Właściciel
Ciekawie to wyglądało. Ty sobie szedłeś ulicą na plac główny, a wszyscy się gapili na twoją wielką krwistą łapę. Prawie nie czułeś jej wagi, ale świeciła się jak wiadomo co psu na wiosnę. Idąc po drodze usłyszałeś pieśń o smoku i szewczyku stali podśpiewywaną z niedalekiej tawerny. Na tablicy widniały takie notki:
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Poszukiwani dzielni najemnicy, którzy przyniosą radzie arcymagów
dziesièç sztuk korzenia mandragory rosnącego na niedalekich bagnach.
Sowicie płacimy w koronach bądź rzadkich przedmiotach.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Zlecenie: Jeden z pobliskich elfich magnatów
szuka śmiałka, który oczyści pobliski jego
zamkowi gaj z potworów
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Rada Arcymagów Ostrzega:|
Na terenie kanałów stolicy_|
zalęgł się bazyliszek_______|
Osoby nieupoważnione____|
nie powinny tam zaglądać_|
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Khazad-Ariński krąg pięściarski
szuka chętnych do uczestnictwa
w zawodach pięściarskich.
Możliwość wygrania godziwej
nagrody wysokości 200 koron.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
wziął kartke i poszedł na bagna
Właściciel
Droga trochę ci zezła, po bagnach gnieździły się utopce i endriagi. Najgorszym jednak co spotkalo cię na tych bagnachęto dziwny ryk brzmiacy jakoby jeden, a trzy naras gdzies z głębi lasu. Na obrzeżach, ktore opisałem wsześniej mandragora nie rosła, a twoja wiedza podpowiadała ci, że mandragora na żyłach many.
Najpierw zakrył swoją peleryną rękawice a następnie skupił się na magi eteru aby zobaczyć żyły many.
Właściciel
Zobaczyłes je gdzies przed sobą, a na niej dziwną rozmazaną figurę ... a może tylko anomalię parującego etheru.... te bagna nie były normalne.
Powoli udał się w tamtą stronę nasłuchując za niebezpieczeństwami i stąpając ostrożnie by nie woaść w bagno.
Właściciel
im dalej szedłeś tym więcej zdeformowanych sporych gadów, w tym raptorow i zębaczy widziałeś nookola a od czasu do czasu słyszałeś te trój-jedne ryki.
Szedł cały czas dalej, przygotował się na walkę, był maksymalnie ostrożny.
Właściciel
Wokół ciebie po bagnach krążyły okropne istoty nieco przypominające smoki lecz bez przednich łap i o wiele mniejsze. Zwano je wiwernami. Po za nimi widziałeś też kilka bazyliszków i dziwne gady zionàce oparami siarki tym samym zatruwając wrogów. Trójryki były coraz głośniejsze, wyczuwałeś puls żyły many, a przed tobą powoli zaczynało być widać przeźedzenie lasu wśrod bagien i dziwną wielką dziurę w ziemi.
Poszukał innych rozgałęzień mamy powoli się wycofując, jeśli znalazł jakieś okrążył dziwne miejsce i szedł śladem strumienia many rozglądając się za mandragorą.
Właściciel
Dzurwa leźała na skrzyżowaniu żył many. Kiady odbiłeś w alternatywnw odnogę idąc za mandragorą trafiłeś na małà chatkę z ogródkiem, w którym akurat rosło to ziele.
Podszedł doń i zapukał tak jak nakazywało dobre wychowanie.
Właściciel
Otwożyła półnaga niewiasta z nagim dorodnym biustem ubrana w czarną długą spódnicę i nosząca na szyi ok. pięciu róźnych runicznych naszyjników. Byla młoda, a przynajmniej tak wyglądała wszak była elfką. Otworzyła drzwi na oścież i spytała:
- Co cię sprowadza do mojej chaty wędrowcze ? Czy potrzebujesz jakiegos talizmanu, a może jakieß zioła, czy teź moźe nękają się dusze nieczyste albo koszmary ?
-M... Mandragora zależy... mi na mandragorze -
Właściciel
- Dobrze, dam ci kilka młodych korzeni, ale mam prośbę. Czy mógłbyś chwile ze mną zostać i porozmawiać ? Odkàd hydra zadomowiła się w skrzyźowaniu źył many nikt mnie nie odwiedzał... jestem taka samotna.... nawet nie wiem co się dzieje na świecie...
-Bardzo mi przykro ale obiecałem te korzenie damie mego serca jalo dowód odwagi, mój ród od zawsze piastował tradycje jakoby mężczyzna pragnący posiąść ręke kobiety musiał pokazać swą odwagę. -
Właściciel
- A kto ci każe tu siedziec cale źycie... wypijemy naleweczki, pogadamy o starych Derelingach... czy coś ... opowiesz mi co słychać po za bagnem i cie puszczę..
Rzekla zaźenowana elfka.
- Przykro mi ale zwłoka może być odebrana bardzo negatywnie, zresztą mam killu arbitrów, mogą oni uznać nawet rozmowę z tak piękną osobą za zdradę, a w każdej chwili moge spodziewać się śledzącego mnie arbitra -
Właściciel
- Dzièkuję za pochlebstwa, ale wiem że kłamiesz... po prostu boisz się.... boisz się swojej słabości lub mojej mocy.. ale nie masz czego.
- Powiedzmy że jestem ostrożny, wśród krasnoludów mówi się że lepiej nosić świeczki do kopalni niż by stawiano je na twoim grobie -
Właściciel
- Zawsze chwaliłam powiedzenia, albowiem mądrość rasy w jej przyslowiach leźy, lecz z drugiej strony mroczne elfy mawiają lepiej zajźeć do jaskini i poźałować źe się spotkało troglodytę, lecz wrócić z jego skórą, niźli nie zaźżeć i źałować, że się nie wydobyło kryształów tam będących....
- Nigdy nie lubiałem mrocznych elfów, wychowałem się wśród krasnoludów trudno mi szanować zdanie jakichkolwiek elfów -
Właściciel
- Akurat z mrocznymi mają najwięcej wspólnego...
- Mawiają że bić leśniaka to przyjemność a wysokiego to obowiązek, co ty na mały konpromis? Możemy porozmawiać tutaj jeśli ci na tym tak bardzo zależy będzie to jako tako miejsce neutralne dla każdego z nas -
Właściciel
- Bazyliszki raczej nie unetralniają tego gruntu...
- Z tego że tu żyjesz wniosluje że raxzej sobie z nimi spokojnie radzisz. Z resztą moge się zapytać dlaczego takie zadupie? -
Właściciel
-Tu na źyle many mam latwiej rozwijać swe zdolności, a co do bazyli to raczej je unikałam...
- A cóż to za moc jeśli można wiedzieć? -
Właściciel
- Przede wszystkim zdolności magiczne o nietypowej kombinacji, po za tym alchemia gdyź na źyle rośnie więcej ziół o ciekawych efektach niź normalnie, a także baania nad magią samą w sobie. Za takie duźe odkrycia w dziedzinie magii cenię derelingów, ale przez ich łatwość przypisywania czlowiekowi etykiety, co widać w ich stolicy po dystryktach, nie lubię ichniej szlachty... dyskryminują mnie... to boli...
- Jeśli ktoś się uważa za elitę potrzebuje eliatarności. Dlatego potrzebuje tej mandragory, raczej liczę że pomogą mi z wdzięczności za pomoc niż z dobrego serca -
Właściciel
- W czym niby mieliby ci pomóc ?
Spytała zaciekawiona elfka.
- Powiedzmy że zakładam organizację która ma na celu wyrolować pewnego dupka z biznesu ratowania świata -
Właściciel
- Moźe się wam przydam, kogo ci potrzeba ?
- Głównie to pieniędzy i jakiejś miejscówki, ale jeszcze antymaga, alchemika, technomanty, uzdrowiciela, maga eteru, sprawnego nauczyciela walki.
Właściciel
- Cóż... Alchemiczka i uzdrowicielka stoi przed tobą.
- Teraz potrzebuje tylko całej reszty, ale kiedy załatwie już te sprawy na 100% się odezwę -
- Chocbym chciał mam tylko jednego łowce potworów, dzieciaka z dobrymi chęciami i uzdrowicielke - wzruszył ramioni - Ciekaww czy z hellsingiem zabilibyy tego potwora w lesie - powiedział sam do siebię
Właściciel
- Na pewno nie bez ran.... a co to za dzieciak ?
Spytała zaciekawiona wiedzicielka.
- Zbyt stary to ja nie jestem nie sądzusz? -
Właściciel
- Ale juź nie taki dzieciak... myślę źe na tyle jesteś dorosły by zaspokoić kobietę i zabić wampira, czy wilkołaka.... mimo to na hydrę jesteś zbyt mało doświadczony...
Właściciel
- Gdybyś tylko chciał mógłbyś się przekonać.... wszak niedaleko na wschód stąd moźna spotkać wilkołaka dziko źyjącego w tych lasach...
Machnął ręką - Po co szukać guza, na razie potrzebuje mandragory -
Właściciel
- Gdyby tobie co noc wyl nad uchem do księźyca byłbyś bardziej bitny...
Odburknęła elfka.
- Powiedz mi, czy ta wasza organizacja ma jakąś placówkę ? Jeśli nie, polecam załoźyć takową w górach, teź na źyle many... Jeßli jednak macie, to czy mogę się stąd przeprowadzić ? Mam dość tego bagna... wszystko przez tà chrzanioną hydrę...
- Przykro mi ale w tej sprawie właśnie chcę iść do rady -
Właściciel
- Cóż... w takim razie bywaj.
Powiedziała zamykając drzwi.
- Czyli moge wzuąć sobie 10 korzeni? - zawołał
Właściciel
- Aź dziesięć ? Nie... pięć.
Kucnął i zaczął wyrywać 5 korzeni mamdragory - a znasz miejsce gdzie mógłbym znaleźć jeszcze 5? -