jest mnóstwo ludzi, którzy z tego korzystają. I że spora część z tych ludzi byłaby wdzięczna, gdyby ktoś w takiej chwili kryzysu ich od samobójstwa jednak powstrzymał.
Po prostu uważam, że wprowadzenie prawa, które skutecznie uniemożliwiałoby samobójstwo w takiej sytuacji, w sumie przyniosłoby znacznie więcej szkody, niż pożytku. Ocalenie tych zdesperowanych ludzi po prostu nie jest tego warte.