Emma
Próbuje stabilnie ustawić doniczkę
Właściciel
Emma
Udało się, ale coś ci mówi, że ta roślinka nie przeżyje zderzenia z głową Zder'a.
Emma
- Jeżeli zginiesz kwiatku to w walce o dobro.
Podchodzi do okien i sprawdza ile sznura jeszcze zostało
Emma
Z desek jakie zostały, gwoździ oraz sznura montuje inną pułapkę, tym razem na oknie, która będzie spychać osobę, próbującą wejść oknem
Właściciel
Emma
Poszło ci bez problemu. Do okna podleciał jakiś wróbel.
Emma
- Szkoda, że nic nie mam, bo dałabym tobie trochę ziaren mój przyjacielu.
Właściciel
Emma
Wróbelek przechylił główkę.
Emma
- Następnym razem będę miała.
Właściciel
Emma
Wróbel zaćwierkał, po czym odfrunął.
Emma
Uśmiechnęła się i zaczęła kamuflować pułapkę na oknie.
Emma
Próbuje zrobić kamuflaż za pomocą rolet.
Właściciel
Emma
To powinno wystarczyć.
Emma
Sprząta narzędzia oraz to co zostało z przeróbek i kładzie się na swoim łóżku i próbuje zasnąć.
Emma
Dokładniej zasłania okna oraz pułapkę i dalej próbuje usnąć
Właściciel
Emma
Podczas zasłaniania okien zauważyłaś, że księżyc jest krwisto czerwony. Ogólnie w pokoju zrobiło się chłodniej. powoli zaczęłaś zasypiać.
Emma
Zrywa się z łóżka
- Księżyc krwisto-czerwony? To zły znak. Dobrze, że mam te pułapki.
Chowa się do szafy i tam próbuje spać
//Dostałem nieco spoilerów jeśli chodzi o to. \\
Właściciel
Emma
Szafa jest ciasna.
//The blood moon is rising...
This is going to be terrible night...
Czekaj, nie ta gra
//Wiem co czeka Martę.\\
Emma
Wychodzi z niej i kładzie się w łóżku dokładnie przykrywając.
- Oby Bóg miał mnie oraz innych w opiece
Próbuje zasnąć.
niemamnietu
//Chyba nie mówimy o księżycu zmieniającym zachowania wszystkich zwierząt? Bo Zder jest w połowie rysiem...//
//To taki event. Niezbyt fajny i z tego powodu Kociarz musi się śpieszyć\\
niemamnietu
//Tak, właśnie przeczytałem na cmentarzu. Wolałbym nie być Zderem na zewnątrz, kiedy się zacznie. A tak btw, wątek Hedusa stoi!//
//Czej, spróbuję ogarnąć to, ok?\\
Właściciel
Emma
Nadal nie możesz zasnąć. Coś ci nie pozwala.
Emma
- Nie. Czy to.... koniec świata?
Zaczęła klęczeć, zdjęła kapelusz i zaczęła się modlić jak Katoliczka.
Właściciel
Emma
Poczułaś się spokojniejsza. Usłyszałaś stuknięcie w szybę.
Emma
Zaniepokojona wstaje i powoli idzie do okna
Właściciel
Emma
To tylko wróbel stukający w okno.
Emma
Wpuszcza go przez okno
- Też się boję.
Właściciel
Emma
Wróbel usiadł ci na ramieniu.
Emma
Zamknęła okno i powoli idzie i klęczy tam gdzie poprzednio i znowu się modli. Zrobiła to wszystko w sposób taki, aby nie przestraszyć wróbla.
Właściciel
Emma
Wróbel zaczął delikatnie skubać cię w ucho.
Emma
- Co się dzieje przyjacielu?
Właściciel
Emma
- zapewne chodzi mu o mnie - odezwał się głos za tobą.
Emma
Powoli wstaje i się odwraca
Właściciel
Emma
Za tobą stał jakiś zegarek robot.
- no hej, moja droga! Wiesz, ty i twój przyjaciel ździebko namieszaliście w historii i teraz możecie mieć kłopoty. A tak w ogóle to jestem Horo! - wyciągnął rękę na powitanie.
niemamnietu
//*angry Marta's noises*//
Emma
Również podaje rękę
- Emma Woods. Co mogłam zmienić w historii i jak się tu dostałeś? Zamontowałam pułapki, aby Zder tu nie wbiegł i zrobił mi krzywdę, którą obiecał mi zrobić.
Właściciel
//XD
Emma
- jeżeli się nie myliłem, to cofnęliście się w czasie, mam rację?
Emma
- Zgadza się. Było to przypadkiem. I czy to ma związek z tym, że Adolfowi Hitlerowi powiedziałam, aby nie napisał "Mein Kampf" oraz nie wprowadzał nazizmu. A byliśmy w 1916 roku w jednym z opuszczonych korytarzy.
Właściciel
Emma
- no właśnie. I dlatego właśnie przyszłem was uratować!
Emma
- Ma to związek z tym, że księżyc jest krwawy?
Właściciel
Emma
Robot wyjrzał za okno.
- to już dzisiaj? Krwawy księżyc pojawia się raz ne setki lat!
Emma
- Co to oznacza Horo?
Właściciel
Emma
- właściwie to nic, ale wywodzi się z łacińskiego słowa horologium, które oznacza po prostu zegar - stwierdził, cały czas wyglądając za okno. - miałem być kimś ważnym, ale porzuciłem to i zacząłem żyć na krawędzi
Emma
- Dzięki za wyjaśnienie, ale chodziło mi o to za oknem