Gretis

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wrak znajdował się na dnie kresowego wąwozu, nieopodal wątłego strumyczka, jednakże w bazie instruowano Was, że jeśli gdzieś w okolicy spadnie deszcz, to taki strumyczek w wąwozie może przemienić się w śmiertelną pułapkę, gdy przetoczy się przez niego istna kaskada deszczówki... Jednakże na nic takiego się nie zanosi, a poza tym żołnierze zapoznali się z terenem na tyle, że możesz ich już wysadzić, aby zaczęli poszukiwania.

Avatar Vader0PL
A więc wylądował w optymalnym położeniu i odległości od wraka.
-Będę was z góry wspierał.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Żołnierze zeszli na ziemię i odpowiedzieli coś, a później zaczęli przeczesywać teren, podobnie jak ci zrzuceni z drugiego helikoptera nieopodal.

Avatar Vader0PL
Skoro był już "wolny", to wzniósł maszynę do góry i rozpoczął patrol. Nie warto tracić swoich.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Patrolowałeś teren przez około pięć minut, podobnie jak pilot drugiej maszyny, ale nie wykryłeś nic dziwnego czy groźnego. Po chwili ujrzałeś na konsoli migającą lampkę, która sugeruje Ci, że masz wrócić na dół po swoich.

Avatar Vader0PL
Ruszył na to samo lądowisko, co wcześniej.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Żołnierze zapakowali się na swoje miejsca i dali znać, że możesz już lecieć, a w międzyczasie jeden zagaił przez komunikator:
- Znaleźliśmy wrak, kokpit nie jest w złym stanie, druga grupa znalazła katapultowany fotel, ale nigdzie nie ma ciała, a tym bardziej żywego pilota.

Avatar Vader0PL
A więc rozpoczął lot.
-Czyli został pochwycony.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Lub sam próbuje wrócić do bazy, powinniśmy przeczesać większy obszar nim się ściemni.

Avatar Vader0PL
-Zrozumiano.
Ruszył więc dosyć nisko przeszukując trasę do bazy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Bardziej chodziło o to, żeby przeczesać teren wokół miejsca katastrofy, ale to i tak bez różnicy, bo nie będę przedłużać.//
Po kilku minutach patrolu dostrzegłeś kilka rozbłysków światła w pobliskiej kotlinie, a zaraz po nim kolejne, w większej liczbie i z większą częstotliwością. Ta wymiana światła trwała i mogłeś być pewien, że właśnie ktoś strzela tam z broni laserowej, tudzież jonowej.

Avatar Vader0PL
-Strzelanina, kotlina. To może być nasz. Zniżam lot.
Obniżył lot, by stworzyć jakieś wsparcie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Już samo pojawienie się było wsparciem, bowiem kilku rebeliantów zaczęło strzelać do Twojej maszyny, acz bez efektów, choć jedna zbłąkana błyskawica spośród wielu trafiła któregoś z żołnierzy na zewnętrznych siedzeniach. Ty zaś sprowadziłeś helikopter na tyle nisko, by móc dokonać desantu, a przynajmniej jakoś go osłonić, bo żołnierze zaczęli opuszczać maszynę we własnym zakresie.

Avatar Vader0PL
Wymierzył i posłał serię z działka w rebeliantów, a następnie (po zeskoku ostatniego żołnierza) podwyższył lot i zaczął krążyć po placu bitwy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Chyba padł trupem, a jeśli nie, to i tak szybko zginął, gdy do akcji wkroczyli zarówno zrzuceni z Twojego pojazdu żołnierze desantu, jak i z drugiego helikoptera.

Avatar Vader0PL
KTO padł trupem?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jeden z rebeliantów, którego trafiłeś, tak jak czterech jego kompanów. Brak strat w załodze drugiego helikoptera, pilot również przeżył, a ostateczny bilans strat po Waszej stronie wynosi jednego rannego, czyli pilota, oraz jednego zabitego, a mianowicie tego trafionego podczas schodzenia maszyną niżej.

Avatar Vader0PL
No cóż, zginął w służbie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
A i owszem, jednak ciało trzeba jakoś zabrać, co zrobili dwaj żołnierze, trzymając je wspólnie na rękach, bo zwolnione przez piechura miejsce zajął Lock. Chwilę później drugi helikopter oderwał się od powierzchni i ruszył w drogę powrotną do bazy.

Avatar Vader0PL
Jeżeli już mógł, to i on ruszył w kierunku bazy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Mogłeś, a że nikt i nic Was po drodze nie niepokoiło, to wróciliście wspólnie do bazy, gdzie zebrał się już spory komitet powitalny, na czele z prawie całą Twoją eskadrą, rzecz jasna bez maszyn, którzy czekali przy lądowisku wraz z żołnierzami, oficerami i resztą personelu.

Avatar Vader0PL
Teraz pytanie, czy czegoś sam nie zje**ł. No nic, wylądował.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Udało Ci się bezpiecznie posadzić helikopter na lądowisku, a pilot, załogi drugiej maszyny i żołnierze opuścili je, idąc w kierunku dowództwa.

Avatar Vader0PL
Sam również to zrobił.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Dopiero wtedy zaczęli przemówienie, w którym, w skrócie, podziękowali Wam za dzielną i ofiarną służbę, okazanie troski o kolegę i uratowanie mu życia. Wspomnieli również, że chylą czoła przed śmiercią tego żołnierza, który niestety żywy z Wami nie wrócił. Wspomnieli też o ewentualnych premiach i awansach, a później jednemu z żołnierzy i pilotowi kazali udać się za sobą, a reszcie rozejść się.

Avatar Vader0PL
No cóż, mu więc pozostało się rozejść.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie do końca, bowiem eskadra miała wolne, a że kapral i Lock byli na przesłuchaniu u dowództwa to byłeś jedynym, który mógłby uraczyć ich tą historią, na co nalegali zresztą wszyscy, w tym pani kapitan.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie musiał, ale lepiej im wszystko opowiedzieć, dzięki czemu się odwalą, albo znosić ich prośby i groźby przez minimum kilka dni, może tygodni.

Avatar Vader0PL
-To... od czegoś mam zacząć?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Od początku. - wyrwało się jednemu z techników, ale że nikt go nie skarcił, to chyba był dośc dobry pomysł.

Avatar Vader0PL
-Zostałem poproszony o transport żołnierzy na miejsce, gdzie zestrzelono naszego. Wsiadłem więc do Rugmi i poleciałem, mając ze sobą i żołnierzy, i wsparcie drugiego Rugmi. Najpierw dotarliśmy do wraku, gdzie nikogo nie było, lecz nie zrezygnowaliśmy. Zwłaszcza, że Lock się zdążył katapultować. Ruszyliśmy w dalsze poszukiwanie, aż znaleźliśmy kotlinę, w której to przeciwnicy próbowali zastrzelić Locka, lecz ten dzielnie się bronił. Wsparliśmy go, pokonaliśmy przeciwników i zebraliśmy Locka. I... to tyle.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ale jak to w ogóle było, że go zestrzelili? - spytał Dreid, jeden z pilotów, bodajże starszy sierżant.

Avatar Vader0PL
-Zmyłka. Strzelali do nas z jednej strony, a kapral Nines rozkazał Lock'owi zostanie w odwodzie. Gdy wyeliminowaliśmy wroga, to Lock został zestrzelony.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Mówią, że partyzanci z tych gór to prawdziwi twardziele, równie silni, wytrzymali i owłosieni jak niedźwiedzie. - zagadnął jakiś technik, które imienia czy przydomka w ogóle nie znałeś. - To prawda?

Avatar Vader0PL
-Ciężko mi stwierdzić, nie widziałem ich z bliska.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- A martwi? - drążył temat członek personelu naziemnego.
- Wzięliście kogoś do niewoli? - zapytała tym razem sama pani kapitan, która wcześniej raczej milczała i jedynie słuchała bądź potakiwała niezauważalnie głową.

Avatar Vader0PL
-Ci, z którymi walczyliśmy, musieli zginąć, lub uciec. Nie mamy jeńców.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Na tym pytaniu skończyły się wszystkie inne, a piloci i reszta rozeszli się do swoich zadań, dając Ci wreszcie święty spokój.

Avatar Vader0PL
Więc i on mógł... miał jakieś zajęcia jeszcze?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jeśli nie zostanie wezwany przez dowództwo aby złożyć raport z patrolu i misji ratunkowej? Nie.

Avatar Vader0PL
Czyli mógł się udać gdziekolwiek, więc wybrał koszary.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Niezbyt różniły się od tych, w których już mieszkałeś, przypadało Ci łóżko na dolnej pryczy, gdzie zostały Twoje rzeczy.

Avatar Vader0PL
No i dobrze, mógł przeczyścić sprzęt.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wyrobiłeś się z tym akurat do chwili, w której trzeba było gasić światła i udać się na spoczynek. Bohater czy nie, tak jak i inni członkowie wyprawy ratunkowej, pójdziesz spać na głodniaka.

Avatar Vader0PL
Mówi się trudno.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Mówi, mówi, ale żeby już o tym nie myśleć wypadałoby w końcu zasnąć.

Avatar Vader0PL
No dobrze. Zrobił to.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wojskowa pobudka, znienawidzona za każdym razem równie mocno, jeśli nie coraz bardziej, dała o sobie znać krótko po wschodzie lokalnego słońca, budząc Ciebie i resztę żołnierzy.

Avatar Vader0PL
A więc pora ruszyć dupę i odegrać te same procedury poranne, co zawsze.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 6188 postów, 77 tematów i 32 członków

Opcje grupy Mascoawei [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Mascoawei [PBF]