Temat edytowany przez Historyjka - 26 października 2016, 20:09
Historyjka pisze:
Wróciłam. Ktoś się stęsknił? Ktoś w ogóle jeszcze tu jest i czeka na mnie?
Miałam długi szlaban, ponieważ ukradłam matce laptop i ruter do internetu. Długa historia.
Vader0PL pisze:Ogólnie wizerunków nie będę na siłę wciskała do tematów. Po prostu będzie osobny temat, gdzie można zajrzeć i zobaczyć, jakim wyglądem ja sobie wyobrażam postać, ale nie będzie to obowiązkowe, jeśli ktoś woli sobie wyobrażać. Zastosowanie, dzięki któremu nie będą pokrzywdzeni ani ci, którzy lubią wyglądy z anime, ani ci, którzy na ich widok dostają bólu dupy.
Co.
gulasz88 pisze:To jest komplement? Bo brzmi też trochę jak próba podważenia mojej płci. Czemu nie ciocia, a wujek? Pamiętam, jak kiedyś byłam nazywana Sadystyczną Ciocią Historyjką... A teraz ewoluowałam na starego dziada z dalekiej rodziny? No wielkie dzięki... =_=
Historyjka jest jak taki dziwny daleki wujek. Pojawia się bardzo rzadko, ale jak już przyjedzie to zabawa jest przednia.
Historyjka pisze:Więc? Ktoś zamierza zagłosować?
Mhm. Udałoby się, jeśli nie spróbowałaby korzystać z MOJEGO komputera.
A teraz taka mała sonda, dotycząca tego, co się będzie działo tutaj.:
A) Kontynuujemy to, co już jest tu zaczęte (a sama nie pamiętam niektórych rzeczy z tego).
B) Robimy ponowny restart całości. Do tego miałabym już kilka ciekawych pomysłów...
C) I tak już nikt nie chce w to grać i powinnam w ogóle olać tego PBF'a.
Vader0PL pisze:W pierwszym Sierocińcu nie spełniłam wszystkiego, co chciałam spełnić, więc jakieś tam nawiązania będą, dla przykładu postacie o podobnych charakterze czy umiejętnościach mogą się czasem pojawić, jednak akcja będzie od nowa i nie będzie to kontynuacja.
I nie nawiązywać w żaden sposób do starego sierocińca?
Vapen pisze:Mam nadzieję, bo nie dotrwałaś żadną postacią do żadnego ciekawego wątku.
Hehe
Tym razem się postaram~
Psychopata_ pisze:Ch** bez sumienia prawie na pewno nie wpasuje się w mój nowy scenariusz.
Czas wprowadzić kolejną ofiarę losu!
... a może jakiegoś ch*ja bez sumienia? Nie to będzie nudne.