Miasto Rark'Kark

Avatar Bilolus1
W jego duszy rozgorzała tylko jeszcze większa nienawiść do goblinów . Odpowiedział więc silnym tonem

- Każdy z nich był bohaterem broniącym swego kraju, pomścimy ich niszcząc goblińskie miasta i wykańczając goblińskie armie . Jedne, po drugim .- przerwał na chwilę -. Każcie przysłać nam także konie, potrzeba nam kawalerii do walki z tymi dziwnymi goblinami i pająkami .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Tak się stanie, mój Panie. Czy żołnierze mają wybić wszystkie Gobliny? Nie wiemy wiele o ich ziemiach leżących dalej.

Avatar Bilolus1
- Sprowadźcie tu kilkunastu, najlepiej by było gdybyśmy schwytali jakiegoś władcę okolicy lub handlarza ale zwykły goblin też się nada .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Przekażę żołnierzom, ale pewnie wybili już wszystkich, łącznie z kobietami i dziećmi. - powiedział Thane puszczając się biegiem do miasta.

Avatar Bilolus1
Kobiety i dzieci, Gorin bez opamiętania wydał rozkaz wyrżnięcia wszystkiego ale nie obchodziło go to . Uważał już gobliny za gorsza, agresywną rasę marnych istot .

Siedział w ciszy czekając .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ciszę zakłócały wrzaski zarzynanych Goblinów, zwycięskie wiwaty Krasnoludów i odgłos walących się budynków.

Avatar Bilolus1
Dowiedzą się co to zemsta krasnoludów gdy tu wrócą.. te inne myśli dochodziły jego głowy gdy słyszał wszystko co działo się obok niego .

Nadal czekał na Thane.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Thane wrócił po chwili z dwójką krasnoludzkich żołnierzy, którzy wlekli po ziemi jednego z Goblinów.
- Ten się poddał. Jest handlarzem i zna okolicę więc może się nam przydać. - powiedział Thane.

Avatar Bilolus1
- Mówi jakimś cywilizowanym językiem ?- spojrzał na goblina -. Rozumiesz wspólny ?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ja Byuchyuch. Ja handlarz. Ja widzieć wiele, rozumieć wiele i być w wiele miejsc! - powiedział dumny zw swoich osiągnięć, jakby nie zdawał sobie sprawy, że jest otoczony przez Krasnoludy, które wybiły wszystkie pozostałe Gobliny.

Avatar Bilolus1
- A zatem Byuchyuchu, czy w tej okolicy są jakieś inne miasta goblinów ? Lub jakieś ciekawsze tunele które gdzieś nas doprowadzą ?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Tunele? Dużo tuneli! Do miast Goblinów i Duergarów. Nawet dalej. Do siedzib dzikich Orków i Goblinów! Daleko i dużo tuneli! Byuchyuch wiele z nich przejechać, bo Byuchyuch handlarz.

Avatar Bilolus1
- Powiedz zatem dzielny goblinie podróżniku i handalarzu czymże są Duargary i czy inne miasta bronione są tak samo jak to ?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Gobliny mieć miasta twierdze bardzo dobrze bronione. Więcej żołnierzy niż masz Ty! I to tylko jednym, a mamy takie trzy! - powiedział z dumą, ale po chwili kontynuował: - Inne miasta tylko produkować jedzenie, albo broń, a reszta bez obrony z samymi mieszkańcami. - przerwał by złapać tchu i dobrać słowa do odpowiedzi na drugie pytanie: - Duargary jak Wy! Tylko trochę wyższe i każdy ma szarą... tą... - mówił z zakłopotaniem wskazując na bujne brody Twych towarzysz. - Oni czasem z nami handlować lub my się z nimi bić. - powiedział, a po chwili dodał dość wystraszony: - Wy mnie teraz zabić?

Avatar Bilolus1
- Nie dzielny Byuchyuchu, ty wskażesz nam miasta z żywnością i te produkujące sprzęt oraz całą resztę, a my oszczędzimy ciebie . A jeśli nam się przydasz na mocy mego dekretu będziesz nietykalny .- przerwał na chwilę-. Jak daleko nam do tych Duargarów ?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ja znać wszystkie drogi do miast Goblinów. A do Duargarów daleko. Tydzień marszu lub dłużej.

Avatar Bilolus1
- W takim razie poprowadzisz nas do najbliższego miasta gdzie coś się produkuje lub gdzie nie ma armii .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Ja poprowadzić. Teraz?

Avatar Bilolus1
- Nie, kiedy ci rozkażę .-odpowiedział po czym spojrzał na żołnierzy -. Weźcie go gdzieś, dajcie mu prowiant i jakiegoś opiekuna który go przypilnuje .- przerwał na chwilę -. A jeśli któryś spróbuje go zabić lub go zabije to zostanie wynagrodzony tym samym czego dokonał .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Dwaj żołnierze odprowadzili Goblina, a Thane i Thorgrim zadali to samo pytanie, niemal w tej samej chwili:
- Jakie masz dalsze plany, Panie?
Chwilę później Thane dodał:
- A co, Książę myśli o tych całych Duergarach? Czy to rzeczywiście jacyś nasi krewniacy?

Avatar Bilolus1
- Wydaje mi się rozsądną opcją niszczenie miast po drodze do owych Duergarachów, będziemy kierowali się w ich stronę i poznamy ich osobiście proponując im wspólny wypad na gobliny . A jeśli są naszymi kuzynami, to możliwe iż stworzymy przepiękny sojusz pomiędzy naszymi państwami i po pokonaniu goblinów nawiążemy jakieś stosunki dyplomatyczne .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- To możliwie. Podobno niektóre wyprawy Krasnoludów, setki lat temu, zapuściły się daleko, więc może i tutaj. - powiedział Thorgrim, który wydawał się być ekspertem od Twej rasy.

Avatar Bilolus1
- W takim razie trzymamy się nowego planu i zmierzamy w ich stronę .- stwierdził lekko głaszcząc swoją brodę -.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- W takim razie dajmy czas żołnierzom. Niech nacieszą się zwycięstwem i opłaczą zmarłych. A i tych trzeba by pochować.

Avatar Bilolus1
- To też zrobimy, pochowamy naszych poległych i dodatkowo wyślemy po sprzęt którego nam potrzeba . A i jeśli jeszcze da radę więcej wojsk . Szczególnie kuszników i pikinierów .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Żeby ściągnąć żołnierzy trzeba będzie ściągnąć wojsko z fortyfikacji na granicach.

Avatar Bilolus1
- Nie będziemy w takim razie tego robić, wystarczą same piki, balisty i konie .

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Gońcy wysłani, pozostaje czekać.

Avatar Bilolus1
- Więc zaczekajmy.. ale . Kierując się radami naszego goblina zawalmy te tunele z których może nadejść potencjalny kontratak .- stwierdził -.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- A to nie jest tak, że każdy tunel prowadzi do innego miasta? - zapytał Thane, gdy drugi Krasnal poszedł do miasta.

Avatar Bilolus1
- Tak, ale chodzi mi raczej o to żeby utrudnić naszym wrogom zaatakowanie naszych tyłów lub ogólny kontratak gdy dojdzie do nich wieść iż miasto zostało stracone . Powinno to im przynajmniej na dłuższą chwilę zablokować do nas dostęp, a my ruszymy tunelami które zbliżą nas do Duergarachów

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Jak rozkażesz, Panie. Goblin powie, które tunele zamurować.

Avatar Bilolus1
- Dobrze, to wystarczy , A teraz pozwól że przejdę się po Rark'Kark, chciałbym zobaczyć to jak budują się gobliny i możliwie ocenić pod tym kontem inne miasta .-

//Chyba powinieneś zmienić opis miasta ;v, bo tyraz jak ktoś zacznie to może myśleć że biega sobie w radosnej metropolii goblinów //

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Zaraz zmienię.//
- Nie wiem czy cokolwiek dostrzeżesz, Panie. Miasto pewnie już jest w gruzach po ataku naszej piechoty.

Avatar Bilolus1
- Same podstawy budynków mogą mi pomóc, postaram się znaleźć cokolwiek co mogłoby się przydać.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Niech, więc, Pan idzie, a ja dopilnuję, żeby należycie pochować wszystkich naszych. A truchła Goblinów spalić?

Avatar Bilolus1
- Tak, wracając tędy nie chcemy raczej zastać gnijących ciał .- ruszył zatem w stronę miasta powolutku jadąc na swym kuniu . Gdy przekroczył bramy zaczął rozglądać się za jakimiś bardziej imponującymi szczątkami . Takimi które mogłyby sugerować że w miejscu jakimś wcześniej stała wieża lub jakiś potężniejszy budynek . Gdy odnalazł kilka ciekawszych punktów główną drogą ruszył na rynek.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jeszcze przed wejściem do miasta zauważyłeś masywną wieżę, częściowo zniszczoną. Co ciekawe była wykonana z wielkich głazów i nie użyto do jej budowy żadnej zaprawy.
Dalej były tylko budynki mieszkalne.

Avatar Bilolus1
Wieże te mogły pomagać odnaleźć się w okolicy, zapamiętał sobie żeby niszczyć je jeszcze nawet przed atakiem na samo miasto . Wjechawszy na rynek starał się znaleźć jakiś ratusz lub ważniejszy budynek .

Avatar Kuba1001
Właściciel
Było coś na kształt ratusza. Również kamienny, ale niski budynek. Mało imponujący.
- Nic nie było w środku! - zakomunikował jeden z żołnierzy, gdy tylko Cię zobaczył. - Mimo to znaleźliśmy drzwi, najwidoczniej chronione Magią.

Avatar Bilolus1
- Możesz mi je pokazać ?- spytał krasnoluda schodząc z konia -.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Poprowadził Cię przez to co zostało z nadziemnej części ratusza. Później znaleźliście się przed drzwiami, które Krasnal otworzył. Poprowadził Cię kamiennym korytarzem w dół, a tam trafiłeś na kilku innych żołnierzy i Maga Ognia stojących przed niemal identycznymi wrotami co te na górze.

Avatar Bilolus1
- Witajcie żołnierze i ty magu . Pozwólcie że ja spróbuję rozprawić się z tymi drzwiami .- stwierdził dobywając swojej włócznie -.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wszyscy zasalutowali i odsunęli się na znaczną odległość wiedząc co taka broń może zrobić.

Avatar Bilolus1
Wycelował włócznię w sam środek drzwi, na początek postanowił użyć podstawowego zaklęcia .

- Lakis -. wypowiedział -.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Piorun rozszedł się po niewidzialnej początkowo barierze, która pojawiła się w momencie gdy zbliżał się do niej piorun. Nie przebił jej.

Avatar Bilolus1
- Hmm . Cofnijcie się za mnie . To co teraz zrobię może być dość ryzykowne .- gdy wszystko co było przed nim przemieściło się za niego stwierdził -. Oran Thurejh !

Avatar Kuba1001
Właściciel
Fala uderzyła w barierę, a ta odepchnęła ją w Ciebie i Twych towarzyszy, przewracając wszystkich.

Avatar Bilolus1
- Silne cholerstwo..- przeniósł wzrok na maga wstając -. Da się jakoś zdjąć taką barierę ?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Na pewno się da, ale nie wiem jak. - powiedział w zadumie głaszcząc swą szarą brodę.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 85894 postów, 214 tematów i 106 członków

Opcje grupy Elarid [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Elarid [PBF]