Zeromus pisze:
Imię: Cloud (Nieznane nikomu)
Nazwisko: Drake (Nieznane nikomu)
Pseudonim: Jest znany pod różnymi pseudonimami, Zeromus, Ultima, Omega, Sin i parę innych, ale w tym wszechświecie pozostaje przy pierwszym
Wygląd: Potrafi zmieniać wygląd, lecz pierwotnie wyglądał mniej więcej tak (używając żywołu światła jego ubranie robi się białe, a tęczówki i włosy przybierają złoty kolor)

Historia: Cloud w swoim świecie był jednym z najbardziej szanowanych magów, Magiem Równowagi posługującym się zarówno magią mroku jak i światła. Kiedyś podczas swoich wypraw natrafił na świątynię. Wiedząc, że wejście tam nie opóźni za bardzo jego misji poszedł tam aż w końcu odnalazł jedną z części mistycznego artefaktu. Nie wiedział, co to za przedmiot, lecz od razu gdy go dotknął poczuł od niego wielką energię. Udał się z przedmiotem do rady, lecz nawet oni nie wiedzieli, czym to jest po czym dali mu dwa wybory. Albo miał się z tym udać do gniazda Bahamuta, który od zawsze wspierał magów równowagi albo miał odnieść przedmiot na miejsce. On wybrał pierwszą opcję. Dostać się do gniazda nie było zbyt trudno. Smok wiedział, czym jest artefakt - Jest to jedna z części Ostrza Nieskończoności .. Ten, kto odnajdzie chociaż jedną z nich ma obowiązek odnaleźć pozostałe. Bahamut wiedział tylko, że pozostałe części nie istnieją w ich wymiarze, więc Cloud musiał odnaleźć innej osoby, która go nauczy otwierać takie przejścia. Gdy to zrobił wyruszył w długą podróż, którą przeżył tylko dzięki przymierzu krwi zawartemu ze smokiem. Gdy wrócił z kompletnym artefaktem nie był już tą samą osobą .. Wiedział, że od teraz nie może tak po prostu żyć, ponieważ stał się strażnikiem równowagi wszystkich światów i musi się przenosić od świata do świata, aby ją zachować. Obecnie trafił do świata, który może stanąć na krawędzi apokalipsy.
Narodowość: Nieznana, prawdopodobnie inny wymiar
Miasto/Państwo startowe: USA
Wiek: Wygląda na około 30, ale tak na prawdę ma dużo więcej (powyżej 10000 lat)
Wróg: Wszyscy, co próbują zaburzyć równowagę światów
Kogo popiera: zmiennie
Supermoce: Pierwszą mocą jest możliwość "związania" umiejętności, wyglądu i "duszy" bohaterów w broni, którą oni używają, przez co gdy on później dzierży tą broń może korzystać z tamtych umiejętności ("przemiana" możliwa tylko dwa razy dziennie), drugą mocą jest magia światła i ciemności, potrafi także otwierać portale między wymiarami. Pomimo posiadania ostrza, które jest kluczem do wymiaru nieskończonej energii nie potrafi otwierać portalu do tamtego miejsca i używa tylko minimalną ilość tamtej energii.
Marzenie: Przy swoim zadaniu nie może posiadać marzeń
Towarzysz: ognisty pies (Arcanine)
Majątek: Nie musi się o nic martwić.
Słabe punkty: Nie może jednocześnie używać zaklęć światła i mroku z wyższych kręgów (jedynie bogowie to potrafią), musi "przełączyć" swój żywioł, lecz wtedy jest wrażliwy na drugi żywioł

Świat któremu grozi zagłada, masz na myśli Battleword?

Battleworld*

Nieee .. po prostu mi się tak napisało dla zwiększenia dramatyzmu historii

Zeromus pisze:
Nieee .. po prostu mi się tak napisało dla zwiększenia dramatyzmu historii

Szukam po internetach jakie były końce świata Marvela, a to Battleworld, a to maszyneria Hydry, a to Doom. A tu "dla zwiększenia dramatyzmu"...

Nie no .. myślałem też o tych najnowszych X-Menach i tym, co Doom przeniósł się w czasie i został królem świata, ale skoro trafiłby do normalnego, to i tak coś się znajdzie :/

Zygarde pisze:

Szukam po internetach jakie były końce świata Marvela, a to Battleworld, a to maszyneria Hydry, a to Doom. A tu "dla zwiększenia dramatyzmu"...

Tybetański lis zawsze dobry.

A ja nadal czekam jednym na opliko, drugim na odpis a ten trzeci to nie wiem, czy dostał akcept czy nie po osłabieniach XDD

Zeromus pisze:
A ja nadal czekam jednym na opliko

To ja czekam na ciebie...

Akcept.

Imię: Aurelius Marcus
Nazwisko: Ferenus
Pseudonim: Syn Aresa, Wilczy opiekun
Wygląd: , bez zbroi [img]cdn3.se.smcloud.net/t/photos/t/318144/mezczyzna-w-ksztalcie-v_20299308.jpg[/img] tylko jeszcze niezmywalny malunek wlka na twarzy
Historia: Urodził się 20 lat przed śmiercią Gajusza Juliusza Cezara, jego ojciec służył w legionach, dorobili się małej fortuny. Uczestniczył w podboju Galii przez Cezara, z nim przekraczał Rubikon. Po zabójstwie służył pod Oktawianem Augustem i walczył przeciwko Brutusowi. Pod obojgiem bardzo szybko awansował. W jednej z potyczek 4 lata po zabójstwie Cezara jego Centurię napadł i uśpił ktoś dziwny. Kiedy się ocknął, zobaczył go i ten jego rogaty hełm. Coś eksperymentował z nimi wszystkimi, do niego też się zabierał. Stracił przytomność. Zawsze, jak się budził, było ich więcej, różnych wojownikw, najdzielniejszych z dzielnych. Był jakiś Zbyszko z Bogdańca, pan Zagłoba... Teraz ich wypuścił, by szerzyli zdezorientowanie, każdemu jednak coś dodał, każdemu coś wszczepił, każdego mniej lub bardziej kontroluje, to wszystko po to, by jego córka, córka Lokiego, dała się złapać w pułapkę. Jednak on się nie dał, on zerwał kontrolę, jego towarzysze również. Teraz żyją z tego, żę są jakby żywymi eksponatami muzealnymi. A co to muzeum, nikt nie wie, ale ludzie się pryglądają, by ich obejrzeć i ich się o coś zapytać. Ale jak go ktoś jeszcze raz zapyta, czy sprzeda swoją Agripę, to mu zdejmie spodnie (barbarzyńcy) i mu zleje d.
Narodowość: Rzymianin
Miasto/Państwo startowe: Rzym: Włochy
Wiek: 2080 lat
Wróg: Barbarzyńcy i Loki
Kogo popiera: na razie nikt
Supermoce: geniusz taktyczny, szybko się uczy, ma wyostrzone zmysły (mysz z 4 kilometrów zobaczy, a i usłyszy mysz poruszającą się w ziarnie z kilometra itd. itp.), panuje nad żywiołami i piorunami, jest nadludzko silny, szybki, zwinny, potrafi latać, potrafi przemieszczać za pomocą portali, potrafi rozpoznać iluzję doskonale, a taże ma niesamowite zdolności bojowe, potrafi rozmawiać ze zwierzętamii jest także wyśmienitym kowalem
Marzenie: chce wrócić do swoich czasów
Towarzysz: 100 legionistów z jego czasów, a przez lata zbierało się ich z... 2000 żołnierzy, w tym jacyś husarze, samurajowie, SS-mani, jego koń Agripa, a raczej już pegaz
Majątek:Gladius zkalęty przez bogów, pilum, tarcza rzymska z żelaznymi okuciami, zbroja rzymska wykuta w ogniach pracowni Wulkana, 200 auresów, 300 sestercji, 50 miedziaków, porcja przenicy, cały ekwipunek legionisty ( w tym racje), orzeł IX Legionu, jakieś współczesne ubranie
Słabe punkty: Im większa odlegość miejsca, w które się teleportuje, tym bardziej jest zmęczony, potrafi się porządnie wściec, nie może kontrolować więcej niż 2 żywiołów na raz, wyostrzone zmysły, nie odmówi pomocy kobiecie, panicznie boi się pająków (poziom przerażenia przy zobaczeniu dwóch Spider-Manów: Jak poziom dyscypliny w rzymskich Legionach. Czyli w diabły wysoki)
//Postać stylizowana na Zimowym Żołnierzu. I odrobinę na klonach.

I jak?

Spodziewałem się kolejnego op'a od ciebie,ale nie jest tak źle.😏

Ale przyznasz, że pomysł ciekawy.

Ciekawy,ale w kwestii wyglądu to powinieneś go zmienić.Ja rozumiem,że Marvel itd.,ale jednak trochę byłoby to dziwne gdyby na ulicy szedłby sobie taki koleś.

Wybrałem Rzym, gdyż tam takich jest os groma i nikogo nie dziwią.

Zyguś, i jak? Możę być?

Czy to ptak? Czy samolot? Nie! To latający Rzymianin!
Akcept. Zaraz zrobię Rzym.

LOki go tak zaprojektował, by mogł pokonać Vanetinę.

Imię:Barry
Nazwisko:Darker
Wygląd:Jasno skóry mężczyzna z czarnymi włosami.Na co dzień nosi czarną skórzaną kurtkę a pod nią biały T-shirt,Chodzi w czarnych dżinsach,chodzi w czarnych adidasach.Wygląd Kostiumu:Na głowie ma czarną maskę z symbolem czerwonego pioruna,jako chestplate ma metalową zbroje lekką ale dobrze chroni przed pociskami z pistoletu i bronią białą.Jest na niej czerwony piorun.Reszta czarna spodnie takie same jak zbroja tylko bez piorunów.Buty też.
Pseudonim (zapomniałem wczesniej napisać ;-;):Red Bolt
Historia:Był typowym dzieciakiem.Dni spędzone na podwórku granie w piłkę z kumplami bójki za szkołą o 12.Miał sielankę z życia pewnego dnia gdy wracał ze szkoły podeszli do niego funkcjonariusze policji.Powiedzieli mu ze jego ojciec nie żyje chłopak się załamał podczas bójek był bardziej agresywny nie dawał wstać przeciwnikowi.Był zatrzymywany wiele razy.Ale zawsze nie pozostawiał po sobie sladów był złodziejem idealnym.Gdy miał 18 lat wyjechał do Hong Kongu gdzie był trenowany przez najlepszych z najlepszych.Gdy wyjechał z hong kongu stwierdził ze chce czegos więcej.Zaczął wędrowac po swiecie ucząc się nowych stuk walki nauczył się także władaniem bronią białą jak i stał się bardzo dobrym akrobatą nauczył się tez precyzyjnego rzuczania nożami.W wieku 20 lat Powrócił do New York City.Do dzielnicy Hell's Kitchen.Szedł do baru w hells kitchen.Zauwazył jak jakis ziomek.Typowy dres wtedy do niego podszedł i zapytał się co się dzieje.Na co dres:Spierniczaj nie twoja sprawa.Wtedy Barry złamał mu rękę a kobieta dała mu ok 200 dolców.Wtedy Barry zobaczył zysk w swoich pięsciach.W tym momencie stał się Red Boltem.Nazwał się tak bo zawsze go interesowały pioruny.Lubił też kolor czerwony i czarny.Dlatego jego strój jest w tych barwach.Bohaterem jest już rok.
Narodowosc:Amerykanin
Miasto/Państwo startowe:Nowy york dzielnica hells kitchen
Wiek:21 lat
Wróg:
Kogo popiera:Bardziej bohater.Ale jak łotrzy dobrze zapłacą to łotr.
Super moce:Ma ukryte ostrze assasyna,Jest bardzo dobrym akrobatą,Precyzyjnie rzucza nożami itp.Umie bardzo dobrze się skryć i zatusować swoje bycie w danym miejscu,Ma grappling hook,Ma też wiązki swiatła w swoich rękawicach,jego strój potrafi absorbować pioruny i ich nwm jak to nazwać elektrycznosc przekłada do ostrza.Przez co jest ono naelektryzowane.
Towarzysz:Żaden
Majątek:200 dolców.
Słabe punkty:Ostrze czasami się zatnie i nie wysunie się,Najmniejsza ilosc metalu jest na nogach przez co jest to najmniej chronione miejsce,i...Absorbowanie piorunów nie zawsze działa.
Marzenie (zapomniałem wczesniej):Brak.

NygaCage pisze:

Słabe punkty:Jego zbroja jest podatna na carbon,zbroja jest podatna na bardzo duże temperatury,zbroja jest podatna na bardzo niskie temperatury,Najmniejsza ilosc metalu jest na nogach.

Jak ta zbroja jest wrażliwą na węgiel (Carbon)? I wszystkie materiały są podatne na wysokie i niskie temperatury :P Przy czym prawdopodobnie przed uszkodzeniem takiej metalowej zbroi przez temperaturę noszący ją człowiek byłby już martwy.

opliko95 pisze:
Jak ta zbroja jest wrażliwą na węgiel (Carbon)? I wszystkie materiały są podatne na wysokie i niskie temperatury :P Przy czym prawdopodobnie przed uszkodzeniem takiej metalowej zbroi przez temperaturę noszący ją człowiek byłby już martwy.

Dzięki ze mnie poprawiłes.Trochę zmodyfikowałem może teraz jest lepiej ;P ogólnie to te słabosci wymyslałem na szybko..Jakos mi do głowy pomysł super słabosci dla biedniejszego iron mana/batmana nie wpadł ;p jeszcze raz dzięki.

Imię:Koruba
Nazwisko:Chikafusa
Pseudonim:Pan Gierka
Wygląd:
Historia:gdy był mały zabili jego rodziców a on został razem ze swoimi chrzestnymi.........chrzestni zgineli ze starości a on miał już 15 lat więc umiał żyć sam
Narodowość:Polska
Miasto/Państwo Startowe:Polska, Zakopane
Wiek:16
Wróg:Wybierz mi kogoś
Kogo Popiera:Bohaterów
Supermoce:Power Glove może wzywać postacie z gier jako sojuszników i robić arenę 1na1
Marzenie:Dołączyć do Avengers
Towarzysz: BRAK
Majątek:Power Glove i 40zł
Słabe punkty:Wirusy

Wait, Wat? A skąd wzięły się Moce? A jak je odkrył?? I jak nauczył się je kontrolować. I jak rozumiem, jak się zarazi grypą to umrze, tak? Bo napisałeś "Wirusy", czyli te atakujące komórki żywych organizmów też, tak?

Postać -2/10

Imię:Barry
Nazwisko:Alen
Pseudonim:Flash
Wygląd: i1-0.fdbimg.pl/55jlhps1_nam6b7.jpg
Historia:Jako mały chłopiec stracił matkę a ojciec trafił do więzienia za zbrodnie której nie popełnił Barry zamieszkał z kolegą swojego ojca kiedy dorósł trafił go piorun który wywołał akcelelator cząstek i tak się stał super bochaterem
Narodowość: Usa
Miasto/Państwo startowe: Usa Nowy York
Wiek:28 lat
Wróg:Anty Flash
Kogo popiera:Popiera superbochaterów
Supermoce : Bardzo szybki
Marzenie:Odzyskać matkę
Towarzysz:Nie ma
Majątek:Zwykły pokój w wieżowcu
Słabe punkty: Nerwowy,za mało pewny siebie

odpisze mi ktos

Dobra jak nikt ni chce mi odpisać to robię drugą postać

Anty Flash, czyli co, porusza się zarąbiście wolno? Ale postać bez polotu.

Dobra
Imię:Harry
Nazwisko: Neman
Pseudonim: Wyburzać
Wygląd:Jak się przemienia
vignette1.wikia.nocookie.net/marvel-heroes/images/e/eb/Hulk_general_desktop_1440x900_wallpaper-83992.jpg/revision/latest?cb=20130228132117&path-prefix=pl

jak jest normalnym człowiekiem
expresselblag.pl/wp-content/uploads/2016/03/2-8.jpg
Historia:Harry był normalnym chłopcem ale w wieku 12 lat Super złoczyńca zabił ich rodziców bo ojciec harre'go był policjantem i zastrzelił brata tego łotra bo ten próbował uciec więc ten złoczyńca zabił ich rodziców w zemście a Harry był w tedy na wakacjach u wuja kiedy dorósł zaplanował zemstę ale wiedział że nie pokona go bo ma on supermoce {Bardzo silny} więc Harry zaczął trenować kiedy stwierdził że to za mało zaczną eksperymentować na sobie żeby zdobyć moc żadne eksperymenty nie zadziałały ale gdy był już starszy wynalazł miksturę dzięki której może zmieniać się w potwora którego widać w wyglądzie więc odnalazł tego łotra i pokonał bez żadnego trudu ale pewnie źle zrobił te miksturę bo nie mógł się przemienić na nowo ale poszedł do swojego laboratorium bo panował nad sobą nie tak jak Hulk i zrobił antidotum i zmienił się znowu w człowieka ale mógł się też zmieniać potwora i bardzo się z tego cieszył bo może teraz rozwalać łotrów
Narodowość: Usa
Miasto/Państwo startowe: Usa Waszyngton
Wiek:30
Wróg: Wszyscy supezłoczyńcy
Kogo popiera: Superbochaterów
Supermoce: Nadludzka siła , Bardzo dalekie skoki, gdy walnie rękami o ziemie wytwarza się jak by pole które odpycha przeciwnika na daleką odległość
Marzenie : Być w Avengers
Towarzysz: Kolega Tom który tez jest superbochaterem i razem rozwalają łotrów jego moce {umie latać jak super man bez niczego i strzelać bez niczego rękami pociski jak Iron Man przez swoją zbroje
Majątek:Kastety gdy jest człowiekiem to je nosi,pokój w bloku 10 tys dolarów
Słabe punkty: po przemienieniu w człowieka nie widzi na 7 min

korobov pisze:
Anty Flash, czyli co, porusza się zarąbiście wolno? Ale postać bez polotu.

Dobra wes nie komentuj w serialu Flash był Anty Flash i był od niego szybszy

Jesus Christ nawet moja postać jest lepsza...

paranolmal pisze:
Jesus Christ nawet moja postać jest lepsza...

o którą ci chodzi

Vipex pisze:
Harry był normalnym chłopcem ale w wieku 12 lat Super złoczyńca zabił ich rodziców bo ojciec harre'go był policjantem i zastrzelił brata tego łotra bo ten próbował uciec więc ten złoczyńca zabił ich rodziców w zemście a Harry był w tedy na wakacjach u wuja kiedy dorósł zaplanował zemstę ale wiedział że nie pokona go bo ma on supermoce {Bardzo silny} więc Harry zaczął trenować kiedy stwierdził że to za mało zaczną eksperymentować na sobie żeby zdobyć moc żadne eksperymenty nie zadziałały ale gdy był już starszy wynalazł miksturę dzięki której może zmieniać się w potwora którego widać w wyglądzie więc odnalazł tego łotra i pokonał bez żadnego trudu ale pewnie źle zrobił te miksturę bo nie mógł się przemienić na nowo ale poszedł do swojego laboratorium bo panował nad sobą nie tak jak Hulk i zrobił antidotum i zmienił się znowu w człowieka ale mógł się też zmieniać potwora i bardzo się z tego cieszył bo może teraz rozwalać łotrów

Ta historia jest piękna. Lepszej się nie dało wymyślić. Tak w ogóle, Avengersi za pierdyliard dolarów ciebie nie przyjmą! I masz świetną słabość. Nikt ciebie nie rozwali.
Ps. Fajny kolega .-.

O luju! On wrócił ;-;

Kuba1001 pisze:
O luju! On wrócił ;-;

Ke? (Co?)

//Po cholerę cytować wypowiedź, która jest bezpośrednio na górze? ;-;//
Obstawiam, że ten Vpiex to HARRYPOTTERLOVE.
Ci co nie brali udziału w PBF'ie Bila "Serriva" nie znajo.

Sorka, jakoś tak mam... A, ten gościu... Kojarzę go...

Imię: Alexander.
Nazwisko: Travis.
Pseudonim: Jego ludzie mówią mu "Szefo," ale on sam bardziej woli przydomek Szkarłat. Ci go znają z wyglądu często używają miana Szramy.
Wygląd: Wysoki, bo 216 cm wzrostu, umięśniony brunet o piwnych oczach i krótkich, czarnych włosach. Na opalonej skórze klatki piersiowej i twarzy ma wiele blizn i szram. Dodatkowo na mostku i między łopatkami ma tatuaże, a niektórzy twierdzą, że to one dają mu moc.
Historia: Alex urodził się w jednym z europejskich krajów, pod innym nazwiskiem i imieniem. Żył tam spokojnie, uczył się, uczęszczał na zajęcia bokserskie, wędkował. Można powiedzieć, że była to sielanka. Do ukończenia osiemnastu lat. Wtedy otrzymał od ojca czerwony, szkarłatny puchar. Zapytany skąd go ma tłumaczył dość mętnie, że dostał go od swojego ojca, ten od swojego i tak dalej, i tak dalej.
Wracając... Alex gdy tylko położył dłonie na przedmiocie poczuł przepływającą przez niego moc, choć niezbyt się tym przejął. Dopiero wiele miesięcy później, przez przypadek, zniszczył puchar. Wypłynęły z niego czerwone opary, które otoczyły chłopaka mgłą, a po chwili padł na podłogę,nieprzytomny. Obudził się po kilku dniach, w szpitalu. Lekarz stwierdził, że jego rodzina zginęła w wybuchu i pożarze domu, a on cudem przeżył. Miał po tym wiele blizn, a także zauważył dziwne tatuaże, których wcześniej nie miał.
Przeprowadził się do USA i ta podjął dalszą naukę licząc, że dowie się czegoś o tym naczyniu i symbolach. Niestety... Cała prawda zginęła wraz z ojcem Alexa. Ten dał sobie spokój i postanowił nie drążyć tematu.
Pewnego dnia idąc uliczką napadli go jakieś dwa kiziory. Uczył się bosku, a i parę w łapie miał, więc stanął do walki. Oberwał parę razy, a później uderzył jednego z napastników w brzuch. W momencie uderzenia jego pięść pokryła się Szkarłatną Energią i drab wylądował na pobliskiej ścianie. Drugi uciekł.
I z takimi mocami chłopak chciał zostać bohaterem. Urzekł tym nawet kilka dziewcząt, ale gdy próbował pomóc ojcu jednej z nich, który był policjantem, ten wystraszył się jego mocy i próbował strzelić mu w łeb. Szkarłatny uciekł i pozostał mu pewien uraz. Głównie do policji i sprawiedliwości jako-takiej, a po części też do superbohaterów. Mimo to kariera łotra go nie pociągała, więc został kimś na kształt gangstera, zebrał swój całkiem spory gang i dąży do zostania jednym z największych gangsterów na świecie.
Narodowość: Europejczyk, ale skrzętnie ukrywa z jakiego kraju. Obecnie USA.
Miasto/Państwo startowe: Jak można to zdam się na właściciela.
Wiek: Czterdzieści cztery lata, ale dzięki Energii czuje się, i rzeczywiście jest, młodszy o dekadę lub półtora.
Wróg: Tak jak w przypadku miasta/państwa startowego.
Kogo popiera: Otwarcie to nikogo, ale jeśli już to bardziej łotrów.
Supermoce: Zwiększona wytrzymałość i refleks, regeneracja ran (samoczynne zasklepiania się płytkich ran czy leczenie lekkich obrażeń w rodzaju otarć czy siniaków), Szkarłatna Energia, przejmowanie energii i sił witalnych innych osób, a w przypadku słabych superbohaterów ich mocy, wpływanie na umysły.
Sama Szkarłatna Energia to głównie czerwona aura otaczająca jego ręce lub stopy w czasie uderzenia, ale potrafi też wystrzeliwać z palców wiązki elektryczne (choć to jest bardziej energochłonne). Skonstruował też karwasze i rękawice wzmacniające jego ciosy i moc Szkarłatu.
Marzenie: Król przestępczego półświatka to zawsze coś, nie?
Towarzysz: Spory gang noszący nazwę, ni mniej, ni więcej, Kartelu.
Majątek: Kilka tysięcy w twardej walucie, obligacjach i złocie. Trzyma to w kilku europejskich bankach.
Słabe punkty: Każde użycie Szkarłatnej Energii zabiera mu sporo sił, nie potrafi pływać, często wpada w złość, bywa impulsywny. Niezbyt lubi broń palną, więc takową się nie posługuje. Jeśli już to małokalibrowe pistolety i rewolwery. Broni białej nie lubi jeszcze bardziej i w ogóle nie używa, ze względu na swoje moce.
Karta robiona na szybko i chyba bez polotu, ale liczę, że ujdzie.

Kuba1001 pisze:
//Po cholerę cytować wypowiedź, która jest bezpośrednio na górze? ;-;//
Obstawiam, że ten Vpiex to HARRYPOTTERLOVE.
Ci co nie brali udziału w PBF'ie Bila "Serriva" nie znajo.

co jaki HARRYPOTTERLOVE może lubię Filmy i książki o Harrym Potterze ale go nie kocham po za tym bardziej lubię Avengers

Dla mnie może być, ale chyba Aurelius Marcus (sensus stricte to jego imię i nazwisko) zdobyłby przewagę.

Ten... Ktoś zaakceptuje Kartę czy coś? ;-;

Pan Zygarde jest na bardzo dużym urlopie więc niestety trochę poczekasz...

Zygarde jest niepodzielnym władcą tej grupy, ja dopiero jestem testowany na moda, Skwarka gdzieś wywiało... Za jakiś... miesiąc?

Meh... I tak mam na głowie Elarid i Azis, więc przeżyję :V

Ale przynajmniej masz świetną postać.
Wow.

Jaka świetna? :V
Pisałem, że robiona na poczekaniu. Jak zaczną nią grać to pomyślę nad jakąś lepszą.

Kuba1001 pisze:
Jaka świetna? :V
Pisałem, że robiona na poczekaniu. Jak zaczną nią grać to pomyślę nad jakąś lepszą.

ale naprawdę niezła

To nie jest świetne.
Za świetne uznaję wyłącznie Karty Walona i Drizzta po kilku przeróbkach.
A tak... Pamięta ich ktoś jeszcze? :V

nie

Imię: Krzysztof (Nikt go nie zna)
Nazwisko: Woj. (Nikt go nie zna.)
Pseudonim: Zabójczy Uśmiech.
Wygląd:
Historia:
Zabójczy Uśmiech w wieku dwudziestu lat miał wszytko, dom, rodzinę, dzieci i żonę. Niespodziewanie wyjazd służbowy, na który miał się udać został odwołany. Nie pozostało mu nic innego jak wrócić do domu, do swojej kochającej rodziny. To co tam został zniszczyło go, jego córki (2 dorosłe) i żona uprawiały orgię z jego najlepszymi przyjaciółmi. Gdy to zobaczył uciekł z domu, jego psychika zmieniła się. Popadł w długi, po roku skończył na ulicy. Tam nauczył się kraść, zabijać. Pewnego razu gdy jeden z napadów nie udał się Zabójczy Uśmiech leżał w rynsztoku z kulą w głowie. Nie wiadomo kiedy obok niego pojawiła się istota, która mogłaby pochodzić z najgorszych koszmarów. Tak zrodził się Zabójczy Uśmiech, potwór z koszmarów. Jego mocą było zdobywanie nowych mocy w miarę czasu. Maksymalnie miał ich pięć i tak pozostało. Teraz wyruszył do Los Angeles aby zniszczyć swoją byłą rodzinę.
Narodowość: Polak.
Miasto/Państwo startowe: Los Angeles
Wiek: Nieznany.
Wróg: -
Kogo popiera: Superzłoczyńca.
Supermoce:
- Lykantropia,
- Władanie powietrzem,
- Wkradanie się do umysłów i manipulowanie nimi,
- Przyzwanie potworów z najgorszych ludzkich koszmarów,
- Władanie ogniem.
Marzenie:
- Zniszczenie swojej byłej rodziny,
- Sianie koszmarów na świecie.
Towarzysz:
Majątek:
- 3000$
Słabe punkty:
- Dobroć działa na niego jak pocisk z pistoletu,
- Szczera miłość działa na niego jak koszmar,
- Słabsze widzenie na lewe oko,
- Rzadkie napady furii.