Sala gimnastyczna [archiwalne II sezon]

Temat edytowany przez Filizaneczkaherbaty - 11 czerwca 2019, 12:46

Avatar
niemamnietu
Przestronna sala z liniami kilku boisk nałożonymi na podłogę. Jest też schowek na piłki i drzwi prowadzące na szkolny basen.

Avatar kosmiczny_kamien
Przyszedł na salę i usiadł gdzieś z boku.
Sport jest dla cieniasów elo

Avatar Historyjka
//Dantiś będzie spóźniony na wuef. Upsik.

Avatar
niemamnietu
Tayomi
Na sale wchodzi oto taki dziadek:
Zdjęcie użytkownika niemamnietu w temacie Sala gimnastyczna [archiwalne II sezon]

- Witam tedecnie. - mówi. - Nazywam się Mists Motyl i jestem wasym włefistą.

Avatar kosmiczny_kamien
O nie
Typowy Chińczyk
Jeszcze gorzej
- Dzieńdobry - Powiedział tylko dalej siedząc z boku

Avatar
niemamnietu
//Powiedział Japończyk.//

Tayomi
Mistrz Motyl spojrzał się na ciebie.
- Psephasam, ale ty jestes jedynym ucniem w tej klasie? - zapytał szorstko.

Avatar LittleBoy
//sorki za moją nieobecność
August wszedł na salę nieprzebrany i rozejrzał się. Widząc ich wuefistę tylko westchnął.

Avatar
niemamnietu
August
Mistrz Motyl:
- O, dobse, mamy kolejnego do kolekcji, hoć, usiąć sobie pszy koledze i zaczynamy.

//Nie potrafię udawać akcentu Mistrza Motyla, zwłaszcza, jeśli mam to napisać, więc wybaczcie, jeśli będzie mało realistycznie.//

Avatar kosmiczny_kamien
//Japonia i Chiny to ogólnie ze sobą walczyły so xD//
- Ja zgłaszam niećwiczenie - Powiedział do nauczyciela

Avatar
niemamnietu
Tayomi
Mistrz Motyl:
- W dadim razie sieć cicho na swoim miejstcu i słuchaj.
Odszedł na kilka metrów.
- Pozólcie, że opowiem wam tochę o mie. Otut. Jetem ostatiom osobom, która jet w posiadaniu wiekiej tajemicy… Dotyku Motyla! Tcym jest Dotyk Motyla? Jet to statozytna stuka hinskih mituf Zakonu Motyla. Pozwólcie. Że zapezentuję wam technike… Dotyku Motyla! To ce się zgłosić na ochotika?

Avatar LittleBoy
— Chyba nie jest już taką tajemnicą, skoro właśnie nam pan o tym opowiedział — powiedział August, spoglądając na niego sceptycznie nastawiony.

Avatar
niemamnietu
Mistrz Motyl spojrzał na Augusta.
- O proszę. Dobrze, że się zgłosiłeś. Chodź, podejdź.

Avatar kosmiczny_kamien
- Miło było cię poznać - Poklepał Augusta po plecach

Avatar LittleBoy
— Ciebie też, bro — spojrzał na niego, nadal udając wyjebke. Naprawdę był trochę przerażony, ale podszedł do nauczyciela.

Avatar
niemamnietu
Mistrz Motyl:
- Dobrze. A teraz zacznę... Taniec Motyla.
Zaczął wykonywać dzikie densy wokół Augusta. W końcu stanął po jego lewej stronie, wziął jego rękę i dotknął wnętrza jego dłoni palcem wskazującym. A potem upadł na ziemię bez życia. Po prostu.

Avatar LittleBoy
//wait, ale kto umarł? August czy nauczyciel?

Avatar
niemamnietu
//Nauczyciel.//

Avatar Historyjka
Dante:

Wszedł spóźniony na wuef.
Zobaczył martwego nauczyciela.
Zatrzymał się zaskoczony w drzwiach.

- ...trochę mnie ominęło, widzę...

Avatar kosmiczny_kamien
- To nie nasza sprawka i jak zadzwonisz na policję to wyprę się, że w ogóle tu byłem - Powiedział w duchu na przemian kisnąć z sytuacji i panikować bo w końcu nauczyciel leży na ziemi po odwaleniu jakichś chińskich czary mary

Avatar Historyjka
- Nie należę do takich co dzwonią na policję - stwierdził obojętnie, siadając na ławce. Przynajmniej nie musi ćwiczyć.

Avatar LittleBoy
— Może jednak powinniśmy coś zrobić? — dotknął czubkiem buta ciało nauczyciela.

Avatar
niemamnietu
Auggie
Kiedy dotknąłeś ciała nauczyciela doszedł twoich uszu dźwięk metalu pochodzący z truchła.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Alice
Wskakuje na salę w towarzystwie królika, który poprawia kapelusz, po czym nerwowo stucze w zegarek na łapie i kota, który piję herbatę, i lewituje, obok Ali. Nie działa na niego grawitacja, tak samo na rzeczy, które on trzyma. Dlatego też, herbata przelewa się, do ust kota już z czajnika w powietrzu.
Alice tymczasem po prostu poprawia swój... Dziwny kapelusz. Za czerwonym paskiem ceimnozielono-czarnego kapelusza jest kilka kart. I słynna kartka 6/10.
Alice siada obok reszty, głaszcząc królika.
-Coś mnie ominęło? - spytała z uśmiechem. Jej kot zawisł po lewej stronie jej twarzy i patrzy się na Dantego, z wciąż, uśmiechem rozciągającym się od ucha do ucha. Niebieskie paski na całym ciele błyszczą. Co jakiś czas kot popija herbatę. A królik siedzi na kolanach Alicji, popijając nerwowo herbatę z filiżanki.

Avatar Historyjka
//Fajna postać, ale nosz, tldr w całości xd

Avatar
niemamnietu
Drzwi do sali otworzyły się i weszła jakaś młoda dziewczyna.

Avatar Historyjka
Spojrzał w tamtym kierunku.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Królik
Podskoczył, wylewając na siebie trochę herbatki.
Alice
Bierze królika na kolana i głaszcze.
Kot
Nalewa sobie herbaty prosto do ust, z wielkim uśmiechem. Czajnik w piki, itd. lewituje nad nim.
Alice
Głaszcze królika.
Królik
Nerwowo stucze w swój zegarek.

Avatar kosmiczny_kamien
- Raczej powinniśmy - Odpowiedział na pytanie swojego współlokatora po czym spojrzał na całą resztę uczniów.
Mamy typa który zadeklarował się nie dzwonić na policję
Jakąś losową dziewczynę
I Alicję z Krainy Popie**olenia
Cool
- Pilnujcie go, sprawdzajcie puls czy coś, a ja pójdę po pielęgniarkę - Tay ratownik część 2

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Alicja
Kiwa głową
Wyjmuje ze swojego kapelusza filiżankę. Kot nalewa jej herbaty.
-Dzięki, Cheshire.
-Nie ma za co, Alicjo. - mruczy z uśmiechem
Alice
Piję herbatę

Avatar kosmiczny_kamien
Wyszedł z sali i pobiegł do pielęgniarki.

Avatar
niemamnietu
Dziewczyna odezwała się:
- Czemu nauczyciel leży na ziemi?

Avatar LittleBoy
Prychnął, patrząc na Alice. Ukucnął przy wuefiście i położył dwa palce na jego tętnicy szyjnej.

Avatar
niemamnietu
August
Nie znajdujesz pulsu. Znalezłeś za to jakiś metalowy łańcuszek.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Alice
-Nie wiem. Przyszłam, już tak było. Wolę nie podejmować działań, przywodzą do złego. Zaraz wrócę... - dotknęła zegarka, a cała trójka wsiąknęła w zegarek. Chwilę potem wyszła z zieloną miksturą.
-Może pomoże... - nakropiła kilka kropel na usta nauczyciela. Zwierzaki ćpają herbatę...
Zoe
Wchodzi na salę
--Co za epidemia spania? - spytała. Zaraz potem podeszła i sprawdziła wierzchem dłoni czy nie ma gorączki. Posłuchała oddechu.
-Zemdlał, czy coś. Nie wiem. Trzeba było uważać na EDB...

Avatar
niemamnietu
Alice
Nie pomogło.

Avatar LittleBoy
— Ej, nie mogę znaleźć pulsu — zaczął się trząść lekko. Miał nadzieję, że zaraz ktoś przyjdzie i zrobi coś. Nie chciał brać odpowiedzialności za jego śmierć.

Avatar kosmiczny_kamien
Wbił na salę ale tym razem z kopa.
Co będzie się ograniczał, i tak jest tu już harmider.
Podszedł do nauczyciela, kucnął przy nim i przyłożył jego medalion do czoła.
Oby zadziałało, inaczej będzie musiał się tłumaczyć z tego, co teraz odpi***ala a musi to wyglądać głupio.

Avatar
niemamnietu
Tayomi
Mistrz Motyl otworzył szeroko oczy i usta. Wrzasnął. Wziął kilka oddechów i wstał.
- Denkuje. Znowu się niechcący zabiłem.
Wziął od ciebie medalion i założył sobie na szyję.
- To co, tko następny?

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Alice
Wzruszyła ramionami. Na chwilę znikła w zegarku. Wróciła z fotelem. Siedzi i pije herbatę. Z kotem i królikiem.
Zoe
Siedzi po prostu. Bawi się włosami, nie za bardzo wie co ze sobą zrobić

Avatar
niemamnietu
wszyscy
*dźwięk_dzwonka.mp3*
Mistrz Motyl:
- Denkuje za udiał w zajenciach, widimy się za twa tni.

Avatar
niemamnietu
Mistrz Motyl wychodzi.

Avatar LittleBoy
— Hmm, w sumie to i tak lepsze niż zwykła gra w nogę. Co mamy teraz?

Avatar kosmiczny_kamien
Dalej próbował ogarnąć co się właśnie stało.
Kto mówi "Znowu się niechcący zabiłem" żeby zaraz potem kontynuować lekcję na wyjebce.
- Huh? - Spojrzał na Augusta i się otrząsnął - Nie wiem, matmę może? Nie jestem pewien

Avatar
niemamnietu
//A więc matma!//

Avatar kosmiczny_kamien
Historyjka pisze:
//Mam tę moc niewiadomego wpływu na rzeczywistość poprzez zmyślanie, yay xd

Avatar Historyjka
Nie zwrócił większej uwagi na zmartwychwstanie nauczyciela. Po prostu poszedł na kolejną lekcję. Ostatecznie i tak wszystko mu jedno, kto przeżyje, a kto nie.

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Zoe
Przerażona idzie na lekcje. Oczy otwarte, ani razu ich nie zmaknęła. W sumie, dobrze że nikt nie wie co się ukrywa za grzywką...
Alice
Zbiera wszytko w zegarek, po czym łapie kota, za ogon, i niesie go niczym balonik. Kot płynie w powietrzu z uśmiechem, nadal przewrócony, brzuchem do góry.
Królik
Skacze obok nich, szybko.
Alice
Przygląda w się w lusterełku. Widzi tam krainę, jak mało kto, i dalej się patrzy. Ale nadal idzie równo. Wychodzi z sali.

Avatar kosmiczny_kamien
Tokoyami wszedł na salę bo według planu ma teraz tutaj zajęcia.
//Dlaczego mam przeczucie, że Toko będzie póki co jedyną osobą która bierze udział w lekcjach bo reszta ma swoje wątki?//

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar RayGuy_Player
Właściciel: RayGuy_Player
Grupa posiada 32203 postów, 155 tematów i 23 członków

Opcje grupy JJ GO! [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie JJ GO! [PBF]