Przez ten czas raczej nic się nie zmieniło, ale poszedł.
Właściciel
I widzisz jak walczy z workiem, widać że się stara uderzać jak najsilniej.
Właściciel
Po chwili siada na krześle i odpoczywa.
W takim razie idzie do siebie, aby również odpocząć.
Właściciel
I jesteś w swojej kwaterze, trochę odpoczynku nie zaszkodzi. Póki co nie ma żadnych alarmów a wszystko działa prawidłowo.
No to położył się i tak leżał.
Właściciel
I po godzinie chce ci się spać.
Tak więc wstał i ruszył do swej prywatnej sali treningowej, bym tam nieco poćwiczyć.
Właściciel
I możesz poćwiczyć walkę z kimś żywym, symulacja z robotem albo po prostu po podnosić ciężary.
Zaczął klasycznie aż do bólu, czyli od obicia worka treningowego.
Właściciel
I obijasz worek, widzisz że twoją rękę zaczyna powoli pokrywać szkarłatna energia.
I kontynuuje, choć dobrze wie, że to już nie to samo co dekadę wcześniej.
- Cholera, starzeję się. - mruknął i uderzył worek po raz ostatni. W tym momencie dopadły go te uciążliwe myśli, komu to odda swoje przestępcze imperium gdy w końcu przyjdzie jego czas.
Właściciel
I przy ostatnim uderzeniu worek urwał się z łańcucha. Ze starej ekipy zostali tylko snajper i haker, reszta to świeżyzna, może Ice po odpowiednim treningu by się nadawał...
Uznał jednak, że jeszcze nie pora mu umierać, choć przekazanie władzy musi się kiedyś odbyć, lepsze to niż wewnętrzne walki o władzę.
Właściciel
Aczkolwiek o przekazaniu władzy można myśleć. Aktualnie gdyby cię zabrakło władzę przejąłby albo snajper albo haker, gdyby ich zabrakło, wtedy byłby problem.
Wtedy zaczęłaby się walka o władzę, podział całego jego imperium na liczne, ale jednocześnie małe i słabe mini-imperia.
Właściciel
A wtedy cały trud i ciężka praca pójdzie się je*ać.
- Mam jeszcze czas. - mruknął i wrócił do treningu.
Właściciel
Możesz przed treningiem założyć nowy worek.
Zamiast tego wolał ćwiczenie celności w strzelaniu Szkarłatnymi Pociskami i Błyskawicami do tarcz.
Właściciel
I póki co strzelasz dobrze
Ech... Póki co...
Przerwał trening i poszedł się umyć, przebrać i coś zjeść.
Właściciel
I teraz pozostaje co zjeść, z taką ilością pieniędzy możesz sobie pozwolić na praktycznie wszystko.
Nie zagłębiając się w szczegóły zjadł cokolwiek sycącego i wrócił do centrali.
Właściciel
A w centrali ruch, głównie z szykowanuem kart wyborczych.
-Szefie, Avengers mają dwóch nowych członków, Agenta Venoma i Squirrel Girl. O tyle Squirrel się nie martwimy, to Agent Venom zepsuł nam kilka transportów oraz kupców. I wątpię aby sprawy nas nie poruszył u Starka i reszty.
- To jest problem. Ale jak to mówił pewien Gruzin: Nie ma człowieka, nie ma problemu.
Właściciel
-Ja bym się martwił Squirrel.
Do sali wszedł Snajper, jeden z pierwszych twoich ludzi.
-Ona sama pokonała Deadpoola, Doktora Dooma i Thanosa. Teraz działa z Avengers, co czyni ją jeszcze silniejszą, plus Venom napewno wie że te wszystkie transporty były powiązane i prędzej czy później doprowadzi to do nas, pozbyć się ich będzie ciężej, są teraz Avengers, czyli działają w grupie, gdy Venom działał sam, był prostrzym celem
- Dopilnuję, by działał sam, o to się nie martwcie.
Właściciel
-Szefie, czy mamy porzucić aktualnie fałszowanie głosów i szukać wszelkich możliwych informacji o Agencie Venomie?
- Nie, fałszowanie nadal ma trwać, póki co to priorytet.
Właściciel
-Czyli Venomem zajmie się tylko szef?
- Dopilnuję aby był sam, zwabię go. Później wkroczycie. Dawajcie mi wszystkie dane na jego temat.
Właściciel
-Informacje będą za jakieś pół godziny.
No to czekał te pół godziny.
Właściciel
-Narazie wiadomo tyle że współpracuje z policją i wojskiem, przez sporą część swojego życia działał w Filadelfii.
Właściciel
-Nowy Jork, widziany w wieży Avengers.
- Pozostali członkowie Avengers?
Właściciel
-Czarna Wdowa w dzielnicy Chińskiej, Ant-Man, trochę ciężko go było wypatrzeć ale znajdował się w Wieży Avengers, Iron Man poleciał do Triskelionu, Thor i Hulk są na kręglach, Kapitan Ameryka, chwilę, Kapitan jedzie motorem w stronę Triskelionu, Squirrel była widziana w Queens a Falcon właśnie wylatuje w stronę Triskelionu, Agent Venom też pewnie zaraz uda się w tamtą stronę na sieci, i właśnie wyskoczył.
- Trzeba wyciągnąć go jakoś poza Nowy Jork...
Właściciel
-Może informacja o ataku Carnaga?
Właściciel
-Fałszywa informacja, chociaż nie, on ma symbiota który wyczuwa inne...
Właściciel
-Albo informacja o powrocie Crime Mastera.
//Dostałem link po angielsku. Przetłumaczyło mi, a Człowiek Pochodnia stał się Człowiekiem Paletą. Nieźle.//
- O powrocie?
Właściciel
//Nie ma w polskiej Wiki//
-Zza światów, ktoś przejął jego rolę, coś takiego. Albo że jest nowy Crime Master.