Moderator
-Lepiej zajmijmy się wyborem miejsca na fabrykę.
Właściciel
-Masz rację, młody Padawanie. Ciesz się, bo nie będę często przyznawał takich opinii.-włączył holomapę okolicy.
Moderator
Elektrownia, las, łąka.
-Można by wyrąbać część lasu, umieścić na łące a część energii brać z tej fabryki, a przy okazji odciąć kilka miejscowości dalej od prądu.
Właściciel
-Hm... Nie pogardzę... Jednakżę trzeba będzie ją zabezpieczyć...
Moderator
-Przed czym? Przed tymi pojazdami rakietowymi czy różowymi czołgami?
Właściciel
-DAmy to do kabaretów mniejsza. Jakbyś nie zauważyła mają bardzo silne jednostki powietrzne. Niemalżę dorównują Sępom.
Moderator
-Tym nadrabiają naziemne. Pole ochronne osłania przed laserem, nie przed taką amunicją... Wieżyczki? Snajperzy?
Właściciel
Pokazał kilka miejsc.
-A także pola minowe.
Moderator
-Przed atakiem naziemnym łatwo zabezpieczyć, powietrzny też, wystarczą wieżyczki, snajperzy, działa przeciwlotnicze i chyba tyle.
Właściciel
-Obstawiam, że żaden z ich dowódców nie jest na tyle zwariowany, by-tutaj pokazał linię frontu, ich fabrykę, żę niby tamci kopiąsię przez pół świata pod ziemią, dokopują się do bazy i wysadzają.
Moderator
-Wariactwo tutaj z tego co widzę to pojęcie względne...
Właściciel
-Co jest chaosem dla muchy, dla pająka jest porządkiem.
Moderator
-Fabryka nie powinna mieć mostu, jak ta na Geonosis, to ją zgubiło, można by ją umieścić na ziemi albo maszyny transportować powietrzem.
Moderator
Nad elektrownią pojawiło się kilka kanonierek z droidami, słyszysz jak droidy czyszczą elektrownię z obsługi.
Właściciel
-Czy wy wiecie, do cholery ciężkiej, jak obsługiwać rdzeń nuklearny?-holokomunikatorem.
Właściciel
-Wiem pytam się do jasnej cholery, dlaczego zabijacie obsługę!!!-droid mógł spokojnie się położyć po takim krzyku.
Moderator
-Bo są uzbrojeaaaaaa!
-Straciliśmy 347!
-Przestać atakowaaaaa!
Moderator
Do pokoju w którym byliście wbiły 4 komando droidy wysadzając drzwi.
-Czysto!
Moderator
-Na dole sir, ukryli się w łazienkach.
Właściciel
-... Łazienki, czemu to zawsze mmszą być łazienki, no ku*wa mać, oczywiście, żę łazienki, bo gdzie indziej byłby ostatni opór niż w łzienkach ja się was pytam...
Moderator
-Na dachu, w piwnicy, w chłodzeniu reaktora, w bagażniku, śmietniku.
Moderator
-Idziemy dalej.
Wywiercili dziurę w podłodze i droidy wskoczyły.
-Czysto! Dalej! Idziemy.
Właściciel
-Tak chyba teżdziałają wasi komandosi, tak?
Moderator
-Nasi się opuszczają na linach aby nóg nie połamać.
Właściciel
-Droidy kości nie mają, więc trudno im je połamać.
Moderator
-Chyba że Jedi, tacy komandosi chamują upadek mocą.
Właściciel
-Tak, nie przypominaj mi...
Moderator
-Lepiej chodźmy stąd, będzie bezpieczniej.
Moderator
Idąc korytarzem widzisz wysadzone drzwi i dziury w podłodze.
-Komandosi...
Właściciel
-Albo pijani Ci cali Rosjanie. Jeżeli istnieje naród twardszy i waleczniejszy, z wielką chęcią go poznam.
Moderator
-Tylko oni nie wycinają dziur laserem.
Moderator
Ahsoka wychodzi przed elektrownię.
Właściciel
TEż wychodzi.
//Ale mnie anakin poturbuje za tą próbę przywłaszczenia..
Moderator
//Jeśli się wydostanie z celi do połowy zalanej wodą w której pływają ryby.
Widzisz kilka oddziałów prowadzących jeńców.
Właściciel
//Ale i tak będzie źle. Czekaj, jakie ryby?
Uśmiechnął się pod nosem.
Moderator
//Takie co żyją na Naboo, małe ryby, ot żeby podrażnić.
Z lasu wyjeżdżają czołgi i AAT.
Właściciel
//Aha...
Patrzy na to z podziwem.
Moderator
-Sir, ma pan miejsce pod stocznię?
Właściciel
-Stocznia... Czyli dobrze rozumiem, że mamy podbić cay układ? A potem galaktykę? To zadanie na tysiące lat. Ale jakoś za 66 stopniem 33 minutą szerokości północenj.
Moderator
-Nie, zbudować stocznię, przemontować napęd na nowy statek i zaatakować Republikę.
Właściciel
-CZyli co, mieliśmy tu po prostu wlecieć, zrobić placówkę, przemontować, wylecieć i wrócić?
Moderator
-I zacząć masową produkcję napędu i statków.
Właściciel
-Następnym razem mówcie przed wylotem, co? Jakbyście byli organiczi, już byście się dusuli.
Zaloguj się
