Konto usunięte
//A co Kubuś robi? ;v
Zaczął szukać Scar-L i jakiegoś rewolwera.
Właściciel
///Poczytaj sobie jego temat :)
Znalazłeś.
Konto usunięte
Wziął obydwa i dodatkowe 4 magazynki do nich po czym rozejrzał się za granatami.
-Na czym będzie polegała pierwsza misja?
//Mam rozumieć, że będziemy polować na to coś co zabija jego żołnierzy? ;-;
Właściciel
//To "coś" nie jest jedno. I nie jest mutantem///
-Łatwizna. Eliminacja posterunku.
Konto usunięte
//Well fucking fuck.
-Ile celów?
Przeładował i zabezpieczył broń.
//Deja vu. Ma ostatnia misja w V też była eliminacją posterunku.//
Właściciel
-Dwunastu, w tym dowódca.
Konto usunięte
-Jakaś elitarna jednostka czy zwykli szeregowcy?
Założył ręce na klatce i przełożył ciężar ciała na prawą nogę.
Konto usunięte
Zaczął rozglądać się za tłumikiem do karabinu.
-Gdzie jest?
Właściciel
Znalazłeś takowy, leżał obok celowników optycznych.
-Pilot cię tam przetransportuje. Weź spadochron.
Konto usunięte
Zabrał też celownik i rozejrzał się za spadochronem po umieszczeniu dodatków na broni.
-Zrozumiałem, gdzie jest pilot?
Właściciel
-Idź korytarzem numer 8A, na końcu jest lądowisko.
Spadochrony leżały spokojnie w rogu pomieszczenia.
Konto usunięte
Założył spadochron i od niechcenia zasalutował i wyszedł kierując się do wspomnianego korytarzu.
Właściciel
Udałeś się, na końcu czekał Westland Lynx z pilotem w środku.
Konto usunięte
Otworzył środkowe drzwi i wsiadł do środka.
-Josh.
Siadł i poprawił spadochron.
Właściciel
-Håkan.
Poprawiłeś spadochron, a pilot wzniósł się ku przestworzom.
Konto usunięte
-Gdzie dokładniej lecimy?
Wyjrzał przez okno.
Konto usunięte
Cicho spróbował to powtórzyć sam do siebie i dalej wyglądał przez okno.
Właściciel
Znajdowaliście się obecnie nad głęboką wodą.
Konto usunięte
///Ten uczuć kiedy nie masz pewności czy w wadach dałeś "nie umie pływać".
Zaczął się rozglądać i sprawdził czy karabin jest załadowany, lecz nie odbezpieczał.
Właściciel
Jest załadowany, a pilot po trzech godzinach wyrównał lot.
-Jesteśmy nad posterunkiem, który jest na wyspie. Wyskakuj szybko i staraj się nie wlecieć wprost do posterunku.
Konto usunięte
Otworzył drzwi i pokazał "ok" pilotowi po czym skoczył. Celował dość daleko od posterunku, mógł się przejść, ale wolał nie być zauważonym. Otworzył spadochron najniżej jak wydawało mu się to bezpieczne.
Właściciel
Udało ci się szczęśliwie wylądować.
///Gdyby nie brak czasu, to bym był bardziej wredny///
Konto usunięte
//Huh, uratował mnie brak czasu.
Odbezpieczył karabin i skierował się w stronę posterunku.
Właściciel
Michalros
Udałeś się. W sumie to musiałeś się zatrzymać, bo ok. 50 metrów od ciebie stał mały przyczółek złożony z Lekkiego karabinu maszynowego, słupa z reflektorem i worków z piaskiem w kształcie półkola. Stało tam 4 ludzi. Prawdopodobnie był to najbardziej wysunięty przyczółek od głównej bazy.
Konto usunięte
Schylił się i rozejrzał za kryjówką z której mógłby zdjąć czterech zanim zaalarmują główny obóz.
Właściciel
Najlepszym chyba sposobem byłoby nagłe pozbawienie ich oświetlenia.
Konto usunięte
Wystrzelił 9 razy. Pierwszy strzał był w oświetlenie, a kolejne po dwa w serce każdego z żołnierzy.
Konto usunięte
Przyzwyczajenie nakazało mu przeszukać trupy. Może znajdzie krótkofalówkę lub coś ciekawego?
Właściciel
Znalazłeś i krótkofalówkę, i mikrofalówkę. Nie no, na serio.
Nie licząc jeszcze amunicji do AK-47 (każdy z nich jej używał) i 4 tychże karabinów, to jeszcze została do przeszukania metalowa skrzynia.
Konto usunięte
Wziął amunicję i krótkofalówkę, podszedł do skrzynki i spróbował ja otworzyć.
Właściciel
Otwarłeś ją, w środku znajdował się krótki miecz przypominający kord. Z taką różnicą, że ostrze było czarne i były na niej wymalowane na czerwono znaki po chińsku, bądź japońsku.
Konto usunięte
-Przyda się na bliskie odległości.
Schował za pas i skierował się przez las do bazy wroga. Nasłuchiwał także przez krótkofalówkę.
Właściciel
Nikt się do niej nie odzywał. Powodem może być, iż jest wyłączona.
Konto usunięte
Włączył ją, lecz nic nie przytrzymywał przycisku do mówienia. Szedł dalej w stronę bazy mając nadzieje, że znajdzie jakąś fajną pozycję by mieć widok na nią całą.
Właściciel
-Filharmonia 1, zgłoście się. Tutaj GG-2.
-Słyszę cię GG-2, dajcie swoją pozycję i cel rozmowy.
-Znaleźliśmy artefakt, będziemy za pół godziny, bez odbioru.
Po tych słowach się wyłączyli.
Konto usunięte
Zawiesił ją na pasie.
-Chyba poczekam te pół godziny.
Uśmiechnął się i dalej szukał dobre lokacji z której miałby widok na posterunek.
Właściciel
Było takie wzniesienie z kamieni i ziemi, a niedaleko był świerk. Ok. 20 metrowy.
Konto usunięte
Sprawdził czy spod świerka było widać czy jednak musi się na niego wspiąć.
Właściciel
Wspinaczka na niego była jedyną opcją, jeżeli chciałbyś coś zobaczyć w obozie przeciwników.
Konto usunięte
Zawiesił karabin na plecach i rozciągnął się przed wspinaczką. Strzelił palcami i zaczął się wspinać uważając na spróchniałe gałęzie.
Właściciel
Udało ci się wspiąć na 17 metr.
Konto usunięte
Usiadł wygodnie próbując rozłożyć ciężar ciała na jak największej ilości gałęzi i spojrzał przez celownik w stronę bazy.
Właściciel
Żołnierze ustawiali się w dwuszeregu.
Konto usunięte
Mógłby ich teraz wszystkich zdjąć, lecz najpierw ich policzył. Powinien mieć jeszcze 22 pociski w magazynku.
//31-9=22 matematyka poziom wysoki, wow//
Właściciel
//Najpierw myślałem, że mówisz coś o mnie i chciałem połamać gałęzie pod tobą ;-;
Ok. 40. Każdy z nich uzbrojony w karabin, bądź strzelbę.