Kazute
-Takie dupki w czarnych szatach z zakrytymi twarzami.

- Prosto i zrozumiale. A jak silni są?

-Nie są.

- Więc obecnie mamy przewagę?

-Tak, w szczególności, że jesteśmy w obronie.

-To to mamy podbić?
Podpytał Filipa.

Zatem został w najwyżej gotowości i oczekiwał na jakieś rozkazy.

Bulwa
Patrząc z góry na Most wiodący do krainy wroga jasno można było zrozumieć, że to pytanie retoryczne.
-Całe życie na to czekałem.

Zohan
Minęło sporo czasu, gdy jeden żołnierz zaczął biegać po obozie i wydawać rozkazy. Nic dziwnego - na wzniesieniu za Mostem pojawiła się odziana na czarno armia.

-Zaje*iemy sku*wysynów.
Powiedział czekając na rozkazy. Przygotował się do zdjęcia luku.

Bulwa
Co do zdjęcia, to nie było aparatu. Lecz oddział czekał, przygotowując łuczników do salwy.

Nałożył strzałę i połowicznie naciągnął cięciwę.
-Chcemy ich zalać strzałami czy skupiamy się na poszczególnych celach?
Zapytał

Bulwa
-Zalejemy ich.

//Kek, dopiero teraz zauważyłam, że nie odpisałam. //
- Dobrze wiedzieć.

Kazute
-Jeszcze jakieś pyta.. o ku*wa!

- Co się dzieje?! - rozejrzał się.

Kazute
Za mostem, w oddali, można było zauważyć czarną ścianę.
-Dotarli tutaj! Do broni!
Tym okrzykiem biegnący dowódca zaczął stawiać na równe nogi wszystkich wojskowych.

Więc dobył broni i zaczął się przygotowywać.

Kazute
Warto się ustawić w szeregu.

Ustawił się w nim.

Kazute
///Czekać na Bulwę, czy nie czekać//

// Jeśli chcesz zachować się jak cham to wiadomo, co zrobić.

//Hmmmmm

Papyrus
No cóż, pobudka w piasku nie była przyjemna, a na dodatek, odziany na czarno, grzał się w cholerę.

-ja pie**ole ale mi gorąco-rozgląda się-gdzie ja jestem?

Papyrus
Ciężko określić. Pustynia?

-...czy ja znowu podkradałem bimber który tata chował w piwnicy?jeżeli tak to dostanę ostry wpie**ol jak wrócę do domu-idzie przed siebie

Papyrus
Do tych na czarno ubranych, czy od nich?

do tych czarno ubranych

Real
Zagadać?

-dobry.moglibyście mi powiedzieć gdzie się teraz znajduję?

// Muszę czekać, aż Bulwa się odezwie?

//Kazute: Nie, bo Papyrus jest//

Papy
No cóż, oni byli zajęci ostrzeliwaniem obozu poniżej.

siada na ziemi i czeka aż skończą

Real
Trochę to zajmie, jeżeli to atak.

kładzie się na ziemi i patrzy w niebo

Papyrus
Pożyteczne, nie ma co.

czeka

Papyrus
Tak, czekał. To pewne.

-...je**ć,nie chce mi się dłużej czekać-idzie od nich

Udało się to.