Wieża Sniewas

Avatar Vader0PL
-Strażnicy są zobowiązani do ochrony i walki ramię w ramię z właścicielem przeciwko siłom nieczystym i strzec jego flanek w przypadku niespodziewanej kontrabandy z zewnątrz.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Brak pytań, brak reakcji, ale słuchali.

Avatar Vader0PL
Zobowiązani są:
-do pełnienia warty
-do pilnowania wypraw Maga tejże wieży.
-Nieprzeszkadzaniu mu w jego pracy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- A zapłata? - przerwał jeden ze strażników.

Avatar Vader0PL
-Jeszcze nie skończyłem.

-Za całokształt swojej pracy należy im się wynagrodzenie w postaci od 1000 złota, do 10 tyś.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Teraz milczeli, będąc pod sporym wrażeniem.

Avatar Vader0PL
-Podpiszcie tutaj.
Podał im pióro i pergamin.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Machnęli tam eleganckie znaki przypominające 'X."

Avatar Vader0PL
-No to umowa jest. Jeden patroluje schody, drugi stoi przed drzwiami. Zmiana za trzy godziny.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- I kiedy możemy iść do domów? - zapytał jeden z nich.

Avatar Vader0PL
-Wieczorem, zanim zrobi się ciemno.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Po tym wyjaśnieniu rozeszli się na swoje miejsca.

Avatar Vader0PL
Rozsiadł się wygodnie.
Następnie zabrał się za studiowanie księgi ognia.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Czytałeś sobie.

Avatar Vader0PL
Jakieś zaklęcia? Żeby powstał płomień na ręce... wtedy wystarczy przyłożyć go do gardła...

Avatar Kuba1001
Właściciel
Było takie zaklęcie, według księgi, jedne z łatwiejszych.

Avatar Vader0PL
Świetnie. Jak brzmiało?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Slikki
Krótko i na temat.

Avatar Kuba1001
Właściciel
I w Twojej prawicy pojawił się mały płomień.

Avatar Vader0PL
Jak go zgasić? Wystarczy go "zgnieść"?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Można i tak, choć opcją podaną w książce jest ponowne wypowiedzenie zaklęcia.

Avatar Kuba1001
Właściciel
I płomień zgasł.

Avatar Vader0PL
Rozsiadł się w fotelu.
Spróbował się zdrzemnąć.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zasnąłeś. Obudziło Cię pukanie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
W drzwiach stał jeden ze strażników.
- Ten... Wieczór jest, a noc niedługo. My już chcieliśmy spadać do domów. Trza by przed zmrokiem zdążyć i jeszcze coś w gospodarstwie zrobić.

Avatar Vader0PL
-Dobrze. Dobrze... jutro z rana 5 tysięcy otrzymacie. Bo dzisiaj nic ciekawego się nie wydarzyło.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Kiwnął głową i opuścił pokój. Po chwili szedł już w kierunku wsi razem ze swym towarzyszem.

Avatar Vader0PL
Rozsiadł się w fotelu.
-Slikki.

Avatar Kuba1001
Właściciel
I nastąpiło to czego mogłeś spodziewać się po zaklęciu.

Avatar Vader0PL
Oświetlając sobie czytał księgę dalej.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Czytałeś sobie dalej.

Avatar Kuba1001
Właściciel
I przeczytałeś.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Dokładnie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Może pójdziesz spać?

Avatar Kuba1001
Właściciel
I zasnąłeś.

Avatar Vader0PL
Obudzić się rano należy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
I obudziłeś się.

Avatar Vader0PL
Czeka na swoich pracowników.

Avatar Kuba1001
Właściciel
W końcu przyszli.

Avatar Vader0PL
-Jeden z was proszony do mnie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jeden z nich przyszedł.

Avatar Vader0PL
-Zamknij za sobą drzwi. Drugi idzie na wartę przed drzwiami.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Drugi wyszedł, a pierwszy zamknął drzwi.
- Chodzi o zapłatę? - domyślił się.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku