Pogawędki

Avatar CzarnyGoniec
Jastrzab03 pisze:
Niestety, większość kobiet to lewaczki.
myślę, że to racxej powód do narzekania na mężczyzn.

Widziałem ostatnio zestawienie porównawcze tego co kobiety i mężczyźni w Polece uważają za największe zagrożenie w przyszłości.
Kobiety z rigiczem globalbe ocieplenie, a mężczyźni jakieś gendery i lgbt xD ale wstyd.
Żeby chociaż ta "prawicowość" objawiała się w lęlu przed nadmiernymi regulacjami i kontrolą gospodarki przez państwo to ok, ale rly? Strach przed wymyślonymi problemami gdy mamy prawdziwe?

Czasem dka żartu używam tego jako argumentu, że to kobiety są inteligentniejsze od mężczyzn.
Ale tylko dla żartu, bo strach przed lgbt (niestety) nie świadczy o niskiej inteligencji

Avatar jacek1s
To jest prawda, bo statystycznie kobiety są głupsze.

Avatar
Konto usunięte
*mniej inteligętne

Głupsi są mężczyźni

Avatar CzarnyGoniec
Boże.
2019 rok.
Dorośliśmy już do praw wyborczych dla kobiet.
I w końcu dostały pozwolenie na edukację.

Ale zawsze znajdzie się ktoś, kto nieironicznie twierdzi, że jakaś płeć jest mniej inteligentna.
Boże- widzisz i nie grzmisz?

Avatar
Konto usunięte
Tu chyba chodzi o średnią

Avatar jacek1s
CzarnyGoniec pisze:
Boże.
2019 rok.
Dorośliśmy już do praw wyborczych dla kobiet.
I w końcu dostały pozwolenie na edukację.

Ale zawsze znajdzie się ktoś, kto nieironicznie twierdzi, że jakaś płeć jest mniej inteligentna.
Boże- widzisz i nie grzmisz?


Akurat prawa wyborcze powinny być ograniczone dla mężczyzn, którzy osiągnęli jakiś poziom i dla wyróżnionych kobiet, a nie dla każdego. Moim zdaniem skończonym debilizmem było dawanie praw wyborczych kobietom i ćwierćinteligentom.

Skąd wiesz, że to było nieironiczne? Z resztą była to prawda przez żarty, ja nawet nie podkreśliłem w jakiej skali, a Ty już zarzucasz, że hurr duh i się frustrujesz. Ja to mówię z własnego doświadczenia, zasłyszanych opinii i wielu czynników zewnętrznych, które nakierowały mnie na takie rozumowanie.

Avatar Jastrzab03
Widzę wiele kobiet, i powiem że 50%to są idiotki.

Avatar
Konto usunięte
Pozamiatał statystyki prowadzone na tysiącach osób

Avatar maxmaxi123
Jestem na serwerze discorda, gdzie nie ma idiotek, a kobiety to tam niemalże cała społeczność serwera. Przynajmniej dla mnie są mądre. No, nie pracują tam nad lekarstwem dla raka, ale też nie są tapeciarami srającymi zdjęciami.

Avatar CzarnyGoniec
Kobza pisze:
Tu chyba chodzi o średnią
Wciąż nie ma różnicy?

Albo inaczej: jeśli jest jakaś różnica to jest ona mniejsza, niż błąd pomiaru. Czyli nie ma różnicy według każdego kto umie interpretować wyniki testów inteligencji.

Avatar CzarnyGoniec
jacek1s pisze:
Skąd wiesz, że to było nieironiczne?
Strzelałem.
jacek1s pisze:
Z resztą była to prawda przez żarty, ja nawet nie podkreśliłem w jakiej skali, a Ty już zarzucasz, że hurr duh i się frustrujesz. Ja to mówię z własnego doświadczenia, zasłyszanych opinii i wielu czynników zewnętrznych, które nakierowały mnie na takie rozumowanie.
No to czyli było nieironicznie xD
Czyli mój strzał był poprawny.

Avatar
Konto usunięte
CzarnyGoniec pisze:
Wciąż nie ma różnicy?

Albo inaczej: jeśli jest jakaś różnica to jest ona mniejsza, niż błąd pomiaru. Czyli nie ma różnicy według każdego kto umie interpretować wyniki testów inteligencji.
A błąd pomiaru nie tyczy się czasem jednego badania a nie kilkudziesięciu?

Avatar CzarnyGoniec
Im więcej przebadanych osób tym mniejszy błąd pomiaru. To się zgadza.

Ale błędów pomiaru jest kilka rodzajów:
1. Wynikający ze zbyt małej próbki osób
2. Wynikający ze zbyt małej dokładności testu

Błąd 1 typu mówi nam - czy różnica w wyniku istnieje, czy też nie istnieje.
Na przykład:
Próbce uczniów ze szkoły A w jakimś teście wyło 80%, a szkoły B 75%. Ale jaką mamy pewność czy PRAWDZIWE wyniki populacji nie wynoszą 83% i 72%? Im mniejsza próbka badawcza tym większa różnica między wynikami próbki, a wynikami populacji.


Błąd 2 typu opiera się na tym, że nawet jeśli wyniki populacji się różnią to nie zawsze oznacza to, że de facto się różnią.
Na przykład:
Czy jeśli na maturze z matematyki ja uzyskam wynik 88%, a Ty 90% to czy będzie można powiedzieć, że jesteś ode mnie lepszy z matematyki?
Nie sadzę. Różnica jest zbyt mała by była dyskryminująca*.

Jeśli w szkole A średni wynik z polskiego wynosi 60% na maturze, a w szkole B 70% to pewnie szkoła B ma lepsze wyniki od szkoły A.
Ale jeśli wyniki byłyby rzędu 68% i 70% to niekoniecznie można by z tego wywnioskować o różnicy.

Jeśli uczniowie jednej szkoły mają wzrost średnio 145 cm, a drugiej 146 cm to tak, uczniowie drugiej są na 100% średnio wyżsi od uczniów szkoły pierwszej. Bo jeśli zmierzymy czyiś wzrost w centymetrach miarką to otrzymamy wynik wzrostu.
Ale jeśli np. przeprowadzimy komuś test inteligencji albo damy mu do zrobienia maturę to wynik testu nie będzie równy wartości rzeczywistej "umiejętności matematycznych" czy "inteligencji", a będzie przybliżony.
A więc zbyt małe różnice nie oznaczają żadnych różnic.


*w żargonie naukowym "dyskryminująca" oznacza "różnicująca". Coś ma moc dyskryminującą jeśli pozwala podzielić coś na dwie różne części/ elementy

Avatar CzarnyGoniec
Tzn.
"Czy jeśli na maturze z matematyki ja uzyskam wynik 88%, a Ty 90% to czy będzie można powiedzieć, że jesteś ode mnie lepszy z matematyki?"
To w sumie dobry case.

Ja uważam, że nie. I na tej samej podstawie uważam, że IQ 101 i 102 czy tam 100 i 101 nie różni się niczym.
I wszyscy znani mi prowadzący z UJ, którzy poruszali ten temat na zajęciach mieli podobne zdanie.

Niemniej - jeśli ktoś uważa, że "wynik z matury z matematyki 88% dowodzi, że jest się gorszym z matematyki od osoby, która miała wynik 90%" to mamy tu faktycznie pole do dyskusji.

Avatar jacek1s
CzarnyGoniec pisze:

No to czyli było nieironicznie xD
Czyli mój strzał był poprawny.


Nie, to była ironia zawierająca w sobie ziarnko prawdy. Tak zwany sarkazm.

Avatar AquoZ32
tak zwany incydent kalowy

Avatar
Konto usunięte
Goniec, jakbyś ty i twój kolega napisalibyście 1000 matur i średni wynik z nich różniłby się o 2% to możnaby powiedzieć że ten kto ma więcej jest lepszy z matmy (zignorujmy fakt ze na maturze z matmy nie ma całej matmy jaka istnieje)

Avatar CzarnyGoniec
To_masz___Problem pisze:
zignorujmy fakt ze na maturze z matmy nie ma całej matmy jaka istnieje
That's the point

Po wykonaniu 1000 matur można by powiedzieć kto lepiej pisze matury z matmy, a nie to kto jest lepszy z matmy.
Jasne - matura z matmy w bardzo dużym stopniu odzwierciedla umiejętności matematyczne, ale matura z matmy nie równa się umiejętnościom matematycznym. To tylko pewne przybliżenie.

Wielokrotne powtórzenie pomiaru sprawia, że uzyskujemy większą pewność co do tego, że "osoby badane mają wynik z testu na poziomie X, a nie X plus minus Y". Wielokrotne powtórzenie testu nie sprawia jednak, że "wynik testu na poziomie X" bardziej jednoznacznie mówi nam o wartości jaka kryje się za danym testem.

O ile można uznać, że "wynik pomiarem linijką" oraz "długość obiektu" to mniej-więcej to samo.
O tyle "wynik matury z matematyki" czy "wynik testu inteligencji" nie jest tak bardzo tym samym co "umiejętności matematyczne", czy "inteligencja".
Owszem są to wartości bardzo zbliżone. Wystarczająco zbliżone by te testy miały sens istnienia, ale pomiar w ten sposób nigdy nie będzie tak wiarygodny jak pomiar linijką.

***
Przy czym poddaję krytyce tylko sytuacje w których wynik testu różni się o niewielki stopień, a nie gdy w ogóle się różni.

W psychologii często robi się tak, że jeśli np. ktoś ma wynik big5 na ekstrawertyzm równy 39, a ktoś równy 40 to zakłada się na potrzeby interpretacji badania, że mają ten sam wysoki wynik. Bo różnica między wynikiem 39 a 40 jest nieistotna. Bo "istotna różnica" zaczyna się od np. 5 punktów w tę lub wewtę

Avatar CzarnyGoniec
Hmm...
W sumie do dyskusji przydałoby się też zdefiniować "statystyczną różnicę"

Bo też inna sprawa czy mówimy o inteligencji, czy o wyniku w teście IQ.
Bo gdyby zdefiniowali "inteligencje" jako "wynik w teście IQ" to w sumie dałoby sensownie obronić tezę, że "kobiety są statystycznie mniej inteligentne".

Aczkolwiek IMO to byłoby trochę absurdalne założenie

Avatar CzarnyGoniec
W sumie mogę mieć też nieaktualne podręczniki i wykładowców.
Ale wolę zakładać, że nie bo inaczej okazałoby się, że nie jestem taki mądry za jakiego się uważam xD

Avatar
Konto usunięte
czy tylko ja mam problem z wyszukiwarką tematów?

Avatar Koteczek_21
A co konkretnie się dzieje?

Avatar
Konto usunięte
no, nie działa.

wpisuję coś w wyszukiwarkę tematów i strona ładuje mi się aż do napisu "nie udało się nawiązać połączenia" czy coś takiego. Internet jest w porządku, wszystkie inne strony jeja działają

Avatar Koteczek_21
Ja podejrzewam, że przez wielkość grupy nie działa wyszukiwarka.

Avatar
Konto usunięte
ej istnieje jeszcze serwer discord wzp? a jeśli tak to niech ktoś wyśle link proszę

Avatar
Lutherek
Zaakceptuj kontakty.

Avatar um_ok
usosweb ku*wo dawaj plan

Avatar
Konto usunięte
Goniec, przekonałeś mnie

Avatar CzarnyGoniec
To_masz___Problem pisze:
Goniec, przekonałeś mnie
o
Serio?
Fajnie ^_^

um_ok pisze:
usosweb ku*wo dawaj plan
<3

Avatar um_ok
chce wiedzieć tylko jak przeje**ne mam

Avatar The_Dark_Side_of_The_Moon
um_ok pisze:
chce wiedzieć tylko jak przeje**ne mam

Studia?

Ja też czekam na plan, mimo że jak na razie to nir zapowiada się, że ja studia skończę. No niestety nie dostałem się na jedyny interesujący mnie kierunek

Avatar um_ok
typie ja się dostalam na mediteranistyke czyli na coś co mnie za cholerę nie interere, bo wyjątkowo na ang było także oblężenie jakiego n było od lat
Idk postaram się skończyć licencjat, ogarnąć hiszpański i może sb dostanę do Bergen na tą filologię hiszp. or smth xD

Avatar um_ok
w razie czego po prostu zmienię kierunek

Avatar The_Dark_Side_of_The_Moon
W ogóle w tym roku była jakaś poje**na rekrutacja. Wszędzie jakoś wyższe progi i w ch*j ludzi. Tam gdzie ja się wybierałemw zeszłym roku próg był 41pkt, w tym 60 (tam jest tak przeliczane, max 100) na cywilnym. Na wojskowym było 37, gdzie w zeszłym było 22

Avatar The_Dark_Side_of_The_Moon
No i ostatecznie idę na fizykę którą pewnie rzucę po semestrze xD

Avatar um_ok
ale to ku*wa prawda na z maturki z angola miałam wynik powyżej 80% z podsawty i rozszerzonka i sb nie dostałam na filo
ja nie wiem jak to działa idę na studia żeby się w końcu wyprowadzić i na 3 roku bd mieć przedmiot kultura wina

Avatar um_ok
stary chce żebym szła pisać magisterke do tel avivu

Avatar The_Dark_Side_of_The_Moon
Ja idę na studia na zasadzie "bo mogę", no i padło na fizykę skoro mi z WAT nie wyszło

Avatar Jastrzab03
tO rAsIzM, nIe mOżNa WyZyWaĆ iZrAeLa!

Avatar Architekt_Chaosu
sami się wyzywają od żydów

Avatar CzarnyGoniec
Architekt_Chaosu pisze:
Goniec, nie będziesz miał dyplomu?
Czemu miałbym nie mieć?
Jakoś w tym tygodniu odbieram.

Jestem już absolwentem ekonomii

Avatar Architekt_Chaosu
Damn, kompletnie nie rozumiem dlaczego uznałem to zdanie:
`Ja też czekam na plan, mimo że jak na razie to nir zapowiada się, że ja studia skończę.`
za Twoje.
Sorki-memorki.

Avatar
Konto usunięte
A myślałem że pierwszy będę :(

Avatar Koteczek_21
Teraz się zastanawiam co planuje goniec

Avatar CzarnyGoniec
Na razie chyba tyle
W piątek mam czas, więc pobawię się z regulaminem

Choć w sumie najchętniej dodałbym po prostu tez zakaz wyzwisk i tyle

Avatar um_ok
ojezu odblokowali mnie

Avatar Jastrzab03
A co jeżeli uestem gejem, pomyślłaś o tym.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku