Biała Grań.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Miasto graniczne ziem Cesarstwa i reszty ziem wschodnich. Na środu miasta swoi wielki gruby mur 'Grański' Na którym stacjonują Cesarscy kusznicy i Krasnoludzcy rusznikarze. Miasto jest podzielone na cesarskà północ i 'dzikie' południe. Waźny ośrodek handlu, przemytu i imigracji.

Avatar bulorwas
Przybył do miasta jak to zwykł tyli piechotą. Maił nadzieje że nie napotka na straż. nie miał ochoty na rozmowę ze śmiertelnikami //Mogę korzystać z magii plagi nie zauważenie?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
// tak... PS. Ciebie GM'uje ja, a ty hejterka ok ? Jeśli od Hejterka usłtszę skargi to go weźnie Krzysiu .... //

Avatar pan_hejter
Szedł w stronę miasta regulując rękawice -Znowu coś się zacieło, te cholerne przekaźniki etheru -

Avatar bulorwas
Zatrzymała go kontrola graniczna.
-Imię, Nazwisko, Cel przybycia do miasta?

Avatar pan_hejter
Leonard Shockley, Ziemie krasnoludów, Zbudiwać dziecko, zasadzić dom, spłodzić drzewo te sprawy

Avatar bulorwas
//Chce Angela///

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Ponieważ sporo osób już cię kojarzyło w mieście udało ci się wejśç bez zmartwień.

Avatar pan_hejter
To ja jestem pod czyją juryzdykcją?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
pan_hejter pisze:
To ja jestem pod czyją juryzdykcją?

// Bulora//

Avatar pan_hejter
//ale jak byśmy się napieprzali to ty przejmujesz wodze\\

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Walkę Gm'uje wtedy ja... jednak szczerze, nie masz szans ...//

Avatar bulorwas
Hejter:
-Spłodzić drzewo? To chyba tylko z driadą. Wchodź.
Powiedział jeden z nich otwierając ci bramę.

Ja :
Szukał lokalu dla poszukiwaczy przygód wysokiego szczebla. Takiego w którym mógłby się podjąć jakiegoś zlecenia.

Avatar pan_hejter
Kiwnął mu głową po czym poszedł na rynek główny i rozejrzał się

Avatar bulorwas
Był jak zwykle huczny. Mnożyło się tam od wszelkich straganów.

Avatar pan_hejter
Rozejrzał się za jakąś karczmą

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Trafiłeś do tawerny " Pod murem" gdzie roiło się od ludzi z podejrzanymi interesami ale i staruszków zwanych Wiedzicielami ( ang. Lorekeeper), wszędzie mogłeś znaleźć robotę.

Avatar bulorwas
Podszedł do losowej osoby.
-Masz może jakieś zadanie? Chciałbym trochę zarobić.
Powiedział.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Jeźeli masz od cholery czasu i wysoką tolerancję bólu wywartego przez pradawne pułapki to tak....

Avatar bulorwas
-Mam od cholery czasu, a pułapki mi niestraszne.
Powiedział.

Avatar bulorwas
Hejter:
Znalazł lokal "Pod Murem".

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- No więc robutką z kilkoma artefaktami gdzieß w szybie kopalnianym przy Czarnej Górze nie może być ci problemem

Avatar pan_hejter
Wszedł powoli rozejrzał się za jakąś robotą.

Avatar bulorwas
-Czarna góra? To prawie jak mój dom! Nie ma problemu. Ile płacisz?
Zapytał patrząc na dopiero co przybyłego Elfa.

Hejter:
Ujrzał tłum ludzi, od poszukiwaczy przygód najwyższej klasy po zbirów spod ciemnej gwiazdy. Twoją uwagę przykuł jegomość z wielkim mieczem.

Avatar pan_hejter
- ktoś leczy sobie kompleksy - powiedIał pod nosem po czym zobaczył co jegomość robi.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Bulor: słyszałeś wàtpliwy komplement z ust elfa.

Hejter: Ty zaś zobaczyłeß jak po twojej uwadze oponenta rwàcymi falami zalewa gniew.

Avatar bulorwas
-Przepraszam na chwilę jeśli Pan pozwoli.
Powiedział po czym zwrócił swój wzrok na elfa. Za pomocą magi vodoo ścisnął jego serce, tak by cierpiał, ale nie zginął. Wyjął drugą ręką ostrze które zapłonęło czarnym ogniem.

Avatar pan_hejter
//Czy wridzona magoa eteru nie dake mi odporności na magię?\\

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
// Jak siè skupisz to moźesz rozpierniczyć wrogą magię na cząsteczki pierwsze tj. atomy eteru. ... ale nie odporności na magiè nie masz//

Avatar pan_hejter
Postarał się zneutralizować atak przeciwnik i jak najszybciej wykonać cios póli ten myśli że ma go w szachu.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Udało ci się to i to lepiej niż przypuszczałeś, gdyź załamana magia voodoo odkłada się w postaci eteru i negatywnej karmy, która wraca du żywającego z siłą o połowè zmniejszoną niż to co robił tobie.

Avatar bulorwas
Zablokował moc oponenta magią Etheru. Przyjął cios na swój płaszcz zajebistości.
-Nie mam ochoty na walkę z naukowcem.
Powiedział lekceważąco

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Płaszcz nie byl ad taki zajebisty i nie dało to nic. Karma chwyciła cie za serce o połowe slabiej niż ty wcześniej derelinga. Ts jednak nie puszczała.

Avatar pan_hejter
//A) Czy można magie eteru zablokować magią eteru,?
B) Tak czyś jak mam załadowaną broń więc inych magii nie potrzebuje poza eterem \\
- Wole określenie inżynier -

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
// A) Zależy kto ma wyższy lvl wtajemniczeja, a jesli identyczny to ten, kto lepiej opisze uju muju związane z tym faktem. B) Im więcej róźnych drug magii tym lepiej. Kaźda magia jest niejako podłączona jedna do jednej czynnośxi naraz chyba źe masz mistrza wtedy to yolo .. dlatego gdy jesną magià blokujesz drugą moźesz atakowaç... co do eteru, aby pozbyć się zawału bulor musiałby użyć swojej m. eteru aby zmienić karmę na powrót w voodoo, a ty moźesz mu w tym przeszkodzić ... //

Avatar pan_hejter
Włączył maszynerie i tak jak go uczono klasycznie po krasnoludzku mu przypie**olił.

Avatar bulorwas
-Nie chciałem tego robić, ale chyba muszę.
Zwrócił karmie w sercu swe by na powrót odzyskała swoje właściwości, ale jej nie wykorzystał tylko wchłonął. Utworzył z Etheru tarczę którą wzmocnił magią Vodoo w ten sposób by osoba która w nią uderzy sama otrzymała obrażenia i to dwukrotnie większe niż te wyprowadzone. Spaczył tarczę Magią plagi czyni,ąc ją trudniejszą do zmiany w Ether, a zarazem silniejszą zwiększając obrażenia zadawane przez zaklęcie Vodoo dwukrotnie i (Skoro to magia Plagi i spaczenia to pozwolę sobie na przyzwanie największej plagi) przywołał szarańcze. Złapał za rękojeść swego miecza by mieć dostąp do jego mocy magicznej. Zamoknął przeciwnika w klatce z ognia która rozpoczęła się od linii ognia stworzonej pod stopami Ranusa. Związał inżyniera jego własnym cieniem za pomocą magii ciemności. Otworzył portal do przyzywania demonów chcą przyzwać dowolny tym demona najlepiej zwykłego. //Opisywanie walk w mojej książce się opłaciło.

Avatar Rafael_Rexwent
Moderator
bulorwas pisze:
//Opisywanie walk w mojej książce się opłaciło.

// W książce? //

Avatar bulorwas
//Raczej zbiór opowiadań, ale tak piszę książkę. Jestem w 1/3. Napisałem 342 stron

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Zanim jednak to zrobiłeś dostałeś nieco w pysk i brzuch, dlatego tuz po wyrządzeniu tej magii poprzez nadmierne zużycie energii oraz rany wewnętrzne i zewnętrzne zemdlałeß.

Inżynier zaś stał w klatce z ognia oplątany swym cieniem i widział jak demon sieje zamęt w karczmie, a szarańcza wydostała siè z niej i sieje upadek miasta wśród jego pól pozbawiając ów miasto plony tak waźnego jakim było zboźe potrzebne do produkcji chleba powszedniego dla tutejszego ludu pracy. Na koniec tej nieszczęsnej parodii walki demon wyrwał się z okowów omdlałego maga i rozwalił jedną ze ścian karczmy dostając się pod mur gdzie ostrzelano go pociskami, które slecjalnie była z tak doprawionego stopu metali by i srebro było w nich obecne. Osłabiło to bestię piekielną i ona równieź opadła z sił.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
bulorwas pisze:
//Raczej zbiór opowiadań, ale tak piszę książkę. Jestem w 1/3. Napisałem 342 stron

// Ciekawostka - też zamieżam zrobić ksiądkę i też raczej luźno powiązany wspólnymi realiami zbiór opowiadać z tzw. ' Dzienników łowców potępionych' tylko mi się dupy nie chce ruszyć więc siedzę w pe be efach... //

Avatar bulorwas
Próbował się obudzić. Powinien wejść w formę smoka, a nie się bawić z tym inżynierem. Chyba go teraz zamknął.

Avatar pan_hejter
Oglądał wszystko z pewnym rozbawieniem pod osłoną z ognia która była ostrzem dwusiecznym bo w sumie uratowała go przed demonami - ciekawe czy uwierzą że to nie moja wina? -

//Dawno temu chciałem napisać książke fantasy ale po tyn jak dowiedziałem się że jest to sztampowe i połowa młodzieży też chce. Zmieniłem koncepcje na groteskową parodie naszych czasów w odniesienu do polski XVIII wieku\\

Avatar bulorwas
//Większość to nic nie warte słowa i marzenia których nie chce się spełnić mimo możliwości

Avatar pan_hejter
//I nie mam powodów myśleć że twoja się czymś różni\\

Avatar Rafael_Rexwent
Moderator
// Ja tam na Wattpadzie szlifuję zdolności pisząc o Star Warsach. Jak chcecie czytnąć to w profilu mam link :D Chamska autoreklama :P //

Avatar pan_hejter
//Angelo ja tu stygne\\

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Rafael_Rexwent pisze:
// Ja tam na Wattpadzie szlifuję zdolności pisząc o Star Warsach. Jak chcecie czytnąć to w profilu mam link :D Chamska autoreklama :P //

// Niedobry Rafał.... //

Obudziłeś się, jednakźe byłeś niejako sparaliżowany przez brak energii twojego organizmu. Musisz ewidentnie poćwiczyć kiedys swoje zdolności by przysposobić do ich masowego użycia swój organizm, teraz jednak mało ci to zmienia sytuację, gdyż i tak nic nie jestes w stanie zrobiç. Widzisz tylko oczyma inźyniera hihrającego się z twoich demonów padajàcych pod strzałami obrony muru.



Wtem wbiega straź, a wśród nich wampir ubrany w lekki pancerz z charakterystycznym kapeluszem, chustà i pelerynà. Miał on na plecach dwa srebrne miecze, za pazuchą dwie pazuchą w rękach dwa garłacze.
- Uspokójcie się drodzy mieszczanie, Van Hellsing juź tu jest.
Schował jeden z garłaczy i wystawiwszy rękę w pètagramem zainkantował jakàß dziwnà formułkę i nagle demony zaczèły znikać jeden po drugim. Na koniec wyjàł garłacz i wycelował w inżyniera i smocze dziecię.
- Który mądry przyzwał demony w karczmie ?

Avatar bulorwas
-Ja rycerzyku.
Próbował z siebie wydusić.
-Szarańcza to też moja sprawka.
Dodał.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel: Angel_Kubixarius
Grupa posiada 4679 postów, 41 tematów i 14 członków

Opcje grupy Ferenthipedi...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Ferenthipedia i kroniki świata