Noveria

Avatar Skwarek218
-To gówno już nie żyje.
Oddał broń.

Avatar Dark_Dante
Właściciel
- No i dobrze. Za tymi drzwiami jest reszta naszych, idziemy?

Avatar Dark_Dante
Właściciel
Wszyscy powoli weszli w długi korytarz

Avatar Skwarek218
-Jak sytuacja u was?
Spytał się przez Omni-Klucz.

Avatar Dark_Dante
Właściciel
- Jakoś się trzymamy...
Korytarz kończył się sporym biurem. Byli tam już wszyscy, co do jednego. Tylko że każdy ranny. Mniej lub bardziej ale każdy

Avatar Skwarek218
-Mamy już wszystkie dane? Jak tak to lepiej już się stąd zmywajmy...

Avatar Dark_Dante
Właściciel
- Raczej tak... Chociaż dobrze byłoby tu poczekać, popatrz
Wskazał okno. Zaczęła się straszna śnieżyca
- Śmigłowiec wleciał do hangaru a myśliwiec wrócił na pancernik

Avatar Skwarek218
-Dobra.Chwilę odpocznijmy i niech Medycy poskładają siebie i innych do kupy.
Wysłał wiadomość do Dowództwa "Mamy już wszystkie dane,ale musimy przeczekać śnieżycę."

Avatar Dark_Dante
Właściciel
Omni-klucz wyrzucił błąd, wiadomość nie wysłana, zakłócenia i brak zasięgu

Avatar Skwarek218
-Szlag nie ma zasięgu...Zresztą nie ma co się dziwić.Jesteśmy odcięci.

Avatar Dark_Dante
Właściciel
- Długo tu nie będziemy. Eh, karty by się przydały... A tak to nudy...

Avatar Skwarek218
-Następnym razem wezmę karty...

Avatar Dark_Dante
Właściciel
- A z Tobą co? Jak ręką?
Jimmy sam poprawił bandaż na nodze

Avatar Skwarek218
-Już tak bardzo nie boli.Mogę z niej strzelać.Mam nadzieję,że dostaniemy jakieś wynagrodzenie...

Avatar Dark_Dante
Właściciel
- Oby. Nie po to się pakuję w takie gówno żeby potem dostać "dziękuję"

Avatar Skwarek218
-Ta,ale przecież przez to,że nam nie zapłacili nie zmienimy się w bandytów.
Zaśmiał się.

Avatar Dark_Dante
Właściciel
Jimmy wzruszył ramionami
- Żołd dostaniemy tak czy siak a Tobie zapewne chodzi o jakąś ekstra premię

Avatar Skwarek218
-Nie po prostu chciałbym mieć już ten żołd.

Avatar Dark_Dante
Właściciel
- Wypłacą, spokojnie. Co jak co ale o żołd to dbają. Nie ma nic gorszego niż nieopłacone i niezadowolone wojsko

Avatar Skwarek218
-To akurat prawda.Ciekawe czy długa będzie ta śnieżyca.

Avatar Dark_Dante
Właściciel
- To Noveria. Kurde, sam nie wiem co na Noverii jest gorsze - mróz czy korporacje. Jedno odmrozi ci jaja a drugie odkupi je za bezcen...

Avatar Dark_Dante
Właściciel
Wszyscy się zaśmiali
- Możliwe...

Avatar Skwarek218
-Wszystko jest możliwe...
Zaśmiał się.

Avatar Dark_Dante
Właściciel
Jimmy się przeciągnął
- Lepiej prześpij się trochę, jeszcze tu posiedzimy, potem zrobimy zmianę

Avatar Skwarek218
-Ta,dzięki.
Próbował usnąć.

Avatar Dark_Dante
Właściciel
Odleciałeś prawie od razu. Po chwili jednak obudził Cię jakiś głos

Avatar Skwarek218
-Hmm? Co się stało?

Avatar Dark_Dante
Właściciel
Kiedy otworzyłeś oczy byłeś w lesie, tym samym co ostatnio kiedy straciłeś przytomność. Dookoła ciebie stały posągi Protean wyglądające jak te na Ilos. Nie ruszały się ale prosto w swojej głowie słyszałeś szept
- Czemu tu jesteś?

Avatar Skwarek218
-C-co? Przecież ja nie wiem dlaczego tu jestem...Nie wiem dlaczego jestem w tym lesie.

Avatar Dark_Dante
Właściciel
- Nie powinieneś tu być... Tu jest niebezpiecznie...

Avatar Skwarek218
-Ale zaraz wracamy.

Avatar Dark_Dante
Właściciel
- Nie... Nie planeta... T O! To miejsce... Nie powinieneś tu być...

Avatar Skwarek218
-Chodzi Ci o życie? O Przymierze? O jakie miejsce Ci chodzi?

Avatar Dark_Dante
Właściciel
- To... Tutaj... Wokół ciebie...

Avatar Skwarek218
Wziął głęboki wdech i wydech.Chciał się obudzić.

Avatar Dark_Dante
Właściciel
W mgnieniu oka posągi się poruszyły. Nagle stały kilka metrów bliżej
- Musisz stąd uciekać... Jeszcze macie szansę... Nie popełniajcie tego błędu co my...

Avatar Skwarek218
-Obiecuję,że spróbuję uciec.

Avatar Dark_Dante
Właściciel
Posągi znowu się zbliżyły, teraz były już na wyciągnięcie ręki
- Jeszcze jest nadzieja... Jeszcze możecie się ocalić... Próbujcie... Uciekaj stąd, oni patrzą... Oni to widzą... Oni chcą waszej zagłady... Ratujcie się...

Avatar Skwarek218
Próbował się obudzić.

Avatar Dark_Dante
Właściciel
Posągi zbliżyły się już tak że nie mogłeś oddychać
- Zrób co w twojej mocy... Jest jeszcze nadzieja...
Poczułeś ostry ból ramienia, potem następny

Avatar Skwarek218
Trząsał głową i próbował uciec.

Avatar Dark_Dante
Właściciel
Poczułeś że tracisz przytomność. Kiedy już otworzyłeś oczy znów byłeś na Noverii. Jimmy potrząsał cię za ramię
- Wstawaj, śnieżyca już przeszła, możemy ruszać

Avatar Skwarek218
-Miałem koszmar,opowiem Ci go jak już będziemy lecieć.Chodźmy...
Wstał i poszedł

Avatar Dark_Dante
Właściciel
Oddział, jeszcze zaspany, powoli wlókł się po kompleksie

Avatar Skwarek218
-Szybko panowie.Nie będziemy tutaj siedzieć,żebyście się obudzili.

Avatar Dark_Dante
Właściciel
- Tak jest...
Śmigłowiec już wyleciał z hangaru i osłaniał nadlatujący prom

Avatar Skwarek218
Czekał aż Prom będzie bliżej.

Avatar Dark_Dante
Właściciel
Podleciał, cały ośnieżony. Ciężko usiadł na platformie. Oddział zaczął wchodzić do środka

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Dark_Dante
Właściciel: Dark_Dante
Grupa posiada 5076 postów, 43 tematów i 9 członków

Opcje grupy [PBF] Mass E...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie [PBF] Mass Effect 3 - Druga Edycja