Zamek Hrabiego Geralta

Avatar Vader0PL
Wystarczyłaby połowa.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Połowę z tego, co widzisz? Uda się, ale nie wiadomo, ile tego cholerstwa może lęgnąć się w całych ruinach zamku.

Avatar Vader0PL
No cóż, jednakże każda dodatkowa siła ich wspierająca się przyda.

Avatar Kuba1001
Właściciel
No tak, ale wspierająca w czym? W końcu trzeba opracować jakiś plan, a później zacząć go realizować.

Avatar Vader0PL
Przejąć połowę widocznych potworków i wkręcić je w walkę pomiędzy sobą, a następnie magią przejmować nowe na miejsca poległych.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Trochę to trwało, ale w końcu wybuchła bratobójcza walka, jak na razie te Twoje wygrywają dzięki nie przewadze liczebnej, ale zaskoczeniu.

Avatar Vader0PL
No cóż, starała utrzymywać stale swoją liczbę walczących poprzez zastępowanie poległych nowymi.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Szło to na tyle sprawnie, dopóki nie zauważyłaś kilkudziesięciu uciekinierów na szczurach, którzy rozpłynęli się w mroku nocy. Pod Twoją kontrolą wciąż znajdowało się około trzydzieści stworzonek, a bitwa zdaje się wygrana.

Avatar Vader0PL
No to teraz spróbowała je utrzymać przy swojej władzy.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Nie miały na tyle silnej woli, aby się wyrwać spod Twojego panowania, także idzie sprawnie, chociaż zabranie ich ze sobą byłoby problematyczne, zwłaszcza że zadanie opiewało na zabicie ich.

Avatar Vader0PL
Nie o to chodziło. Miały wykopać doły.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Trochę im to zejdzie przy użyciu kości, kamieni i własnych dłoni.

Avatar Vader0PL
I co z tego? Niech zieloni pracują.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ano, pracują, tylko że trochę im się zejdzie.
- Może pójdę się tam rozejrzeć? - zasugerowała Lulin, do tej pory jedynie bierna obserwatorka.

Avatar Vader0PL
-Bylebyś była w zasięgu wzroku i mojej pomocy.
Uśmiechnęła się lekko do przyjaciółki.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Pokiwała głową i ruszył w dół, po chwili wkraczając na dziedziniec zamku. Kontrolowane przez Ciebie Duki oczywiście ją ignorowały.

Avatar Vader0PL
I dobrze. Teraz musiała jednocześnie kontrolować Duki, jak i pilnować przyjaciółki, więc to robiła.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Zostało tylko kontrolowanie Duków, gdy zniknęła Ci z oczu, opuszczając dziedziniec, a zagłębiając się w ruinach.

Avatar Vader0PL
No, te Duki to szybciej sobie groby mogłyby kopać.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Gdyby miały narzędzia inne niż naostrzone kamienie oraz kości lub własne dłonie to jak najbardziej, ale czemu nie zabić ich tak po prostu?

Avatar Vader0PL
Bo zakopane niczego nie zrobią?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Jeśli skręcą sobie karki lub przebiją się swoją bronią albo zgładzą w jakikolwiek inny sposób to też nie zdziałają wiele.

Avatar Vader0PL
Dobra, dobra. Niech będzie. Kontrolując je doprowadziła do ich samobójstwa poprzez skręcenie karków.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wszystkie padły martwe, a do tego w tak zabawny sposób. Nie ma to jak łączyć w swojej pracy przyjemne z pożytecznym, prawda?

Avatar Vader0PL
Ah, trupy. Ruszyła na poszukiwanie przyjaciółki.
///Prawda, oj prawda///

Avatar Kuba1001
Właściciel
Na dziedzińcu ruin zamczyska wciąż jej nie było.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Tutaj! - odkrzyknęła, a Ciebie słuch naprowadził na jedno z wejść do dalszych partii zamku, powstałe bo wykruszeniu się muru w ścianie, najpewniej przez pocisk z katapulty.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Znalazłaś tam Waszego Elfa, nieprzytomnego, acz żywego, a także całą masę świecidełek, głównie nieprzydatnych i niezbyt cennych bibelotów czy innych pierdół, ale poza tym mogłaś doliczyć się tam choć kilkunastu sztuk złota, to zawsze coś i właściwie zapłata odpowiednia ca to, jak się dziś namęczyłaś.

Avatar Vader0PL
Przynajmniej tyle.
-Ma jakieś rany?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Na głowie, mogli zrzucić na niego kamień z murów, gdy tu wchodził czy coś w tym guście. Pewnie dlatego stracił przytomność.

Avatar Vader0PL
-Przynajmniej żyje.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Całe szczęście. Co teraz?

Avatar Vader0PL
-Wynosimy go stąd i do obozowiska?

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Nie ma sensu tracić tu więcej czasu. - przyznała i wyszła razem z Tobą i, oczywiście, Elfem, któremu musieliście sporo pomagać, skro wciąż był nieprzytomny.

Avatar Vader0PL
Racja, trzeba go wynieść do obozowiska. W tym pomagała.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Udało się to po krótkiej podróży i sporej dozie trudności, w końcu Elf swoje ważył i był całkowicie bezwładny.

Avatar Vader0PL
Elfy to bardzo przydatna rasa. Pomogła go ułożyć.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//"Elfki mają wiele zastosowań."//
Udało Wam się, więc co dalej?

Avatar Vader0PL
///Tutaj mowa o Elfie, który jedyne co może zrobić, to zginąć, wyszkolić w magii, zginąć, lub udawać trapa///
Raczej zabezpieczenie obozu, co zrobiła.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Bandytów tu podobno brakowało, ale przezorny zawsze ubezpieczony, tak więc udało Ci się tym zająć, w tym czasie Lulin szykowała posiłek dla Was, ewentualnie również dla Elfa.

Avatar Vader0PL
Jeżeli się obudzi, to dostanie.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Masz okazję, bo obudził się. Po niecałym kwadransie.

Avatar Vader0PL
-Witaj w zaświatach.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Inaczej je sobie wyobrażałem. - mruknął, łapiąc się za pulsującą bólem głowę, gdzie wymacał dorodnego guza. - Co się stało?

Avatar Vader0PL
-Małe, zielone potworki. Oberwałeś w głowę, ale miałeś szczęście, że nie były głodne.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Nie powinniśmy wracać się ich pozbyć?

Avatar Vader0PL
-Jedyne, co mógłbyś teraz zrobić, to pochować ich małe ciała.

Avatar Kuba1001
Właściciel
- Dobrze wiedzieć, że spisałyście się beze mnie.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 85894 postów, 214 tematów i 106 członków

Opcje grupy Elarid [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Elarid [PBF]