Entowie strażnicy błyskawicznie zareagowali celując w ciebie włóczniami.. gdzieś z głębi sali usłyszałeś jak ktoś naciąga cięciwę łuku..
- Natychmiast to zakończcie ! Jesteście nie mili dla naszego gościa !- wykrzyknęła a Entowie jak na rozkaz wrócili na swe miejsca -. spojrzała na ciebie teraz ponownie -. Przepraszam za ich zachowanie.. . I Beatrice, zbliż się jeśli łaska..słyszałam to.- odparła a ty dostrzegłeś smukłą elfkę, dzierżącą długi łuk - jej ubiór nie przypominał lokalnego ani trochę, wyglądał bardziej na podróżny.. gdy stanęła tuż przy tronie i poprawiła sobie włosy dostrzegłeś że brak jej prawego oka..przesłaniała je przepaska -. To jest Beatrice, moja najlepsza łuczniczka - oraz twój nowy towarzysz.