Tak właściwie robiliście to cały czas, krasnolud zeskoczył z twojego wozu i wszedł na ten z tyłu . Kolumna obróciła się i wróciła do pierwotnej formacji . Jechałeś do ojczyzny krasnoludów . Nie do końca wyzdrowiałeś, noga nadal bolała i była spuchnięta, miałeś jednak okazję poznać zwyczaje krasnoludów . Zaprzyjaźniłeś się z nimi i nawet nauczyłeś grać w gwinta .
//Kontynuujesz w Karaz-a-Krodin, w lesie daleko od miasta . Ale z widokiem na nie .