Leśny Kwiat

Avatar Bilolus1
Właściciel
Spojrzała na ciebie zdziwionym wzrokiem

- Dziękuję..jest przepiękny..- przyjęła go i miała już założyć kiedy jej wzrok zmienił się na ciekawski -. Musisz mi powiedzieć co robiłeś

Avatar
Konto usunięte
"Zawsze coś"
Mężczyzna westchnął cicho pod nosem, po czym przejrzał się w wodzie i odparł.
- Co to znaczy "musisz" i "co robiłeś"? Sądzisz, że to ukradłem?

Avatar Bilolus1
Właściciel
Założyła go patrząc na ciebie rozbawiona

- A mówi się że to my, kobiety lubimy łapać za słówka . Czysta ciekawość na twój temat .

Avatar
Konto usunięte
Zaśmiał się przez chwilę, a potem przeszedł do rzeczy.
- Książę za moją pomoc pozwolił mi zabrać co chcę ze skarbca, więc wziąłem...dla Ciebie...

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Bardzo miło z twojej strony -. posłała ci szeroki uśmiech, wydawało się że chciałaby cię przytulić ale twoja powaga powstrzymywała ją -.

Avatar
Konto usunięte
- Nie ma za co. - uśmięchnął się. - Mam zamiar zostać tutaj na dłużej. Może przyjdzie nam spędzić więcej czasu, oczywiście jeśli zechcesz.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Chętnie.. ale jedynie popołudniami jak teraz . Wcześniej i później jestem zajęta, muszę pomagać druidom i rannym elfom .

Avatar
Konto usunięte
- W nocy także jesteś zajęta? Kiedy nie śpisz? - uniósł prawą brew i żartobliwie zachichotał.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Najwyraźniej wzięła to na poważnie

- Nocą zazwyczaj tworzę specyficzne leki.. zazwyczaj nie śpię .

Avatar
Konto usunięte
Zaśmiał się cicho słysząc reakcję driady, a następnie spojrzał w jej oczy.
- Na prawdę do twarzy Ci w tym naszyjniku, podkreśla twoje piękne oczy. - uśmiechnął się.
"Kobiety lubią takie bzdety...zwłaszcza ludzkie..."

Avatar Bilolus1
Właściciel
"Położyła" głowę na ramieniu rozbawiona, mrugnęła a jej tęczówka się zmieniła z szarej na czerwoną .

- Przepraszam co mówiłeś ?

Avatar
Konto usunięte
"Driady tak potrafią?"
Zastanowił się chwilę, po czym odparł nieco zdezorientowany.
- Że w czerwonych oczach Ci jeszcze bardziej do twarzy...

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Widzę że na każdą sytuację masz odpowiedź -, roześmiała się, a kolor jej oczu wrócił do szarości -.

Avatar
Konto usunięte
- Tak... - także się roześmiał. - Coś się tutaj działo jak mnie nie było?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Królowa wysłała mnie poza las, walczyliśmy z ludźmi . A co najważniejsze.. las wrócił do rozmiarów z dawnych czasów, nareszcie mogę wyjść na spacer wokół miasta bez strachu .

Avatar
Konto usunięte
- To wyjaśnia większy obszar lasu - zastanowił się chwilę - Czekaj...Królowa Cię posłała na walkę?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Tak, jestem Druidką i strzelam z łuku .

Avatar
Konto usunięte
- Myślałem, że jesteś typem osoby, która brzydzi się...przemocą? - podrapał się po głowie spoglądając w wodę.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Spojrzała ci w oczy przenikliwie

- Leśny Kwiat to mój dom, jedyne miejsce na którym mi zależy . Walczyłam w jego obronie i walczyłam w ataku na ludzi bo chcę żeby nikt nie burzył mojego domu . Chcę żeby mój dom był bezpieczny .

Avatar
Konto usunięte
- Rozumiem, a przynajmniej tak mi się wydaje... -zaczął pstrykać palcami.
-Gdzie tutaj dostanę lokum Serrivo?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Ent, Kharinou tym zarządza . Możesz mu zlecić budowę.

Avatar
Konto usunięte
- Jutro sobie z nim o tym porozmawiam. Mógłbym tą noc spędzić u Ciebie? Oczywiście się nie narzucam...

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Mógłbyś.. ale mam tylko jedno łóżko i to bardzo małe .

Avatar
Konto usunięte
"Jakoś się zmieścimy albo Ty się prześpisz na podłodze"
Kiedy elfowi przeszła ta myśl przez głowę zaśmiał się cicho.
- Najwyżej pośpię na podłodze...

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Hmm.. na to nie mogłabym ci pozwolić ! Mam pewien pomysł, stworzę ci łóżko z drewna, i tak mam dość specyficznie zbudowany dom..

Avatar
Konto usunięte
- Byłbym wielce za to wdzięczny, Serrivo. - puścił jej oczko. - Taka osoba jak Ty to prawdziwy skarb - zaśmiał się żartobliwie.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Uśmiechnęła się rozbawiona

- Niedługo przez ciebie popadnę w narcyzm .- staliście przez chwilę w ciszy, Driada ustawiła rękę przed twarzą, była skierowana na słońce -. Masz może chwilę Magnusie żeby odprowadzić tak niesamowitą osobę jak ja do domu druidów ? Wolny czas mi się kończy a ja wolę nie czekać jeśli zraniono jakiegoś Enta..

Avatar
Konto usunięte
Słysząc driadę coraz to bardziej się rozbawiał, zwłaszcza przy stwierdzeniu o narcyzmie.
- Ależ oczywiście, że odprowadze taką niesamowitość jak Ty, Serrivo. - podał jej dłoń, aby ta go za nią chwyciła.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Tak też zrobiła, zapewne stwierdzając że nie wiesz gdzie jest owe miejsce sama cię tam poprowadziła .

Avatar
Konto usunięte
Odprowadzał driade dając się jej prowadzić, co było dla elfa dość zabawne.
- O której sķończysz swoją prace?

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Za kilka godzin jak nic się nie przytrafi -. mijaliście elfie domy, wszystkie w drzewach lub zbudowane z białego kamienia, a po dłuższym marszu trafiliście pod gigantyczne drzewo w którym zbudowano pomieszczenia -. No i jesteśmy .

Avatar
Konto usunięte
- Gdyby Ci się coś stało, to pogrążyłbym się w smutku... - kiedy dotarł wraz z driadą na miejsce, puścił jej dłoń. - To do zobaczenia za kilka godzin narcyzku... - zachichotał czekając aż driada wejdzie do drzewa.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Oj przesadzasz, mówiąc "coś się stanie" miałam na myśli przybycie chorych Entów lub kogoś rannego .- odpowiedziała a odchodząc dodała -. Do zobaczenia !


Weszła do budynku i zniknęła ci z oczu .

Avatar
Konto usunięte
- Możliwe... - mruknął pod nosem, kiedy driada odchodziła.
"I co teraz? Ciekawe czy mają tutaj alkohol...albo miejsce gdzie można poćwiczyć"
Pomyślawszy to począł szukać ów miejsca chodząc to tu i tam.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Jeśli chodzi o miejsce w którym możnaby się napić.. znalazł karczmę . A jeśli chodzi o ćwiczenia, nic poza strzelnicą dla łuczników która raczej mu nie pomagała .

Avatar
Konto usunięte
"Czyli jednak mają alkohol"
Wszedł do karczmy i poszukał wzrokiem karczmarza.

Avatar Bilolus1
Właściciel
Stał przy ladzie i był.. krasnoludem, w środku spostrzegłeś jedynie kilka osób . Pół-Elfów .

Avatar
Konto usunięte
Podszedł do lady i przysiadł się do niej spoglądając na krasnoluda.
- Piwo i jeszcze jedno... - przeciągnął wypowiedź - Skąd tutaj wziął się krasnolud?

Avatar Bilolus1
Właściciel
Odwrócił się do ciebie i podszedł do beczki nalać piwa, gdy skończył podał ci je

- Nawet Pan nie wie jak często to pytanie słyszę . Otóż wszystko zaczęło się jakieś dwadzieścia lat temu gdy przyjechałem w te strony i zbłądziłem w lesie . Przez kilka dni krążyłem po okolicy aż wpadłem na ludzi którzy właśnie mięli zaatakować nieuważny elfi patrol, nie wiem co mnie mnie wzięło . Ale gdy ruszyli do ataku rzuciłem się na nich samojeden ratując długouchych . Ludzie roznieśli mnie na mieczach bo mieli ogromną przewagę ale Elfowie naszpikowali ich strzałami i znaleźli mnie . Knypka który ich ocalił, przynieśli mnie tu i napoili tą leczniczą wodą a ja wróciłem do życia . Oczywiście wiedząc gdzie miasto jest nie chcieli mi dać wyjść, ich zaufanie zaskarbiłem sobie dopiero po pięciu latach.. ale jakoś się przywiązałem do tego miejsca .

Avatar
Konto usunięte
Elf słuchał uważnie historii, kiedy krasnolud skończył - Magnus napił się piwa powolnie.
- To nie zmnienia jednego. Faktu, że mogli Cię postrzelić przy samym wejściu do lasu...

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Nie mam zielonego pojęcia czemu tego nie zrobili, a zresztą . Było to dwadzieścia lat temu jak puszcza zajmowała prawię połowę półwyspu . Nie tak łatwo dostrzec zagubionego krasnoluda w środku lasu .

Avatar
Konto usunięte
- Racja. Jesteście tacy wysocy, że nie macie ze sobą równych... - zażartował kończąc piwo.
- Są tutaj jeszcze inni tacy jak ty?

Avatar Bilolus1
Właściciel
Zaśmiał się wraz z tobą z żartu a słysząc pytanie stwierdził .

- Nie widziałem żadnego odkąd tu mieszkam, prawdopodobnie nie ma na świecie innego krasnala który mieszkał wśród elfów .

Avatar
Konto usunięte
Parsknął swym śmiechem spoglądając w pusty kufel.
- Dolej mi, musi mi jakoś zlecić kilka godzin...

Avatar Bilolus1
Właściciel
Wziął kufel i dolał ci więcej złotego płynu, wracając odstawił ci go przed nosem .

- Nawet pan nie wie jak tu trudno o piwo, samemu trzeba chmiel sadzić i gdzieś plantacje mieć .

Avatar
Konto usunięte
- Właśnie się zastanawiałem skąd masz Pan piwo. Interes się chociaź kręci? Bo za dużo elfów nie ma skłonności do alkoholizmu... - począł opróżniać kufel.

Avatar Bilolus1
Właściciel
- Zaraz po tym jak pokonano ludzi i przyszli tu pół-elfowie to interes zaczął kwitnąć bo oni są przyzwyczajeni do picia . Tak to zawsze tu pusto miałem i jedynie na obiady przychodzono .

Avatar
Konto usunięte
- To masz dodatkowego klienta...będę tu przychodził chlać. - zaśmiał się. Myślisz, że driady wiedzą co to alkohol?

Avatar Bilolus1
Właściciel
Zaśmiał się wraz z tobą

- Żadnej tu jeszcze nie widziałem więc chyba nie wiedzą .

Avatar
Konto usunięte
Elf dokończył piwo.
- A dasz mi trochę na wynos? Bo bym chciał coś przetestować...A i dolej mi jak możesz.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Bilolus1
Właściciel: Bilolus1
Grupa posiada 10380 postów, 63 tematów i 13 członków

Opcje grupy Serriva [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Serriva [PBF]