Mimo twej dotychczasowej odrazy do innej broni niź rękawice, miecz leżał ci idealnie w dloni i wygodnie było ci go uźywać. Jednym cięciem uciąłeś ostatni łeb który w konwulsji zmuszony był popuścić mièśniami paszczowymi tym samym uwalniając twojego kompana produkujàc wokół niego niestety równieź kałużę kwasu. Głów nie byłi, jednak siało jeszcze się ruszało zalewając cały rdzeń hydrzym kwasem. Widząc to Hellsing wrzucil wcześniej przygotowany przez elfkę Antykwas co spowodowało autostopienie się hydry. Przed wami leźały takie oto przedmioty:
Hydrostrze:
Rdzeń wody( umożliwia ci wpierniczenie go jako ampułki nadając rękawicy alternatywny tryb wody):
Po za tym kilka ampułek z kwasem hydry, jej mutagen wysokiej regeneracji i energia... energia mutagenna... odblokowałeß w swym organizmie możliwość połączenia siè z jednym mutagenem.