Imię: Jack
Nazwisko: Westree
Pseudonim: Jack rzeźnik
Wygląd:
Twarz
Kostium- Czerwona bluza, wojskowe spodnie i buty plus maska
Historia: Jack urodził się w zwyczajnej rodzinie. Jego matka była policjantką a ojciec żołnierzem służb specjalnych. Rodzice rozwiedli się gdy miał 2 lata z powodu kłótni związanych ze stresem w pracy. Matka zgineła podczas napadu na bank gdy miał 6 lat. Zajął się nim ojciec, wprowadził synowi iście wojskowe wychowanie. W wieku 10 lat Jack umiał strzelać większością dostępnych broni i znał podstawy krav magi. W szkole był średni, nie wyróżniał się z tłumu, ale też nie miał problemów z promocją do następnych klas. Gdy miał 18 i jedynie wakacje dzieliły go od Akademii Wojskowej jego ojciec zginął wspierając jedną z akcji Avengers. Został przygnieciony autem (podejrzewa się, że z winy hulka ale nikt o tym głośno nie mówi). Jack wpadł w depresję, rzucił szkołę, zaczął pić, na jego dridze szybko pojawiły się narkotyki, zaczął od słabych takich jak marihuana by później użyeać mocniejszych jak koka czy amfa. Często brał udział w bójkach i walkach gangów przez co stracił kilka zębów. Gdy trafił do szpitala z powodu pobicia lekaże przekazali mu, że jego organizm jest tak zniszczony że został mu miesiąc życia. Było to na wiosnę od jego 20 urodzin dzieliły go dwa tygodnie. Jack znów wpadł w depresję i próbował żucić nałogi ale bezskutecznie. Od śmierci uratowało go pewne zdarzenie. Gdy po bójce leżał cały w krwi gdzieś daleko w lesie w ziemie uderzył dziwny obiekt. Jako że nie mógł się ruszyć przez mgłę zobaczył dziwny galaretiwaty obiekt w jego stronę, kiedy ten podszedł do niego jack zaczął się dusić i zemdlał. Obudził się w swoim starym domem bez żadnych ran. Głos w jego głowie powiedział mu, że został poddany działaniu symbiota z kosmosu z którym właśnie rozmawia. Symbiot ten skryty jest w jego mózgu i ma możliwiści zmiany jego dna oraz rozbudiwy jego organizmu. Jack na początku chciał poznyć się lokatora, ale w końcu go zaakceptował. Symbiot zaś dzięki manipulacją genetycznym zwiększył siłę chłopaka, wzmocnił jego regeneracje oraz refleks a co najważniejsze pomógł mu wyjść z nałgu. Chłopak chcąc odpokutować za swoje błędy zaczął zwalczać prostych przestępców. Pomógł mu w tym arsenał zgromadzony przez jego ojca. Oraz radio policyjne matki.
Narodowość: Amerykanin Ukraińskiego pochodzenia
Miasto/Państwo startowe: New jork, Queens
Wiek: 22
Wróg: Względnie przestępcy
Kogo popiera: Nikogo, Nie cierpi polityki avengers, a złych ludzi nie lubi z natury
Supermoce: Dzięki symbiotiwi jest znacznie silniejszy, wytrzymalszy i ma lepszy refleks. Siłę ma porównywalną do zawodowego strongmena a wytrzymałość do maratończyka. W kryzysowych sytuacjach jest w stanie spowolnić czas (właściwie to symbiot przejmuje pewne funkcje mózgu by zmaksymalizować refleks tak że czas toczy się dla chłopaka powoli)
Umiejętności: Umie strzelać dobrze z broni palnej, zna krav mage, umie malować.
Marzenie: Nie ma marzeń tylko cele
Towarzysz: Symbiot wewnątrz głowie z którym rozmawia myślami
Ciekawistki: Ma pewnego bzika na punkcie masek, ma ich bardzo wiele, często sam je tworzy i ubiera na misję.
Majątek: Dom na przedmieściach Queens z ukrytym zejściem do bunkru przeciw atomowego(jego okciec miał na tym pnkcie małego świra) przerobionego na jego bazę. 1214$
Broń:
2× Glock 9mm magazynek 29 z tłumikiem
1× Rewolwer S&W model 617 kalibe 22 LR
1× Karabin szturnowy Bushmaster ACR
1× Wielokalibrowy karabin wyborowy SAKO TRG M10
Wady: Brak większych supermocy, jego symbiot sprawia że w sytuacjach kryzysowych wytwarza nadmiar endorfiny przez co często wpada w szał bitewny